• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 02/2004

INNOWACJE, INSPIRACJE (CZ. II) - KWIATY CIĘTE

W poprzednim odcinku (HO 12/2003) przedstawiłam ogólne spostrzeżenia dotyczące ubiegłorocznych targów Horti Fair, które odbywają się w Amsterdamie, oraz omówiłam niektóre tendencje w światowym kwiaciarstwie, unaocznione podczas tej imprezy.

Róże: w dalszym ciągu wyścig

Zmagania hodowców zajmujących się tymi roślinami to konkurencja, która coraz bardziej przypomina zmagania sportowe. W efekcie, liczba zachwalanych na targach nowości wydaje się z roku na rok coraz większa. Producenci i rynek weryfikują potem te oceny — przebojami zostają tylko niektóre kreacje.

Jedną z udanych premier 2002 r. była jaskrawoczerwona odmiana 'El Toro' (patrz HO 4/2003) z firmy Olij Rozen, pod koniec ubiegłego roku uprawiana w Holandii już na powierzchni 15 ha. Tym razem pokazano sport 'El Toro' —  'Torero', o ciemniejszych kwiatach średniej wielkości (fot. 1). Podobnie, jak wyjściowa kreacja, ma się on wyróżniać dużą plennością (nawet do 300 pędów/m2 w 3. roku uprawy) i bardzo dobrą trwałością kwiatów ciętych, a ponadto niewielką liczbą kolców. Jak podkreślił Ewout de Bie, przedstawiciel Olij Rozen, w przypadku obu odmian nie zaleca się raczej rozmnażania przez sadzonki, lecz metodą "stentling" (szczepienie bezwęzłowej podkładki i jednoczesne jej ukorzenianie), dzięki której rośliny na plantacji produkcyjnej wytwarzają nieco dłuższe pędy (u 'El Toro' mają one 40–70 cm, a u 'Torero' 50–80 cm). Dodał, że coraz wyraźniejsze jest różnicowanie kierunków hodowli róż i tworzenie odmian z przeznaczeniem do uprawy w danym klimacie. I tak, 'Kiwi', o kremowo-różowych kwiatach — również nowość Horti Fair '03 — polecana jest do uprawy w Afryce, gdyż wymaga wyjątkowo dużej intensywności światła.


FOT. 1. RÓŻA 'TORERO'

Nowością, którą już przed targami zdążył zweryfikować rynek holenderski, okazała się 'Prima  Donna', wielkokwiatowa odmiana, wybrana głosami klientów giełdy w Aalsmeer, na laureatkę w kategorii Fleur Primeur (patrz cz. I).
W tym samym głosowaniu na najlepszą różaną premierę 2003 r., drugie miejsce zajął 'Kameleon', hodowli firmy De Ruiter's New Roses International. Kreacja ta, o kremowo-różowo-zielonkawych kwiatach średniej wielkości (fot. 2), wyróżnia się bardzo dobrą trwałością (ma przekraczać 20 dni) oraz wytrzymałością na warunki transportu. Na trzeciej pozycji uplasowała się odmiana 'Cool Water', o lilaróżowych kwiatach — w odcieniu niepopularnym na naszym rynku — dużych, twardych pąkach i długich pędach, hodowli przedsiębiorstwa Schreurs.


FOT. 2. RÓŻA 'KAMELEON'

Oferowało ono również jeszcze nowsze odmiany, a przy okazji bardziej odpowiadające gustom Polaków. Zdaniem jego przedstawiciela Robberta van Houdta, najbardziej obiecujący jest 'Apollo!',  o jaskrawoczerwonych, dużych kwiatach (fot. 3, odcień ciemniejszy niż u 'Opium!') i bardzo błyszczących liściach, dający plon 150–170 pędów/m2/rok. Odmiana ta ma być odporna na mączniaka prawdziwego. Premierę w Amsterdamie miała inna wielkokwiatowa kreacja —  'Graceland', o pomarańczowych kwiatach (fot. 4), twardych i dobrze wypełnionych pąkach oraz długich pędach — z którą firma Schreurs także wiąże spore nadzieje. Spotęgowane one zostały dużym zainteresowaniem ze strony zwiedzających Horti Fair '03.


FOT. 3. RÓŻA 'APOLLO'


FOT. 4. RÓŻA 'GRACELAND'

Nietypowy w niemiecko-holendersko-francuskim gronie hodowców był przybysz z Nowej Zelandii — spółka Franko Roses New Zealand, która zaprezentowała odmianę 'Marmelade'. Oryginalne u tej kreacji są paskowane, jakby zawirusowane, kwiaty barwy żółto-pomarańczowej (fot. 5).


