• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 08/2003

LWIE PASZCZE W TUNELU I W POLU

,

Mirosław Lipowiecki prowadzi w Igołomi gospodarstwo ogrodnicze, w którym uprawia pod osłonami (1500 m2) rośliny ozdobne. W wiosennym cyklu są to przede wszystkim lewkonie, ale od ubiegłego roku towarzyszy im wyżlin większy (Antirrhinum majus), czyli lwia paszcza. Producent korzysta z odmian z heterozyjnych (F1) firmy Polan — w 2003 r. posadził ich siedem ('Domina' — o białych kwiatach, 'Romina' — żółta, 'Irmina' — rdzawoczerwona, 'Torina' — ciemnoczerwona, 'Marika' — amarantowa, 'Salmina' — łososiowa, 'Rozana' — lilaróżowa). Zachęcony próbami z 2002 r., kiedy uzyskał dobrą jakość roślin i zadowalające ceny (było to jednak zaledwie kilkaset sztuk kwiatów), w tym roku posadził mniej więcej 15 tysięcy wyżlinów na powierzchni 300 m2.

Produkcję rozpoczął na początku stycznia od wysiewu nasion w szklarni. Siewki zostały przepikowane do doniczek ziemnych. Następnie — w połowie kwietnia, gdy rośliny osiągnęły właściwą wielkość, a ziemia rozmarzła — rozsady posadzono na zagonach gruntowych w nieogrzewanym tunelu foliowym. Niestety, ostatnia mroźna i długa zima przedłużyła produkcję rozsad, które — przy takim terminie siewu — powinny być gotowe na koniec marca, początek kwietnia. W efekcie, kwitnienie rozpoczęło się pod koniec maja (fot. 1), a pełnia przypadła na początek czerwca, czyli na martwy sezon w handlu kwiatami. Najwyższa cena, jaką M. Lipowiecki uzyskał za kwiaty lwiej paszczy w tym roku wynosiła 2 zł za sztukę. Za największą ich wadę uznaje to, że pędy się krzywią po ścięciu. Klienci natomiast nie dostrzegają jeszcze, że sprzedawane wiosną odmiany różnią się od tych uprawianych latem w gruncie, które uważane są za pospolite. Kwiaty znajdują jednak różnorodne zastosowanie, miedzy innymi używane są do wieńców pogrzebowych (ciemne odmiany), a w maju — w okresie komunii — chętnie kupowane są te białe i żółte.


FOT. 1. FRAGMENT PLANTACJI W TUNELU (KONIEC MAJA BR.)...

Mirosław Lipowiecki podkreśla, że najwięcej robocizny pochłania usuwanie bocznych pędów, które przy uprawie na jeden pęd powinno być prowadzone dwukrotnie.
Ogrodnik ten planuje, mimo wszystko, kontynuowanie uprawy wyżlinu w przyszłym sezonie. Zdaje sobie zarazem sprawę, że aby zdecydowanie poprawić wyniki sprzedaży, musiałby zbierać plon od początku maja. To — według zaleceń firmy Polan — wymagałoby rozpoczynania uprawy w połowie grudnia oraz przestrzegania reżimów termicznych (optimum dla kiełkowania nasion wynosi 18–20°C, a dla wzrostu siewek 14–16°C) i dotyczy tylko wczesnych odmian (poza 'Rozaną' — wszystkie wyżej wymienione).

W Wawrzeńczycach koło Krakowa, aby zmniejszyć koszty produkcji, niektórzy podejmują także próby uprawy wyżej wymienionych odmian lwiej paszczy w polu (fot. 2). Nasiona wysiewa się wówczas od początku lutego, a rozsadę sadzi na miejsce stałe zwykle w końcu marca. W takim terminie można ją było sadzić w ubiegłym roku, a w bieżącym — ze względu na niesprzyjającą pogodę — udało się to zrobić dopiero w połowie kwietnia. Zalecana rozstawa wynosi około 60 cm na 15 cm. Rośliny te są mało wrażliwe na wiosenne przymrozki i nie ma potrzeby ich okrywania. W tego typu uprawie nie było również dotąd problemów z chorobami czy szkodnikami, jedynym zabiegiem chemicznym bywa użycie herbicydu przed sadzeniem rozsady (gdy pole jest wolne od chwastów, nie ma takiej potrzeby). Na zasobnych glebach nawożenie nie jest konieczne, chociaż przedwegetacyjnie można podać niewielkie dawki nawozów wieloskładnikowych, na przykład Polifoski. Rośliny sadzi się w bruzdy, a następnie, w miarę wzrostu, podsypuje ziemią z redlin. Lwie paszcze prowadzone są na jeden pęd, bez podpór — w czasie uprawy dwukrotnie usuwa się pędy boczne.


FOT. 2. ... I W POLU (10 CZERWCA BR.), NA PIERWSZYM PLANIE – 'DOMINA'

W tym roku długo trwające chłody i mała ilość światła wczesną wiosną oraz późniejsze upały w maju  spowodowały, że wyżliny z wcześniejszego siewu (pocz. lutego) rozpoczęły kwitnienie niecały tydzień przed tymi, które wysiewano 2 tygodnie później — około połowy lutego. Taki przebieg pogody wpłynął również na zrównanie się terminów kwitnienia poszczególnych grup odmian, które w innych latach, zgodnie z charakterystyką podaną przez hodowcę, różniły się wczesnością nawet o dwa tygodnie (w br. przykładowo 'Rozana' była późniejsza tylko o kilka dni od 'Dominy'). W uprawie polowej łatwo dochodzi do zapylenia kwiatów przez trzmiele, co przyspiesza przekwitanie.

Pierwsze kwiaty cięte lwiej paszczy z takiej uprawy polowej można było zbierać w zeszłym roku już w drugiej połowie maja, w tym — mniej więcej 2 tygodnie później. Cena uzyskiwana w 2003 r. w końcu maja wynosiła na krakowskiej giełdzie 5–6 zł za wiązkę (5 sztuk owiniętych w celofan) i utrzymywała się na tym poziomie jeszcze na początku czerwca. Jednak w drugim tygodniu czerwca upały przyczyniły się do zwiększenia podaży kwiatów i cena hurtowa spadła do 2,5–3 zł za wiązkę. Przy sprzedaży przypadającej głównie w czerwcu klienci nie mają wyraźnych preferencji co do koloru kwiatów lwiej paszczy, najlepiej, gdy ma się wtedy
w ofercie pełną gamę kolorów.