• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 12/2003

PROEKOLOGICZNE TECHNOLOGIE PRODUKCJI OWOCÓW

Rosnąca konkurencja na rynku wymusza na handlowcach stosowanie różnych chwytów marketingowych i wprowadzanie ulepszonych produktów. Takim ulepszeniem może być, na przykład, znak Integrowanej Produkcji Owoców (IPO), o którego konieczności wprowadzenia w gospodarstwach sadowniczych rozmawiano podczas Ogólnopolskiej Konferencji w Skierniewicach 23 października.

"Ważne na wczoraj"

Mijający rok jest kolejnym, w którym zbiory jabłek w Polsce przekroczyły 2 mln ton. Rzetelna produkcja to obecnie jednak nie wszystko. Bez certyfikatów, udokumentowania produkcji i źródła pochodzenia trudno będzie sprzedać owoce na wspólnym unijnym rynku. Jednym z takich certyfikatów jest znak Integrowanej Produkcji Owoców.
W Polsce przez 13 lat wprowadziło go w swoich gospodarstwach prawie 6000 producentów jabłek, którzy łącznie produkują około 15% naszych owoców. Równocześnie — według opinii specjalistów z ISK — wiele osób prowadzi swoje sady w sposób zbliżony do IPO i może stosunkowo szybko wprowadzić integrowane metody w swoich gospodarstwach. Znacznie mniej jednak producentów truskawek, czarnej porzeczki, wiśni czy borówki wysokiej może się legitymować takim certyfikatem.

IPO jest także podstawowym wymogiem stawianym przez supermarkety. W ostatnich latach zaczyna się też wprowadzać inne, bardziej wymagające i skomplikowane systemy certyfikacji owoców, na przykład EUREPGAP — wymagany już przez wiele unijnych sieci supermarketów. Przy tempie, w jakim wprowadza się u nas integrowane metody produkcji, istnieje obawa, że wielu sadowników nie zdąży wprowadzić wymaganych przez rynek certyfikatów. Szansę mają jednak sadownicy, którzy od lat prowadzą integrowaną produkcję owoców.

Według prof. dr hab. Edmunda Niemczyka z ISK, w Holandii, Belgii i Niemczech w 80–90% sadów towarowych owoce produkuje się metodami integrowanymi. Do szybkiego wprowadzania tych metod zachęcały sadowników dopłaty z budżetu UE, przeznaczone na systemy produkcji pozwalające ograniczyć liczbę zabiegów chemicznych. Kolejny czynnik to presja supermarketów, które zainteresowane są zakupem owoców ze znakiem IPO. Także silne organizacje producenckie, w których wspólny marketing umożliwiający zwiększenie dochodowości produkcji owoców wiązał się z promocją i dopłatami dla osób prowadzących IPO. Profesor podkreślał także konieczność zwiększenia kontroli takiej produkcji. W niektórych rejonach Europy, na przykład w Badenii-Wirtenbergii, system IPO jest rozszerzany o kontrolę produkcji i samych owoców (takie produkty otrzymują oznaczenie CQ = control quality) przeprowadzaną przez niezależne prywatne firmy audytorskie.

Selektywne preparaty

Według dr. Romualda Ozimka prezesa Związku Sadowników Polskich, przyszłość polskiego sadownictwa zależy, między innymi, od szybkiego wprowadzenia IPO w sadach. Z kilkuletnich obserwacji wynika również, że w IPO, w wyniku zmian technologii produkcji i wykorzystania osiągnięć nauki, zużywa się mniej środków ochrony roślin i nawozów, w porównaniu z metodami konwencjonalnymi. Co roku zwiększa się także dobór środków ochrony roślin dopuszczonych w IPO.

Jak przekonuje prof. E. Niemczyk, w sadach, w których wprowadzono drapieżnego roztocza — dobroczynka gruszowca — nie trzeba prowadzić zabiegów przeciwko przędziorkom i szpecielom, w dużym nasileniu pojawiającym się w ostatnich suchych i gorących latach w sadach z konwencjonalnym programem ochrony roślin. W młodych sadach, jeszcze niezasiedlonych przez pożyteczne entomofagi, poleca się opryskiwanie wczesną wiosną drzew olejami mineralnymi, na przykład preparatem Paroil 95 SC (2%) czy Para Sommer 75 EC (3%), przeciwko zimowym jajom przędziorków. Preparaty te stosowane przez sadowników, między innymi, w Niemczech i Austrii, wciąż w niewielkim stopniu są jednak wykorzystywane u nas.

Zwalczanie owocówki jabłkóweczki w wielu sadach towarowych w Niemczech prowadzi się z wykorzystaniem metod biotechnicznych, polegających na dezorientacji samców tego szkodnika. W tym celu, co 10 metrów w rzędzie drzew, rozwiesza się plastikowe pojemniki zawierające feromony płciowe, identyczne z wydzielanymi przez samice w celu przywabienia samców. Te ostatnie nie mogą zlokalizować samic i nie dochodzi do kopulacji. Do zwalczania tej grupy szkodników próbuje się także wykorzystywać selektywne preparaty biologiczne — zawierające chorobotwórcze dla gąsienic wirusy — choć są znacznie droższe od tradycyjnych środków chemicznych. Sadownik prowadzący IPO i stosujący te metody otrzymuje jednak z UE zwrot 50% poniesionych kosztów.

