• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 08/2004

WYKŁADY W PEŁNI POMIDOROWEGO SEZONU

W Gołuchowie 8 czerwca kolejne "pomidorowe" szkolenie dla klientów swojego kaliskiego oddziału zorganizowała firma Hortico. Podczas tego spotkania dr Maria Wysocka-Owczarek omówiła aktualne problemy w uprawie pomidorów. Przygotowano także wystąpienia przedstawicieli firm.

***

Jacek Bursztyński (Syngenta Seeds) przedstawił między innymi, sytuację na rynku pomidorów w Europie. Najważniejszymi europejskimi producentami i eksporterami tych warzyw są m.in. Hiszpania, Holandia i Turcja. W Hisz­panii uprawy pomidorów zajmują ponad 18 tys. ha. Dostawy pomidorów hiszpańskich na rynki europejskie kończą się jednak w maju lub na początku czerwca — w zależnoś­ci od przebiegu pogody. Powierzchnia uprawy pomidorów w Holandii, Belgii i krajach skandynawskich podawana jest łącznie i nie jest ona duża — wynosi około 2000 ha.
Uzyskuje się tam wysokie plony, sięgające ponad 60 kg/m2, są one jednak obciążone wysokimi kosztami robocizny. Za kilka lat — po wstąpieniu Turcji do Unii Europejskiej — będziemy musieli liczyć się również z konkurencją ze strony tego kraju, w którym obecnie uprawia się pomidory już na około 15 tys. ha.
Obecnie jednak tylko 5% pomidorów wyprodukowanych w Turcji trafia na rynki UE, głównym jej partnerem handlowym jest Rosja.

W asortymencie pomidorów oferowanych w większości państw północnej i zachodniej Europy dominują odmiany gronowe (stanowią 47% sprzedawanych pomidorów), drugie pod względem popularności są pomidory standardowe 150–170-gramowe (20%), na trzecim miejscu znajdują się mało jeszcze popularne u nas odmiany o 90–­120-gramowych owocach (13%) zbieranych luzem. J. Bursztyński omówił także najczęściej obecnie występujące na południu Europy choroby wirusowe pomidorów.

***

Piotr Słomiany z De Ruiter Seeds omówił metody zapobiegania i zwal­­czania szarej pleśni, która w tym sezonie — przy deszczowej i zimnej pogodzie — stanowi duży problem w uprawach pod osłonami (w tunelach foliowych zdarzały się nawet porażenia 2, 3 pierwszych gron). Najważniejszym czynnikiem zapobiegającym rozwojowi tej choroby jest regulowanie klimatu w szklarni i niedopuszczanie do kondensowania się pary wodnej. In­fekcje następują poprzez zranienia tkanek (fot.), dlatego P. Słomiany zalecał między innymi, aby po obrywaniu gron czy liści — zabieg powinien być prowadzony wcześ­nie rano — podnosić temperaturę rur wegetacyjnych do 50–53°C, co pozwala na szybsze zaschnięcie ran. Warto w tym czasie utrzymywać niską wilgotność mat. Porażenie pędów szarą pleśnią może także ograniczyć dosyć pracochłonny zabieg — usuwanie klipsów i sznurków z dolnej części łodyg, które są opuszczane i kładzione na podporach. Pędy są wówczas mniej narażone na otarcia i zranienia przez sznurki. Natomiast przy usuwaniu liści ważne jest, aby obcinać je równo z łodygą i nie zostawiać ogonków liściowych (delikatne tkanki ogonka szybko ulegają porażeniom), jednorazowo nie powinno się usuwać więcej niż trzy liście. Do odkażania ran można używać mieszanin farby z fungicydami, wygodniejszy i szybszy w użyciu jest preparat w formie aerozolu (np. Nectec 03 AE Pomidor). Na zwiększenie tolerancji roślin wobec szarej pleśni wpływa także obecność chloru w pożywce — na co zwracała uwagę dr Maria Wysocka-Owczarek.


Pęd zaatakowany przez szarą pleśń

***

Paweł Strauchman przedstawił ofertę odmian firmy Rijk Zwaan. Nową propozycją w grupie pomidorów mięsis­tych jest Baronie F1 RZ, o owocach około 200-gramowych, nieco mniejszych niż u Mariachi F1. Cedrico F1 RZ ma 100–120-gramowe owoce do zbioru w gronach lub "luzem" i jest polecany do nasadzeń od stycznia. Caranza F1 i Aromata F1 mają owoce o masie 100–110 g, przeznaczone są do zbioru "luzem".
W ofercie pomidorów standardowych 150-gramowych pojawiły się Camry F1 — dobrze znoszący wysoką temperaturę oraz Barcelona F1 — charakteryzująca się dużym stopniem wyrównania owoców w plonie. W próbach znajdują się także dwie nowe odmiany (RZ 72 511 i RZ 72 512), o owocach 160–170-gramowych, przewadze cech generatywnych, dające wczesny plon i wyróżniające się dobrą jakością owoców.

