• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 03/2004

O DUŻEJ WYDAJNOŚCI

Francusko-włoska firma MAF/Roda produkująca li­nie technologiczne do kalibrowania, sortowania i pa­ko­wa­nia owoców jest największą firmą na rynku za­chod­nio-eu­ro­pej­skim. Firma ta, jak podaje prof. Edward Lange, po­sta­wi­ła na produkcję elek­tro­nicz­nych, bardzo wy­daj­nych linii. W większości krajów z rozwiniętym sa­dow­nic­twem owoce przygotowuje się za pomocą takich właśnie urzą­dzeń. Więk­szość polskich gospodarstw sadowniczych dys­po­nu­je niewielkim potencjałem produkcyjnym, nie­wie­le jest jeszcze organizacji producentów mogących zaoferować 5 czy 10 tysięcy ton jab­łek, a dopiero wtedy opłaca się kupić linie techno­logicz­ne firmy MAF/Roda, które są średnio o 20–40% droższe od innych, ofe­ro­wa­nych na naszym rynku urządzeń do przygotowywania owoców. Wyższą cenę, jak podaje prof. E. Lange, płaci się głównie za no­wo­cze­sność i wydajność tych maszyn. Na przykład jednorzędowa linia kalibrująco-sortująca pozwala przygotować średnio do 3 ton jabłek w ciągu go­dzi­ny, przy wypełnieniu przenośników owoców w około 70%. Jeśli jednak sprzedający jabłka musi szybko re­ago­wać na zamówienia i w krótkim okresie przy­go­to­wać duże partie owoców, lepiej kupić dwu­rzę­do­wą maszynę umoż­li­wia­ją­cą przygotowanie średnio do 6 ton owoców na godzinę.


Szczotki odbierajace owoce z "łapek" przenoszących, zamontowanych na taśmach
to jedno z rozwiązań w systemie Pomone, firmy MAF/Roda

Tak duża wydajność linii firmy MAF/Roda jest moż­li­wa dzięki opaten­towanemu systemowi prze­no­śni­ków ("rą­czek") do roznoszenia owoców. Owoce z ka­na­łu wod­ne­go, za pomocą wyciągu rol­ko­we­go kierowane są na po­daj­nik rolkowy, na któ­rym oddzielane są jabłka nie nada­ją­ce się do dal­sze­go kalibrowania. Następnie, po przej­ściu przez urządzenia myjące, suszące i czyszczące owo­ce kie­ro­wa­ne są na rozdzielacz. Po przejściu przez most­ki ważące, optyczne urządzenia sortujące, owo­ce na "rącz­kach" przenoszone są do wyjść. Zaletą tego sys­te­mu jest sortowanie prowadzone na jednym poziomie — owoce nie opadają na żaden z systemów sortujących — co po­zwa­la na zminimalizowanie uszkodzeń, przy zacho­wa­niu bardzo dużej wydajności sortowania — do 10 ja­błek na sekundę. Z "rączek" owoce podawane są na szczot­ki znajdujące się przy każdym wyjściu, z których delikatnie przenoszone są na pasy odbierające.

Według prof. E. Lange, sadownicy produkujący kil­ka­set ton jabłek (do 800 ton) mogą używać małych ka­li­brow­nic elektronicznych typu "Rotes­can" firmy MAF/Roda o wydajności 800–1000 kg/godz. Dla gospodarstw sa­dow­ni­czych z produkcją przynajmniej 800–1000 ton jabłek rocznie dobrym rozwiązaniem są jednorzędowe elek­tro­nicz­ne linie technologiczne o wydajności 3 ton/godzinę. Podmioty dysponujące większą masą owoców mogą zde­cy­do­wać się na linie wielorzędowe. W naj­więk­szych spół­dziel­niach czy grupach producentów oprócz maszyn sor­tu­ją­co-pakujących, można wykorzystywać li­nie tech­no­lo­gicz­ne do wstępnego sortowania. Maszyny te przy­sto­so­wa­ne są tylko do podziału owoców na klasy ja­ko­ścio­we (np. bezpośrednio po zbiorze), więc już jesienią moż­na przed­sta­wić odbiorcom dokładną ofertę han­dlo­wą.