Zwalczanie kwieciaka jabłkowca należy prowadzić ściśle na podstawie wyznaczonych progów szkodliwości (dla najważniejszych szkodników występujących w Polsce zamieszczone są one w "Programie ochrony roślin sadowniczych"), a konieczność jego zwalczania zachodzi najczęściej na obrzeżach sadów graniczących z lasem.

W sadach z IPO lub tych racjonalnie opryskiwanych występuje także wiele gatunków owadów i roztoczy odżywiających się szkodnikami. Są to przede wszystkim biedronki, drapieżne pryszczarki, różne drapieżne pluskwiaki, złotooki, bzygowate.

W ostatnich latach sytuacja na rynku preparatów selektywnych uległa znacznej poprawie i wszystkie ważniejsze szkodniki występujące w sadach jabłoniowych można skutecznie zwalczać preparatami częściowo selektywnymi (dokładny wykaz w "Haśle Ogrodniczym" 6/2003).

Szkodliwe dla pożytecznej fauny

Jak podaje prof. dr hab. E. Niemczyk, ze środków grzybobójczych preparatami toksycznymi dla fauny pożytecznej, między innymi dla dobroczynka gruszowca, są Afugan 30 EC, Funaben 03 PA, Dithane M-45 80 WP, Dithane 75 WG, Penncozeb 80 WP. Do najgroźniejszych dla pożytecznych entomofagów zaliczane są preparaty z grupy pyretroidów: Danitol 10 EC, Decis 2,5 EC, Fastac 100 EC, Karate 025 EC i inne oraz te zawierające dimetoat, na przykład Dimezyl 400 EC.

Kontrowersyjne — w integrowanych sadach jabłoniowych — jest używanie niektórych preparatów silnie toksycznych dla dobroczynka, a polecanych przez przedstawicieli firm jako selektywne i przydatne w integrowanych programach ochrony roślin. Dotyczy to preparatów Aztec 140 EW i Pirimix 100 PC. Według profesora, z tych samych względów w sadach integrowanych nie można używać środków Sanmite 20 WP i Ortus 05 SC.

Jabłko to produkt

Według dr Teresy Marzec-Wołczyńskiej z SGGW, ważnym argumentem przemawiającym za wdrażaniem niekonwencjonalnych metod produkcji owoców jest troska o środowisko. Konsumenci z UE przekonani są o celowości kupowania produktów ze znakami świadczącymi o nieszkodliwych dla środowiska metodach produkcji, a producenci ignorujący zapotrzebowanie na takie towary mają problemy z utrzymaniem się na rynku. Z ankiet przeprowadzonych wśród konsumentów wynika, że ponad 90% badanych nie wie, co to jest Integrowana Produkcja Owoców, równocześnie jednak coraz więcej osób zwraca uwagę na walory zdrowotne owoców. Dlatego o tym, czy klient będzie wybierał owoce ze znakiem IPO, będzie decydowała wiedza konsumentów. Prowadzeniem kampanii promujących spożywanie tego, a nie innego produktu, powinny się zająć duże organizacje producencko-handlowe. Bardzo ważne jest opracowanie czytelnego symbolu — jakim na przykład w Niemczech jest biedronka (fot. 1). Osoby kupujące owoce z takim znakiem wiedzą, że produkowane są one z ograniczoną liczbą zabiegów środkami ochrony roślin, bez szkody dla środowiska. Coraz więcej uwagi zwraca się również na informowanie rodziców, że wybierane przez nich owoce nie zaszkodzą dzieciom.

FOT. 1. W UE BIEDRONKA TO SYMBOL ZAREZERWOWANY DLA OWOCÓW PRODUKOWANYCH
BEZ SZKODY DLA ŚRODOWISKA

Dr Waldemar Treder z ISK podkreślał celowość instalowania w sadach budek lęgowych dla ptaków, drewnianych słupów zakończonych poprzeczką dla drapieżnych ptaków, uli dla pożytecznych owadów (fot. 2), czy sadzenia w sąsiedztwie sadów roślin ozdobnych. Takie elementy pozwalają stworzyć wokół sadu pozytywną atmosferę i przekonać potencjalnych klientów, że owoce są produkowane z poszanowaniem środowiska naturalnego.

FOT. 2. UMIESZCZENIE W SADZIE DOMKÓW DLA OWADÓW ZAPYLAJĄCYCH JEST DOBRZE POSTRZEGANE PRZEZ ODWIEDZAJĄCE TAKIE GOSPODARSTWO OSOBY — NASZYCH PRZYSZŁYCH KLIENTÓW