Numer 04/2003
Po raz pierwszy na IPM (Internationale Pflanzen Messe), w niemieckim mieście Essen, pojawiła się kwiaciarska reprezentacja naszego kraju. Wprawdzie początki okazały się skromne, ale ważne, że zaznaczyliśmy swoją obecność na najważniejszych, obok wystawy w Amsterdamie, targach roślin ozdobnych. Na imprezę tę, której prestiż z roku na rok rośnie, przyjeżdża bowiem ponad 60 tysięcy zwiedzających z całego świata. Otwiera ona zarazem wiosenny sezon handlu w Europie, gdyż odbywa się na przełomie stycznia i lutego. W efekcie, ważny dział targów IPM stanowią rośliny balkonowo-rabatowe.
Nasza reprezentacja | ||||||||
Na polskiej "narodowej" ekspozycji, którą firmowała Izba Producentów i Handlowców Roślin Ozdobnych (z Biurem Kwiatów Polska), dominowały jednak kwiaty cięte. Były to: gerbery, goździki, tulipany, strelicje, anturium, falenopsis, którym towarzyszyła zieleń cięta, materiał in vitro, a także doniczkowe pierwiosnki i hiacynty. Jak powiedziała Małgorzata Bukalska (fot. 1), dyrektor Biura Kwiatów Polska, a zarazem główna organizatorka stoiska, pomysł pokazania się w Essen wyszedł od ogrodników — członków izby. W trakcie przygotowań do udziału w targach okazało się niestety, że producenci nie są w stanie — nawet wspólnymi siłami — udźwignąć kosztów ekspozycji, czyli wykupić po kawałku zamówionej powierzchni wystawienniczej. Dlatego też, obok izby, wystąpiła na ekspozycji Wielkopolska Giełda Rolno-Ogrodnicza, a także dwie firmy spoza organizacji — Europlant z suchymi bukietami oraz przedsiębiorstwo oferujące wyroby z wikliny. Polskie rośliny wzbudziły zainteresowanie zagranicznych handlowców, na przykład gerbery — ze względu na dobrą jakość i wielkość kwiatostanów. Jak stwierdziła M. Bukalska, nie było produktu, o który by nie pytano. O konieczności promocji naszego kwiaciarstwa najbardziej zaś przekonuje zdziwienie niektórych zwiedzających, którzy nie przypuszczali, że zaprezentowany towar jest polskiej produkcji. | ||||||||
| ||||||||
Balkonowo-rabatowe | ||||||||
Ofertę najważniejszych roślin balkonowych, czyli pelargonii, powiększono i w tym roku o kilkadziesiąt odmian, których wiele miało premierę na IPM '2003. Jednak, jak podkreślił Urlich Eberhardt z firmy Fischer, jej głównym celem nie jest bombardowanie klientów przyjeżdżających na targi nowościami, lecz nawiązywanie i umacnianie kontaktów. Co by nie powiedzieć, zwiedzający mimo wszystko poszukują nowych możliwości wzbogacenia własnej oferty. Wśród pelargonii rabatowych (Pelargonium x hortorum, syn. P. zonale) wyróżniała się odmiana 'Shocking Violet' z przedsiębiorstwa Elsner, o kwiatach w mocnym odcieniu magenty (fot. 2). W przypadku kolejnej na liście bestsellerów balkonowych kaskadowej petunii uwagę mogła zwrócić nowa pełnokwiatowa seria Double Wave (fot. 3) z firmy Fides Goldstock Breeding. Składa się z pięciu odmian, rozmnażanych wegetatywnie. Odznacza się zwartym pokrojem i ma być tolerancyjna wobec szarej pleśni. Przedsiębiorstwo Dümmen zademonstrowało inną pełnokwiatową serię — Double Surprise — tej samej rośliny, na razie 3-odmianową. Jak powiedział Jürgen Zwiehoff, przedstawiciel Dümmena, celem prac hodowlanych nad wspomnianymi petuniami było uzyskanie lepiej krzewiących się, a więc i obficiej kwitnących roślin niż u kreacji konkurencyjnych. Bardzo bogaty jest też dobór niecierpków nowogwinejskich. W Polsce sprzedaje się ich coraz więcej, ale spadają ceny produktu końcowego. Dlatego też ogrodnicy poszukują już nie tylko odmian o bardzo dużych kwiatach, ale nastawiają się na zwielokrotnienie dochodów z jednostki powierzchni. Do umożliwiających to odmian o zwartym pokroju należą te z serii Color Power hodowli firmy Selecta. Jedną z tegorocznych nowości w obrębie tej serii jest 'C. P. Cerise Frost', o kwiatach czerwonych z białym środkiem (fot. 4). Zupełnie nową serię NGI, Magnifico®, również charakteryzującą się stosunkowo niewielkimi rozmiarami roślin, oferowało przedsiębiorstwo