***

Ofertę odmianową firmy Syngenta Seeds omówił Tomasz Krasowski. W przypadku pomidora Emotion F1 (150–180 g), o silnym wigorze, zwracał on między innymi uwagę na to, że wczesną wiosną powinno się prowadzić rośliny bardziej "generatywnie", żeby uniknąć ich nadmiernego wzros­tu i rozwoju wegetatywnego. Macarena F1 ma owoce mięsiste około 200-gramowe, o dob­rym smaku (na Zachodzie jest ona uprawiana m.in. dla restauracji McDonald's), poza tym nie wymaga dużych nakładów pracy na pielęgnację. Wskazane jest jednak regulowanie liczby owoców w gronach — pozostawianie w pierw­szych trzech po cztery owoce. W aktualnej szklarniowej ofercie znajduje się również Madison F1 (170–190 g) polecany zwłaszcza do późniejszych nasadzeń, na początku lutego, czy odmiana gronowa Clotilde F1.

***

Producenci pomidorów mają problemy z zagospodarowaniem zużytych mat. Jerzy Krzyżak z firmy Pargro poinformował o możliwości składowania tego materiału w Koninie, gdzie jest on wykorzystywany do rekultywacji nieużytków po odkrywkowej eksploatacji węgla. Wełna trafiająca tam musi być rozpakowana z folii. Opłata za składowanie wynosi około 700 zł za "ciężarówkę" (tzw. wywrotkę do przewozu węgla), dlatego warto sprasować maty, wówczas w jednym transporcie może zmieścić się wełna z około 2 hektarów uprawy.

W aktualnej ofercie Pargro znajdują się, między innymi, podłoża do wysiewów (paluszki i cylindryczne "kiemplugi") oraz kostki rozsadowe, również z dwoma otworami — przystosowane do coraz popularniejszej uprawy w systemie "V". Do uprawy pomidorów polecane są, między innymi, maty Neptune. Można wykorzystywać także maty Venus — przeznaczone do wielosezonowej uprawy (m.in. róż, gerber, goździków), mają one większą gęstość i dłużej zachowują swoją strukturę, dlatego J. Krzyżak polecał je tym producentom, którzy planują prowadzenie uprawy pomidorów przez dwa sezony w tym samym podłożu.

***

Zagadnienia związane z ochroną biologiczną omówił Paweł Aumiller z firmy BioPartner. Jednym z bardziej uciążliwych szkodników jest mączlik szklarniowy. Przeciwko niemu można wykorzystywać dziubałeczka mączlikowego (Macrolophus caliginosus), którego można wprowadzać do szklarni uprzedzając atak szkodnika, konieczne jest jednak wówczas sztuczne dokarmianie owadów pożytecznych. Dobrotnicę szklarniową (Encarsia formosa) wprowadza się w okresie pojawienia się pierwszych mączlików. Przy wykorzys­tywaniu tych entomofagów ważne jest, aby liści obrywanych z roślin nie wynosić od razu ze szklarni (larwy dobrotnicy muszą mieć czas na przepoczwarczenie się). Z zestawu biologicznych środków przeciwko mączlikowi szklarniowemu można wykorzystywać również Preferal — zawierający zarodniki grzyba (Paecilomyces fumosoroseus) pasożytującego na wszystkich stadiach rozwojowych tego szkodnika. Ważne, aby tydzień przed i tydzień po użyciu tego środka nie wykonywać żadnych zabiegów fungicydami.
Z chemicznych środków do zwalczania mączlika, gdy równocześ­nie prowadzona jest ochrona biologiczna, P. Aumiller polecał tylko Admiral 100 EC i Juventox 040 SL — jako jedyne preparaty bezpieczne dla owadów pożytecznych.

W szklarniowych uprawach pomidorów coraz częściej występują przędziorki — chmielowiec
i szklarniowiec — przeciwko którym można wykorzystywać dobroczynka szklarniowego (Phytoseiulus persimilis), a ze środków chemicznych nietoksycznych dla entomofagów m.in. Nissorun 050 EC czy Apollo Plus 060 OF.

***

Z oferty nawozów firmy Yara Krzysztof Fatel zwracał uwagę, między innymi, na nową saletrę wapnio­wą, w postaci płatków (flakes), o za­wartości 15,5% N i 19% Ca, jej rozpuszczalność w temperaturze 20°C wynosi 150–200 g. Calci Plus jest nową saletrą z dodatkiem mikroelementów (B, Cu, Fe, Mn i Zn).