• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 06/2003

OGÓRKI NA KAŻDĄ POGODĘ

W Łososinie Dolnej w gospodarstwie Alicji i Andrzeja Koconiów 12 kwietnia Ogórkowy Dzień Otwarty zorganizowała firma Seminis Vegetable Seeds. Był to jednocześnie pierwszy od dłuższego czasu słoneczny dzień w tym rejonie.

W gospodarstwie państwa Koconiów ogórki uprawiane są w cyklu wiosennym — w tym roku posadzono między innymi 'Katianę' F1 i 'Miracle' F1. W próbach znajdował się 'Halley' F1 (fot. 1). Jak powiedziała Anna Pawłowska z SVS, w tym roku nawet odmiany, które uważane były za mało wrażliwe na brak światła, jak 'Katiana' F1, gdy po posadzeniu rozsady otrzymały bardzo małą jego ilość, słabo rozbudowały masę wegetatywną. Natomiast 'Miracle' F1, uznawana za odmianę gorzej znoszącą złe warunki świetlne, lecz wykształcającą mocny system korzeniowy — rozbudowała silniejsze rośliny. Nawet gdy nastąpiło u niej zahamowanie wzrostu zawiązków owoców, nie dochodziło jednak do ich zrzucania. Z kolei testowany 'Halley' F1 dobrze znosił spadki temperatury.


FOT. 1. 'HaLley' F1

Sposób prowadzenia roślin przy tak niesprzyjającej pogodzie, jaka panowała w tym roku na południu Polski, obszernie omówiła dr Józefa Dobrzańska (fot. 2). Ponieważ ogórki najszybciej wchodzą w okres kwitnienia i owocowania, gdy długość dnia wynosi 11 godzin, zalecała ona, by w naszych warunkach nie spieszyć się zanadto z rozpoczynaniem uprawy. Najlepiej jest sadzić ogórki pod koniec stycznia, aby w fazę owocowania wchodziły pod koniec lutego lub na początku marca. Wówczas kąt, pod jakim padają promienie słoneczne, jest większy niż w miesiącach zimowych, co również korzystnie wpływa na rośliny. Gdy jednak panują tak niesprzyjające warunki świetlne, jak tej wiosny, dr Dobrzańska zalecała korygowanie programu nawożenia i sposobu prowadzenia roślin. W uprawach na wełnie mineralnej w fazie intensywnego wzrostu wegetatywnego — czyli od posadzenia roślin do osiągnięcia przez nie wysokości drutów — w podawanej pożywce stosunek azotu do potasu powinien wynosić 1 : 1, natomiast EC — 2,5–2,7 mS/cm. Wapnia powinno być dosyć dużo — 190–200 mg/l.
W okresie plonowania rośliny potrzebują więcej potasu — N : K jak 1 : 1,3 — przy bardzo wczesnych nasadzeniach, przy nieco późniejszych — 1: 1,4. Ilość podawanego wapnia należy wówczas obniżyć do 170–180 mg/l. Jeśli jednak okaże się, że EC podawanej pożywki jest zbyt wysokie (rośliny mogłyby wówczas zrzucać zawiązki), nie należy zmieniać go radykalnie — w kolejnych cyklach nawożenia można obniżać je najwięcej o 0,2 mS/cm. Tej zimy bardzo ważne było też dokarmianie roślin dwutlenkiem węgla — rozsadom podaje się 500 ppm CO2, w uprawie 700 ppm CO2 — ponieważ przy zamkniętych, ze względu na niską temperaturę zewnętrzną, wietrznikach, rośliny szybko wyczerpywały jego zapasy.


FOT. 2. PODCZAS SPOTKANIA MOŻNA BYŁO SKORZYSTAĆ Z PORAD DR J. DOBRZAŃSKIEJ

Powszechnym błędem uprawowym w tym roku było zbyt obfite nawadnianie i nawożenie, w czego wyniku przy małej intensywności światła rośliny miały słabo rozwinięty system korzeniowy. Dr Dobrzańska uczulała też producentów, aby przy długo utrzymującym się deficycie światła usuwać pędy boczne i zawiązki nie jak zwykle do piątego węzła, ale również z kilku wyższych węzłów. W przeciwnym razie zbyt mocno obciążone rośliny mogą zrzucać zawiązki z pędu głównego (fot. 3).


FOT. 3. PRZY MAŁEJ ILOŚCI ŚWIATŁA I BŁĘDACH W CIĘCIU MOŻE DOCHODZIĆ DO ZRZUCANIA ZAWIĄZKÓW

W drugiej dekadzie kwietnia nastąpiła długo wyczekiwana przez producentów ogórków poprawa pogody — tak raptowna zmiana warunków może jednak wywoływać u roślin szok fizjologiczny. Aby załagodzić skutki tych zmian, warto zwiększyć wilgotność powietrza pod osłonami nawet do około 80%, należy również sporządzać pożywkę o niezbyt wysokim EC i podawać ją częściej. Trzeba także mocno wietrzyć tunele, lecz nie dopuszczać przy tym do powstawania przeciągów, na które gatunek ten jest wrażliwy.

Anomalia pogodowe, jakie wystąpiły w tym roku, na przykład chwilowy nawrót zimy na początku kwietnia, pozytywnie wpłynęły jedynie na ceny. Przy ograniczonym plonowaniu krajowych ogórków i równoczesnym wstrzymaniu importu tureckich (ze względu na wejście od 1 kwietnia cła kwotowego na te warzywa) na południu Polski za ogórki płacono nawet 5,5–6,0 zł/kg. Producenci liczyli na to, że wysoka cena utrzyma się do Wielkanocy. Niestety, w Wielkim Tygodniu spadła do 2 zł/kg, po świętach producentom na krakowskim placu hurtowym płacono tylko 1,5 zł/kg.

W gospodarstwie A. A. Koconiów, oprócz nowości odmianowych, można było zobaczyć również nowy tunel — własnej konstrukcji, trzynawowy (o szerokości 3 x 8,1 m, długości 64 m i wysokości 4,3 m), o ścianach bocznych i szczytowych pokrytych podwójną folią. Ciekawostką było to, że postawiono go na zboczu o nachyleniu około 15%. Ze względu na to konieczne było dodatkowe poziomowanie "tarasów" dla rzędów mat wełny mineralnej. Na pewno wymagało to dużo większych nakładów pracy, ale była to jedyna możliwość rozbudowania zaplecza produkcyjnego w trudnym, podgórskim terenie.

Państwo Koconiowie ubiegali się o dofinansowanie tej inwestycji z Sapardu. W czasie kwietniowego spotkania mieli już za sobą żmudne gromadzenie potrzebnej do tego dokumentacji i czekali na rozpatrzenie wniosku przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.