Jungpflanzen Grünewald. Jego przedstawiciel Ralf Schräder zapewniał, że niecierpki te wyróżniają się, między innymi, odpornością na chłód i deszcz oraz silnym krzewieniem się. Firma ta przedstawiła także kaskadowy nagietek (Calendula sp.), o cytrynowych kwiatostanach (fot. 5), których średnica dochodzi do 4 cm. Pędy dorastają do 60–70 cm długości, a roślina ma pokrojem przypominać scewolę. Produkcja, rozpoczynana na początku roku od ukorzenionych sadzonek, trwa około 10 tygodni, a zalecana temperatura wynosi 15°C. W gr upie kwitnących roślin balkonowych na uwagę zasługują też, rozmnażane wegetatywnie, lobelie nadające się do skrzynek i innych wiszących pojemników. Nowością jest seria Hot (fot. 6), pokazana w Essen przez przedsiębiorstwo Westhoff, które określa ją jako odporną na przypalanie liści przez słońce. Stale uzup ełniana jest oferta roślin tła, tak zwanych strukturalnych. Bogatą kolekcję tego typu gatunków i odmian tradycyjnie prezentuje izraelska firma Cohen Propagation Nurseries. Tym razem uzupełniła wybór, między innymi, o starzec — Senecio confussus 'Silberfeder' (fot. 7) i pnącze Pharbitis hederacea, o bluszczopodobnych liściach. "Minib ratki" z serii Patiola, wyhodowanej przez firmę Syngenta Seeds, a wprowadzanej na rynek od ubiegłego roku, potwierdzają coraz większe zainteresowanie międzynarodowej klienteli mieszańcami pochodzącymi od fiołka rogatego (Viola cornuta). Jak podkreślił Ludwig Zeitheim, dyrektor niemieckiego oddziału S&G, serię Patiola, określaną jako "wielkokwiatowe minibratki", już po wstępnej sprzedaży można uznać za sukces. Do ich zalet — oprócz stosunkowo dużych kwiatów (prawie jak u odmian z grupy Multiflora V. x wittrockiana), które pojawiają się licznie na zwartych roślinach i mają delikatny zapach — należą odporność roślin na niekorzystną pogodę oraz uniwersalne zastosowanie: do pojemników balkonowych i patiowych, do dużych doniczek, na rabaty. Wśród pięciu odmian, które są wczesne i polecane zarówno do produkcji na jesień, jak i wiosnę, wyróżnia się 'P. Violet with Yellow Face' (fot. 8). | ||||||||
| ||||||||
Doniczkowe | ||||||||
Wbrew porze roku, uwagę zwiedzających IPM zawsze zwracają poinsecje, choćby ze względu na silną pozycję niemieckich hodowców na międzynarodowym rynku. Mająca swą premierę w ubiegłym roku seria Premium, promowana jako niewymagająca retardantów wzrostu, została uzupełniona o cztery nowe odmiany (w sumie jest ich siedem). Ciekawostką była 'P. Jingle', o "łaciatych" przykwiatkach (fot. 9), która — choć stanowi jedynie dodatek do zasadniczej oferty — niewątpliwie rzuca się w oczy. Chryzantemy doniczkowe to także ważny punkt niemieckich targów. Interesujące nowości pokazała francuska firma Hallet Cherault, której ekspozycja przykuwała uwagę przede wszystkim dzięki odmianie 'Charleston' (z serii Chrydance), o bardzo dużych, pojedynczych, łyżeczkowatych kwiatostanach barwy żółto-bordowej. Bardziej przydatne na polski rynek wydają się jednak inne przedstawicielki tej serii, nadającej się do uprawy całorocznej, w tym nowa 'Hully Gully', o anemonowych, purpurowych koszyczkach (fot. 10). Soph ie Delcroix, menedżer do spraw marketingu tego przedsiębiorstwa, wskazywała także na 'Lambadę', o czerwono-złocistych kwiatostanach, najlepiej sprzedającą się spośród "tanecznych" kreacji, oraz 'Disco' (kremowo-żółtą), również bardzo chętnie kupowaną. Tendencją ostatnich sezonów jest — przynajmniej we Francji — oferowanie kompozycji kilkuodmianowych: w jednej doniczce sadzone są różne odmiany o specjalnie dobranych kolorach koszyczków (fot. 11). W katalogu Hallet Cheraulta znaleźć można wykaz 3-odmianowych zestawów polecanych do takich mieszanek. Firma Benary wzbogaciła swoją ubiegłoroczną serię Cinderella kalceolarii (Calceolaria herbeohybrida) o odmianę 'C. Orange Shades' (fot. 12). Seria jest wczesna i wyróżnia się tym, że rośliny nie wymagają przechłodzenia, aby zakwitły. Są zwarte i nadają się do masowej produkcji. |