Numer 06/2002
W HO 5/2002 zamieściliśmy informacje na temat czerwców, zwójkówek oraz innych motyli — szkodników zupełnie nowych a także już znanych, w których strony zagrożenie dla roślin wzrosło w ostatnich latach — red.
Karaczany | ||||
W Polsce dotychczas znane były 3 gatunki karaczanów, między innymi karaczan wschodni, czyli popularny karaluch (Blatta orientalis). Są to gatunki związane ze środowiskiem wytworzonym przez człowieka i często odżywiające się jego zapasami. Do mniej popularnych, spotykanych w korzeniach draceny obrzeżonej (Dracaena marginata) importowanej z Kostaryki, należy karaczan australijski (Periplaneta australasiae). Jego osobniki dorosłe mają charakterystyczny żółty rysunek na tułowiu i żółte smugi na zewnętrznym brzegu przednich skrzydeł (fot. 1). Także kokon, tak zwana ooteka (fot. 2), jest typowy dla tego gatunku. W korzeniach sadzonek szeflery importowanej z Kostaryki stwierdzono z kolei inny gatunek karaczana — Eurycotis floridana. Ma on silnie zredukowane skrzydła i dobrze widoczne na końcu odwłoka wyrostki, tak zwane cerci (fot. 3). | ||||
| ||||
Wciornastki | ||||
Często spotykanym szkodnikiem palm, figowców i filodendronów jest wciornastek cieplarek (Parthenothrips dracaenae). Rzadziej — na bluszczu, marancie i trzykrotce — występuje wciornastek czerniec (Hercinothrips femoralis). Dla roślin uprawianych w szklarniach na kwiat cięty, a także dla większości gatunków roślin doniczkowych zagrożenie stanowi wciornastek zachodni (Frankliniella occidentalis). Głównie dlatego, że jest on wektorem groźnej choroby wirusowej — brązowej plamistości pomidora — mogącej się rozwijać na cyklamenach, niecierpkach, pelargoniach. Ostatnio na kwitnących roślinach azalii importowanych z Holandii, wykryto liczne osobniki dorosłe — samice i samce (fot. 4) — oraz larwy wciornastka amerykańskiego (Echinothrips americanus). Obserwowany jest on w Europie od 1993 roku. Prawdopodobnie dostał się z Ameryki Północnej na sadzonkach syngonium. W Europie Zachodniej występuje na difenbachii, epipremnum (tzw. scindapsusie), figowcu, kordylinie, chryzantemie, atakuje także paprykę i ogórek. Na razie nie stanowi większego zagrożenia dla upraw szklarniowych. | ||||
| ||||
Roztocze | ||||
Wzrasta obecnie zagrożenie upraw szklarniowych przez roztocza szklarniowca (Polyphagotarsonemus latus). Jego pierwsze, liczniejsze pojawienie się obserwowano na gerberze (fot. 5). Ostatnio dość często wykrywany jest na ukorzenionych sadzonkach begonii ogrodowej (Begonia x elatior) i rozsadzie cyklamenów importowanych z zagranicy. Uszkodzone rośliny łatwo rozpoznać po liściach wierzchołkowych, które są sztywne, lekko zniekształcone i od spodu brązowawe. Roztocz ten żeruje także na bluszczu powodując deformację i redukcję liści na wierzchołkach pędów (fot. 6), na szeflerze — zniekształcając najmłodsze liście i wywołując ich czerwonawe zabarwienie od spodu (fot. 7), a także na psiance, na której liściach powstają w efekcie żerowania silne skorkowacenia. | ||||
| ||||
Autorzy pracują w Instytucie Sadownictwa w Kwiaciarstwa w Skierniewicach |