• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 01/2004

UBEZPIECZENIE OD ŻYWIOŁÓW - STAN I PERSPEKTYWY

Definicja klęski żywiołowej

Pojęcie klęski żywiołowej zostało zdefiniowane w Ustawie o stanie klęski żywiołowej (Dz. U. nr 62 z 22.05.2002 r., poz. 558). Przez klęskę żywiołową rozumie się katastrofę naturalną lub awarię techniczną, których skutki zagrażają życiu lub zdrowiu dużej liczby osób, mieniu
w wielkich rozmiarach albo środowisku na znacznych obszarach, a pomoc i ochrona mogą być skutecznie podjęte tylko przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków, we współdziałaniu różnych organów i instytucji oraz spec-jalistycznych służb i formacji działających pod jednolitym kierownictwem. Na obszarze dotkniętym klęską żywiołową oraz na obszarze, na którym mogą wystąpić skutki tej klęski, zostaje wprowadzony stan klęski żywiołowej.

Przez katastrofę naturalną rozumie się zdarzenie związane z działaniem sił natury, zwłaszcza wyładowań atmosferycznych, wstrząsów sejsmicznych, silnych wiatrów, intensywnych opadów atmosferycznych, długotrwałym występowaniem ekstremalnej temperatury, osuwisk ziemi, pożarów, suszy, powodzi, zjawisk lodowych na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, masowym występowaniem szkodników, chorób roślin lub zwierząt albo chorób zakaźnych ludzi, albo też działaniem innego żywiołu.

Przez awarię techniczną rozumie się gwałtowne, nieprzewidziane uszkodzenie lub zniszczenie obiektu budowlanego, urządzenia technicznego lub systemu urządzeń technicznych powodujące przerwę w ich używaniu lub utratę ich właściwości.

Konsekwencje zmiany klimatu

Wzrastająca koncentracja w atmosferze tak zwanych gazów cieplarnianych, zwłaszcza dwutlenku węgla, jest przyczyną globalnego ocieplenia. W dużej części za te zjawiska odpowiada człowiek. Ostatnie dziesięć lat było najcieplejsze od czasu, gdy rejestrowane są pomiary temperatury. Jeśli nic się nie zmieni, sytuacja będzie się pogarszać. Burze, huragany będą coraz częstsze i silniejsze, susze dłuższe, pogłębi się erozja brzegów przez podnoszące się morza, będzie mniej opadów. Zmienią się strefy klimatyczne.

Profesor Leszek Starkel z Polskiej Akademii Nauk w ekspertyzie "Efekt cieplarniany a globalne zmiany środowiska przyrodniczego" twierdzi, że normą staną się wielkie powodzie. Warstwy lodowcowe w Alpach staną się o połowę cieńsze już w 2010 r. Będzie się podwyższać poziom Bałtyku (od 20 cm do nawet 100 cm w każdym stuleciu), a to — według ekspertyzy PAN — oznacza, że Szczecin, znaczną część Pomorza oraz Żuławy zaleje woda, Hel zamieni się w archipelag wysp, zaś jeziora pasa nadmorskiego — w zasolone bagna. Zmiana cyrkulacji atmosferycznej nad Bałtykiem zwielokrotni sztormy. Stanie się to jeszcze za życia obecnego pokolenia. Dlatego już dziś powinniśmy przeznaczać 0,5% produktu krajowego brutto na rozpoczęcie prac wzmacniających wybrzeże Bałtyku. Ich koszty oszacowano na 7 mld USD (zaniechanie działań kosztować może dziesięć razy więcej).

Polscy ekolodzy od kilku już lat alarmują, że sztormom na Wybrzeżu, wichurom, oberwaniom chmur i zamieciom śnieżnym towarzyszyć będzie mniejsza ilość opadów i pogłębiający się deficyt słodkiej wody, potęgowany katastrofalnymi zaniedbaniami w naszej gospodarce wodą. Wciąż zwiększa się koncentracja zanieczyszczeń w jeziorach i rzekach, postępuje wyjałowienie gleb. Polska po linię Łodzi i Kalisza objęta jest powolnym stepowieniem. Zmiany klimatyczne obejmą za życia obecnych dzieci 60% kraju, zagrożone będzie ponad 18 mln ha użytków rolnych.

Profesor Maciej Sadowski z Instytutu Ochrony Środowiska przekonuje do wprowadzania w Polsce nowych gatunków roślin uprawnych (według szacunków ekspertów, w wyniku niedoborów wody do 2030 r. produkcja zbóż może spaść nawet o 20% — powinniśmy się przestawić na ciepłolubną kukurydzę i soję), a także zastępować lasy iglaste — liściastymi. Naukowcy ostrzegają także, że rośliny będą silniej niż dotychczas atakowane przez szkodniki oraz choroby.

Kluczowym dylematem, przed którym obecnie staje nasz kraj, jest sprawa wyboru modelu przyszłej polityki ochrony klimatu: słabej i biernej bądź stabilnej i aktywnej. Opcja pierwsza oznacza ograniczenie się do formalnego wypełniania zobowiązań międzynarodowych. Druga to wykorzystanie działań wynikających z potrzeby ochrony klimatu globalnego do realizacji długofalowych interesów społeczno-gospodarczych, unowocześniania gospodarki, rozwiązywania problemów społecznych, zwłaszcza na wsi, oraz do zdecydowanego wzrostu efektów ekologicznych.

Zwiększenie zainteresowania biznesu programami ochrony klimatu będzie możliwe jedynie wtedy, kiedy rząd prowadzić będzie politykę sprzyjającą rozwojowi technologii odnawialnych źródeł energii lub efektywnego wykorzystania energii.

