• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 05/2004

O UPRAWIE I SPRZEDAŻY SZPARAGÓW

9 marca w Nowym Tomyślu producenci już po raz jedenasty spotkali się na Międzynarodowej Konferencji Szparagowej, zorganizowanej przez Związek Producentów Szparaga oraz Katedrę Warzywnictwa Akademii Rolniczej w Poznaniu. Wsparcia tej imprezie udzieliły również Starostwo Powiatowe i Urząd Miasta i Gminy w Nowym Tomyślu.

Była to okazja do wysłuchania wykładów naukowców z krajowych uczelni, a także gości z zagranicy. Profesor Anastasios Siomos (fot. 1) z Grecji omówił zagadnienia związane z jakością i traktowaniem szparagów po zbiorze. Warzywa te należą do najszybciej tracących dobrą jakość (po 1–2 dniach), co wynika z ich bardzo intensywnego metabolizmu. Aby dłużej zachowały przydatność do sprzedaży, bezpośrednio po zbiorze powinny zostać schłodzone — najszybciej ich temperaturę można obniżyć przez zanurzenie lub spryskanie szparagów lodowatą wodą. Dalsze przechowywanie powinno odbywać się w warunkach obniżonej temperatury (0–2°C), podwyższonej wilgotności (powyżej 95%) i bez dostępu światła. Można także na kilka godzin umieścić je w atmosferze o podwyższonej zawartości CO2, co spowalnia procesy starzenia się. Dobre efekty daje również wykorzystywanie wykonanych z folii selektywnie przepuszczalnych opakowań typu MAP (Modified Atmosphere Packaging), w których wnętrzu utrzymuje się zmodyfikowany skład atmosfery (fot. 2). Przechowywanie szparagów w warunkach kontrolowanej atmosfery z 5% zawartością CO2 oraz 10% tlenu i przy niskiej temperaturze pozwala na przedłużenie trwałości wypustek nawet do 28 dni. Ważne jest także utrzymywanie niskiej temperatury w czasie transportu.
A. Siomos zwracał uwagę, że przy "szczelnym" zapakowywaniu ciężarówek i układaniu opakowań bezpośrednio na podłodze, cyrkulacja powietrza jest mocno ograniczona i temperatura "żywego", oddychającego ładunku w najgorzej przewietrzanych miejscach może wzrastać. Dlatego opakowania powinno się ustawiać na paletach, co zapewnia lepszą cyrkulację powietrza. Agregaty chłodnicze powinny być włączane przed załadowaniem samochodów, aby szparagi od razu trafiały w warunki niskiej temperatury. Również rozładunek powinien się odbywać w warunkach chłodniczych.


Fot. 1. Na konferencji zagadnienia związane z przedłużaniem trwałości szparagów
przedstawił prof. Anastasios Siomos z Grecji


Fot. 2. Pakowanie w folię o selektywnej przepuszczalności dla gazów
pozwala przedłużyć trwałość szparagów

Bernard Leuprecht z Niemiec omówił przede wszystkim biologię i zwalczanie najczęstszych chorób — rdzy szparaga, szarej pleśni oraz porażeń wywoływanych przez grzyb Stemphylium botryosum. Warunki sprzyjające infekcjom panują latem, przy wysokiej wilgotności i temperaturze, także przy dużym zagęszczeniu plantacji. W zwalczaniu tych chorób na plantacjach szparagów istotne jest dokładne pokrycie roślin roztworem cieczy użytkowej — według B. Leuprechta na początku wegetacji wystarczą zabiegi dawką cieczy wynoszącą 400–600 l/ha, w miarę rozrastania się gałęziaków dawkę tę należy zwiększać do 800–1000 l/ha, nawet do 1200 l/ha. W Niemczech dużo uwagi poświęca się zapobieganiu rozwojowi chorób — wymaga to prowadzenia regularnych lustracji plantacji (młodych — od połowy maja, starszych, plonujących — od połowy lipca). Większość zarejestrowanych tam preparatów do ochrony szparagów ma działanie profilaktyczne.