FOT. 5. RÓŻA 'MARMELADE'

Chryzantemy "artystyczne"

Wśród odmian chryzantem gałązkowych sporo spotyka się ostatnio form fantazyjnych, zwłaszcza w ofercie firmy CBA. Przykładem mogą być te z grupy Artist (w Amsterdamie zaprezentowano trzecią z kolei kreację, 'A. Orange', o pomarańczowo-czerwonych kwiatach języczkowatych) czy Sizzle. Nowością z tej ostatniej jest odmiana 'S. Yellow', o żółto-czerwonych koszyczkach (fot. 6), a zapowiadane są kolejne sporty. Nietypowa i chyba niemająca większych szans na polskim rynku, jest również odmiana 'Brilliant Yellow',  promowana jako DelphiMum®, która okazała się najgłośniejszą chryzantemową premierą Horti Fair '03 (patrz HO 12/2003).


FOT. 6. CHRYZANTEMA 'SIZZLE YELLOW'

Bardziej tradycyjnym odbiorcom mogą się natomiast spodobać kreacje takie, jak 'Art'  — hodowli firmy Fides Goldstock Breeding — o żółtych, pełnych koszyczkach, nadająca się zarówno do uprawy gałązkowej, jak i na jeden pęd. Długość reakcji fotoperiodycznej u tej odmiany wynosi 55 dni.

Przedsiębiorstwo Dekker duże nadzieje wiąże z odmianą 'Timman', o biało-różowych kwiatach języczkowatych i zielonkawych rurkowatych (fot. 7). Jej produktywność ma być podobna, jak u grupy Euro, a masa pędów (jedno z kryteriów sprzedaży aukcyjnej) — duża. Jako "dobrze sprzedającą się w Rosji", promowano (już nie premierową), standardową odmianę 'Spikes',  o białych dekoracyjnych kwiatostanach. Przypominają one koszyczki 'Anastasii'. 'Spikes' ma się charakteryzować dużym wyrównaniem roślin na plantacji, jednak źle znosi zbyt niską temperaturę uprawy.


FOT. 7. CHRYZANTEMA 'TIMMAN'

W nowej ofercie firmy Preesman uwagę zwracały 'Lucifer',  o czerwono-żółtych kwiatach języczkowatych łyżeczkowanego kształtu (fot. 8) i 'Spinoff',  biały z zielonym oczkiem, igiełkowy — obie gałązkowe, 7-tygodniowe.


FOT. 8. CHRYZANTEMA 'LUCIFER'

Mieszańce lilii

Pojawia się coraz więcej odmian będących mieszańcami pomiędzy różnymi grupami tych roślin. I tak, niedawno stworzona grupa OT (Orientalne x Trąbkowe), do której należy — między innymi — 'Conca d'Or', została wzbogacona o odmianę 'Shocking' (fot. 9). Kreację tę, wyróżniającą się oryginalną kolorystyką, zaprezentowała firma Zabo Plant. Kees Kneppers z tego przedsiębiorstwa podkreślał, że nowości, takie jak 'Shocking' przeznaczone są na rynek niszowy, natomiast większe nadzieje wiąże się z mieszańcami orientalnymi czy z grupy LA. Wśród nowości należących do tej ostatniej znalazła się 'Divine', o prawie czerwonych kwiatach (fot. 10), a w gronie bardzo dobrych odmian orientalnych K. Kneppers wymienił różowe 'Nostalgię' i 'Corso'.


FOT. 9. LILIA 'SHOCKING'


FOT. 10. LILIA 'DIVINE'

Gerbery dwu- i trójbarwne

Jedną z najciekawszych nowych odmian wielkokwiatowych zademonstrowanych na ubiegłorocznych targach w Amsterdamie była 'Crossroad',  o kremowożółtych koszyczkach z bordowym kołnierzykiem i czarnym oczkiem (fot. 11). Kreacja ta, wyhodowana przez firmę Terra Nigra, trafiła do produkcji towarowej i znalazła się w sprzedaży aukcyjnej już we wrześniu 2003 r. uzyskując do listopada wysokie ceny (50–55 eurocentów/szt.). Nadal na Zachodzie większe jest znaczenie gerber mini, choć ich popularność nie rośnie już tak szybko, jak w ubiegłych latach (przyrost holenderskich obrotów giełdowych wyniósł w pierwszych 8 miesiącach ubiegłego roku 2,7%, w porównaniu z notowaniami poprzedniego sezonu). Na rynku minigerber panuje moda na wielobarwne odmiany. Do takich należy 'Paintball', o czerwono-żółtych (odwrotny układ niż u 'Crossroad'), "podpalanych" kwiatach języczkowatych. Prognozy holenderskich specjalistów zajmujących się marketingiem głoszą, że właśnie do podobnych, oryginalnych kreacji gerber należeć będzie przyszłość.


