• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 06/2003

NA RYNKACH - WARZYWA I OWOCE

Maj to miesiąc warzyw. Na rynku pojawiły się pierwsze szparagi, kalafiory, brokuły, fasola szparagowa. W większości były to warzywa spod osłon. Ceny tych produktów są znacznie wyższe niż tych samych warzyw, które pojawią się później z upraw polowych. Wiosna jest dla producentów warzyw walką z czasem — najwięcej można zarobić, gdy jest się pierwszym na rynku. W tym roku długa i mroźna zima pokrzyżowała jednak plany. Wiele warzyw trafiło do sprzedaży z 2-, 3-tygodniowym opóźnieniem. Ciepła wiosna pozwoliła częściowo nadgonić stracony czas. Choć młode, tegoroczne warzywa "wystartowały" w tym roku od wysokich notowań, okres obowiązywania takich cen był krótki i szybko zaczęły się obniżać. Najlepsze ceny na początku maja (w grupie warzyw) uzyskiwali producenci kalafiorów oraz brokułów. Ceny pomidorów spod osłon spadły do 30–60 zł za 6-kg skrzynkę. Choć pomidory w Niemczech były tanie, polski rynek chroniły wysokie cła zaporowe wykluczające import.
Maj można także nazwać miesiącem szparagów, których najwięcej uprawia się w Wielkopolsce. Na rynku hurtowym w Poznaniu pojawiły się więc ich ogromne ilości, w innych miastach szparagów było mniej, co ujawniało się brakiem ciągłości dostaw. Na dużą podaż szparagów w Poznaniu wpłynęły ciepłe dni i noce, które spowodowały gwałtowny wysyp i spadek notowań. Pojawiła się także okresowo fasola szparagowa spod osłon, której ceny dochodziły do 20 zł/kg.

Rynek młodych warzyw ożywił się też w Niemczech. Głównymi dostawcami są tam Hiszpanie i Holendrzy (pomidory, ogórki, warzywa kapustne), Francuzi i Włosi (kalafiory i inne młode warzywa kapustne). Z polskich produktów na niemieckich rynkach prym wiodły szparagi (głównie z Wielkopolski i województwa lubuskiego) oferowane po 1,7– 2,5 euro/kg.

Od 3. dekady kwietnia gwałtownie drożały jabłka. Przyczyną było duże zainteresowanie odbiorców z zagranicy, głównie z Rosji (Moskwa). Coraz więcej odmian przekroczyło magiczną cenę 2,0 zł/kg (30 zł za 15 kg skrzynkę), a za najbardziej poszukiwane ('ampion', 'Jonagold', 'Jonagored') płacono nawet ponad 35 zł za skrzynkę. Najdroższe były 'Ligol' (do 40 zł za skrzynkę) i 'Golden Delicious' (45 zł za skrzynkę). Oczywiście najwyższe ceny uzyskiwali producenci przetrzymujący jabłka w przechowalniach z kontrolowaną atmosferą. Tańsze (o około 1 zł/kg) były owoce z tradycyjnych przechowalni. Eksport na Wschód uratował sytuację polskich sadowników. Trzeba mieć nadzieję, iż zarobione pieniądze zostaną zainwestowane w przechowalnie z kontrolowaną atmosferą, które pozwalają utrzymać towar dobrej jakości do końca sezonu. Sądzę też, że wielu producentów pomyśli o wymianie skrzynek. Zagraniczni odbiorcy docenili już jakość polskich jabłek, możemy jednak przegrać z powodu opakowań. Na rynkach niemieckich panował spokój, ceny jabłek nie zmieniły się. Polskie notowania goniły natomiast niemieckie i to co jeszcze niedawno było marzeniem (zdjęcie nadwyżek z rynku) okazało się faktem.

ŚREDNIE CENY NA WYBRANYCH RYNKACH HURTOWYCH W POLSCE I W NIEMCZECH 12.05.2003 ROKU

* — produkty importowane, ** — brak produktu, X — brak danych; 
Źródło: dane WGRO SA w Poznaniu i ZMP z Niemiec
średni kurs euro (NBP) 12.05.2003 r. wynosił 4,34 zł