Unia Europejska przywiązuje ogromną wagę do zapobiegania zmianom klimatu. Problem ten stanowi priorytet w polityce środowiskowej i gospodarczej krajów członkowskich i Komisji Europejskiej na najbliższe dziesięciolecie. W polityce tej Unia przewiduje znaczącą rolę przedsiębiorstw z krajów kandydujących. W tym celu uruchomione zostały liczne programy pomocowe mające wspierać działania prowadzące do redukcji emisji i zwiększenia pochłaniania gazów cieplarnianych w tych krajach.

Ubezpieczenie od żywiołów w Polsce

Najwięksi ubezpieczyciele w kraju oszacowali, że za klęs-ki w 2001 roku w Polsce zapłacili, głównie za mienie prywatne, 128 mln zł odszkodowań. W naszym kraju ubezpieczenia od szkód spowodowanych żywiołami zawarte są w grupie ósmej (8.) działu II ubezpieczeń osobowych oraz majątkowych.*

Podstawowy zakres ubezpieczenia obejmuje szkody rzeczowe spowodowane przez: ogień, eksplozję, burzę, inne żywioły, energie jądrową oraz obsunięcie się ziemi. Natomiast ubezpieczenie od szkód spowodowanych przez grad lub mróz oraz inne przyczyny (jak kradzież), które nie są ujęte w grupie 8. zaliczono do grupy 9. obejmującej ubezpieczenie od pozostałych szkód rzeczowych.

Oferowane przez firmy ubezpieczenie mienia od ognia i innych żywiołów obejmuje z reguły pożar, uderzenie piorunu, upadek statku powietrznego. Od pozostałych zdarzeń losowych, takich jak huragan, deszcz nawalny, grad, lawina, zapadanie się ziemi, osuwanie się ziemi, zalanie, powódź, ciężar śniegu lub lodu, dym, fala uderzeniowa, awaria maszyn i urządzeń, awaria instalacji ubezpieczonego obiektu, zwykle ubezpieczenie może nastąpić tylko na wniosek ubezpieczającego i za pobraniem dodatkowej składki (chyba że firma dołączy którekolwiek z ryzyk do proponowanego pakietu).

Precyzyjnie określony zakres ochrony ubezpieczeniowej mają jedynie budynki i budowle wchodzące w skład gospodarstwa rolnego, dlatego że jest to ubezpieczenie obowiązkowe. Ustawodawca wyszczególnia i definiuje zdarzenia losowe oraz określa charakter szkód* podlegających ubezpieczeniu. Zakres ochrony obejmuje ogień, huragan, powódź, grad, uderzenia piorunu, eksplozję, obsunięcie się ziemi, tąpnięcia, lawiny oraz upadek statku powietrznego.

Podobny zakres proponują firmy przy ubezpieczeniu dobrowolnym mienia w gospodarstwie rolnym, majątku rodziny, budynków mieszkalnych, domków letniskowych, obiektów w budowie, maszyn rolniczych, budynków i mienia podmiotów gospodarczych, sprzętu elektronicznego, posiadaczy pojazdów (tzw. autocasco), szyb i przedmiotów szklanych oraz upraw.

Praktycznie zawsze ubezpieczeniem objęte są szkody powstałe wskutek akcji ratowniczej prowadzonej w związku ze zdarzeniami losowymi objętymi umową ubezpieczenia. Niektóre zakłady ubezpieczeń wypłacają odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów związanych z uprzątnięciem zniszczeń powstałych w związku z wystąpieniem określonego, jednego lub kilku, zdarzeń losowych uwzględnionych w ubezpieczeniu.

Ubezpieczenia od skutków klęsk żywiołowych są w Polsce dobrowolne, poza wspomnianym obowiązkowym ubezpieczeniem budynków w gospodarstwie rolnym. W związku z tym firmy ubezpieczeniowe same ustalają zakres ochrony ubezpieczeniowej dla poszczególnych przedmiotów ubezpieczenia. Analiza ogólnych warunków ubezpieczenia wskazuje, że ubezpieczyciele faworyzują klientów indywidualnych oferując im szerszy zakres ochrony aniżeli podmiotom gospodarczym (chyba że proponują do sprzedaży pakiet ubezpieczeniowy adresowany do podmiotów gospodarczych, w którym regulują zakres ochrony podstawowej i dodatkowej).

Wyłączanie ryzyka powodzi, gradobicia czy huraganów jest nagminne i nabywca polisy powinien obowiązkowo upewnić się, czy kupuje dostateczną ochronę dla swojego mienia osobistego czy zakładowego. Te utrudnienia oraz wysokie składki z tytułu wykupienia polisy o szerszym, ale realnym zakresie ochrony są jedną z przyczyn, dla których ubezpieczenia od żywiołów są rzadziej wykupywane. Udział ubezpieczeń grupy 8. w strukturze rynku ubezpieczeń działu II spadł z 12,36% w 1995 r. do 9,62% w 2000 r., a w grupie 9. — odpowiednio z 10,58% do 7,13%. Po trzech kwartałach 2001 r. udział w portfelu ubezpieczeń z grupy ósmej wynosił odpowiednio 11,59% (w analogicznym okresie 2000 r. — 11,04%), a grupy dziewiątej — 7,62% (w 2000 r. — 7,29%). Według danych Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, tylko 19,3% Polaków wykupuje ubezpieczenie mienia od zdarzeń losowych, a 33% społeczeństwa zupełnie nie wykupuje polis ubezpieczeniowych.

* — Podział ryzyka według działów, grup i rodzajów ubezpieczeń — załącznik do ustawy z 22.05.2003 r. (Dz. U. nr 124 z 2003 r., poz. 1151)

Dr inż. Elżbieta Wojciechowska-Lipka jest ekspertem do spraw ubezpieczeń w rolnictwie, właścicielem firmy "Agrobroker — ubezpieczenia i doradztwo"