FOT. 11. GERBERA 'CROSSROAD'

Anturium zielone

Zdaniem Maurice Vogelsa, współwłaściciela firmy AVO Anthurium Vogels, nadchodzi czas zielonych odmian A. x cultorum (syn. A. andreanum). W dziesiątce najważniejszych kreacji tego przedsiębiorstwa, które — według M. Vogelsa — zdobyło 10% holenderskiego rynku anturium, 5 ma właśnie taką barwę — jako dominującą ('Judith', 'Julia', 'Danille') albo, jak u nowej 'Eline',  występującą na mniejszej części powierzchni pochwy. Ta ostatnia jest czysto zielona u odmiany 'Samantha'  (fot. 12), ale tylko u kwiatów młodych, w miarę starzenia się nerwy różowieją.


FOT. 12. ANTURIUM 'SAMANTHA'

Wspomnianą tendencję może potwierdzać nowa oferta Antury, gdzie trafiły — między innymi —  'Savanna' i 'Verino'  (fot. 13), choć na stoisku tej firmy znalazło się sporo innych nowości, o różnych barwach kwiatostanów. 'Verino' ma podobną plenność oraz wielkość pochwy kwiatostanowej, jak 'Tropical', a lepszą trwałość kwiatów ciętych. Liście tej nowej odmiany także nadają się na zieleń ciętą.


FOT. 13. ANTURIUM 'VERINO'

Horti Fair '03 było też okazją do zaprezentowania międzynarodowej publiczności opakowań pod nazwą Flowerfix® przeznaczonych do sprzedaży kwiatów anturium w supermarketach (fot. 14). Pudło takie mieści 18 opakowań jednostkowych, które z kolei zawierają po 3 kwiaty i mają zachęcać klientów sieci samoobsługowych do zakupów pod wpływem impulsu.


FOT. 14. OPAKOWANIA DLA ANTURIUM DO SPRZEDAŻY W SUPERMARKETACH

Czarne cantedeskie

A raczej purpurowoczarne. Odmiana 'Hot Chocolate', pokazana przez nowozelandzką firmę Bloomz, jest już jednak bliska "ideału". Kreacja ta, nadająca się zarówno do uprawy na kwiaty cięte, jak i doniczkowej, jest szczególnie popularna w USA. Na rynek wprowadzono ją jednak dopiero około 2 lat temu, a więc wciąż pozostaje nowością. Jak mówi Jaap Spaans, dyrektor ds. hodowli przedsiębiorstwa Bloomz, najpopularniejsze wśród producentów kolorowych cantedeskii pozostają odmiany 'Treasure' i 'Florex Gold', o pomarańczowoczerwonych i żółtych pochwach kwiatostanowych. Firma ta — oprócz prowadzenia hodowli — reprodukuje odmiany. Cały cykl rozpoczyna się w laboratorium kultur in vitro w Indiach, gdzie otrzymywane są mikrobulwy. Trafiają one następnie na plantacje do Nowej Zelandii i, gdy mają co najmniej 1,5 cm średnicy (największe — 5 cm), są sprzedawane (fot. 15). Jaap Spaans szczególnie poleca producentom kwiatów ciętych bulwy 3-centymetrowe i 2–3-letnią uprawę pod osłonami.


FOT. 15. CANTEDESKIA 'HOT CHOCOLATE'

Przebojowy dziurawiec Dziurawiec farbierski (Hypericum androsaemum) nie tylko reprezentowany jest przez coraz więcej odmian, ale też eksponowany bywa w coraz oryginalniejszy sposób, który może sugerować kolejne sposoby użycia tego materiału w bukieciarstwie. Firma Esmeralda Farms, która należy do Niemca Petera Ullricha, rezydującego w USA, siedziby ma w Stanach Zjednoczonych oraz Holandii, a plantacje produkcyjne — w Ameryce Południowej, pokazała mianowicie wieńce z dziurawca.

W tych prostych, a zarazem efektownych kompozycjach, zaprezentowano 4 odmiany: 'Green Condor', 'Red Wave', 'Elite Coral', 'Elite Amber' (fot. 16). Na stoisku tej firmy znalazła się też inna odmiana —  'Red Baron ',  nowość 2003 r., o czerwonych owocach. Esmeralda Farms, w której działalności dziurawiec farbierski zajmuje pierwsze miejsce, produkuje także duże ilości gipsówki (zwłaszcza odmiany 'Double Time'), chryzantem, róż mi Chamelaucium sp. (plantacje o powierzchni 50 ha), będącego też przedmiotem prac hodowlanych tego przedsiębiorstwa.


FOT. 16. DZIURAWIEC FARBIERSKI: 'RED WAVE' (na pierwszym planie), 'GREEN CONDOR' (z lewej), 'ELITE CORAL' (z tyłu), 'ELITE AMBER' (z prawej)