Chociaż szparagi, ze względu na głęboki system korzeniowy, zaliczane są do warzyw odpornych na okresowe niedobory wody, to z plantacji nawadnianych (od końca zbiorów do końca sierpnia) w następnym sezonie można uzyskać więcej wypustek, o większych rozmiarach. Roman Rolbiecki z Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy przedstawił wyniki doświadczenia z nawadnianiem deszczownianym i kroplowym różnych odmian szparaga oraz analizę ekonomiczną inwestycji. Ze względu na niższe koszty instalacji i nawadniania dla plantacji mniejszych — do 5 hektarów — bardziej opłacalnym rozwiązaniem jest nawadnianie kroplowe, na dużych powierzchniach powyżej 5 hektarów — deszczowanie.

Adam Żurawicz z Akademii Rolniczej w Poznaniu zaprezentował wyniki prowadzonych od dwóch lat doświadczeń nad wpływem terminu zakończenia zbiorów szparagów (w Polsce tradycyjnie około 20 czerwca) na wysokość plonu w danym roku i w kolejnych latach uprawy. Przy późnym kończeniu zbiorów rośliny wytwarzają słabiej rozbudowaną masę wegetatywną i co za tym idzie — gromadzą mniej substancji zapasowych, a to wpływa na obniżenie w następnym sezonie plonu handlowego. Na poletkach, na których zbiory kończono 30 czerwca większy był udział wypustek cienkich, a tak­że z rozluźnionymi główkami. Dotychczasowe wyniki tego doświadczenia wskazują między innymi, że w naszych warunkach klimatycznych wysoki plon ogólny i handlowy można uzyskać, gdy zbiory trwają około 50 dni.

Aktualne dane dotyczące produkcji szparagów w Polsce omówił profesor Mikołaj Knaflewski. Według oficjalnych statystyk w ubiegłym roku zwiększyła się powierzchnia uprawy szparaga w Polsce (głównie w Lubuskiem i w okolicach Szczecina). Eksport tych warzyw osiągnął prawie 2000 ton (ogólną produkcję szacuje się więc na ponad 3000 ton). Głównym odbiorcą naszych szparagów nadal są Niemcy (75% eksportu), mniejsze ilości wysyłane są do Holandii, Belgii, Francji, Danii i Szwecji. Profesor M. Knaflewski przedstawił także wyniki badań odmianowych. W ciągu ostatnich trzech lat największy plon — ponad 8 t/ha — uzyskano w uprawie odmian Gynlim, Eposs i Carlim. Dobrze (6–8 t/ha) plonowały również Horlim, Schwetzinger Meisterschuss 15, Mars, Dariana i Thielim.

Zagadnienia dotyczące możliwości wykorzystania funduszy strukturalnych UE między innymi w produkcji i przetwórstwie szparagów omówił dr Andrzej Przepióra (AR Poznań). Unijne wymagania jakościowe dotyczące wypustek szparagów przedstawił Paweł Paluszkiewicz z Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej w Poznaniu.

Wystąpienia prezentowane w Nowym Tomyślu zostały opublikowane w materiałach, wydanych przez organizatorów konferencji.


Podczas konferencji za wcześnie było jeszcze na snucie prognoz na temat tegorocznych zbiorów szparagów. Duży wpływ na plony mają warunki panujące w minionym sezonie wegetacyjnym, ale także przebieg pogody wios­ną, głównie w kwietniu. Jak powiedział prezes Polskiego Związku Producentów Szparagów, Andrzej Mainka w niektórych rejonach w zachodniej Wielkopolsce tej zimy niewielkie były opady śniegu, dlatego nie odtworzyły się zapasy wody w glebie. Może to negatywnie odbić się na tegorocznych plonach.

Jeszcze przed rozpoczęciem zbiorów duże było zainteresowanie odbiorców zagranicznych, głównie niemieckich, zakupem polskich szparagów. Są oni nadal największymi importerami tych warzyw. Według A. Mainki wzrasta również eksport do innych krajów i nasze szparagi zaczynają trafiać na nowe rynki — między innymi do Austrii czy Szwecji (która jest odbiorcą głównie zielonych wypustek). Wzrasta również powoli krajowy popyt. Na rynku warszawskim, gdzie jeszcze 10 lat temu warzywo to było prawie nieznane, od niedawna w maju, za szparagi wysokiej jakości można uzyskać wyższe ceny niż w Niemczech.