Jednym z punktów programu była wizyta w Gembloux w sadzie Paula Theunisa, który na 15 ha uprawia jabłonie i grusze. To właśnie tam testowane jest działanie płynnego nawozu dolistnego — Final K, którego importerem na polski rynek jest firma Yara Poland sp. z o.o. Na gruszach był on stosowany drugi sezon, natomiast na jabłoniach można było oglądać wyniki po pierwszym roku badań. Final K jest nawozem potasowym z dodatkiem czynnika blokującego jony Ca+2 i Mg+2 w wodzie, która jest używana do przygotowania roztworu. Dokarmianie roślin wapniem jest istotnym elementem nawożenia sadów, ale w przypadku, gdy zależy nam na przyspieszeniu i poprawieniu wybarwienia się owoców należy dostarczyć im potasu. Ponieważ jony wapnia i magnezu są kationami antagonistycznymi w stosunku do potasu — odpychają się. Jednocześnie — dzięki temu, że są mniejsze — pobierane są przez rośliny w pierwszej kolejności. Konieczne jest wówczas zablokowanie tych jonów, aby umożliwić roślinom pobranie i przyswojenie potasu. Na jabłoniach i gruszach najbardziej widocznym efektem działania preparatu jest poprawa wybarwiania się owoców (fot. 1 a i b).
Fot. 1. a i b Owoce szybciej i łatwiej zyskują rumieniec po zastosowaniu preparatu Final K
Wyniki te potwierdza Bernard Monnet, będący przedstawicielem Tradecorp w Niemczech, który zauważa, że użycie Final K poprawia również trwałość pozbiorczą owoców. Dowodem na to są doświadczenia prowadzone na czereśniach, które były jędrniejsze, dzięki czemu można było je łatwiej transportować i dłużej sprzedawać. Final K sprawdza się także w uprawie marchwi, która około 100. dnia wegetacji wykazuje bardzo duże zapotrzebowanie na potas utrzymujące się do końca uprawy.
Uczestnicy mogli zobaczyć również efekty działania innego produktu oferowanego przez Tradecorp — Humistaru — w uprawie ziemniaków w gospodarstwie Janusza Ganowskiego. Od 1996 roku prowadzi on w Belgii firmę zajmującą się produkcją (na 120 ha) i sprzedażą sadzeniaków ziemniaków. Prawie 80% plonu jest eksportowane, między innymi do Hiszpanii oraz Włoch. W 2002 roku na plantacji po raz pierwszy zastosowano Humistar w dawce 50 l/ha. Zaobserwowano wówczas wzrost o 19% ogólnej liczby bulw oraz zwiększenie plonu handlowego ziemniaków o 25%. Zaobserwowano również, że rośliny te były silniejsze i zdrowsze, a ich system korzeniowy był silniej rozbudowany. Humistar jest płynnym koncentratem kwasów humusowych (12%) i fulwowych (3%) naturalnego pochodzenia. Uzyskiwane są one w drodze ekstrakcji z leonardytów — skał pochodzenia organicznego. Preparat ten poprawia właściwości fizyczne i chemiczne gleby, ułatwia także przyswajanie substancji pokarmowych zawartych w glebie i w podawanych nawozach. Grzegorz Peszko będący przedstawicielem Tradecorp w Polsce podkreśla, że pierwsze efekty działania preparatu widoczne są już w glebie, która nawet po zalaniu nie zamula się i nadal utrzymuje dobrą strukturę. Dzięki takim właściwościom system korzeniowy roślin ma lepsze warunki rozwoju i dlatego jest dwu-, trzykrotnie silniej rozbudowany w porównaniu z roślinami nietraktowanymi roztworem Humistaru. Badania prowadzone na cebuli, selerze, sałacie, porze (fot. 2), marchwi, ziemniakach, truskawkach, a nawet na trawie "z rolki" dały zaskakujące efekty. Widoczne było przyspieszenie rozwoju roślin, lepszy wzrost, a co za tym idzie uzyskano większy plon i wcześniej rozpoczęto zbiory.
Fot. 2. Rośliny traktowane roztworem Humistaru wytwarzają dwu-, trzykrotnie silniej rozbudowany system korzeniowy
Dodatek Humistaru do granulowanych nawozów może mieć zastosowanie w uprawie ziemniaków przeznaczonych na bezpośrednie zaopatrzenie rynku i sadzeniaki, natomiast forma płynna jest bardziej zalecana do upraw ziemniaków przemysłowych.
Ciekawe wyniki dały też doświadczenia prowadzone na kukurydzy ze startowym nawozem Turbo Seed, który był podawany w czasie siewu, razem z nasionami. Traktowane nim rośliny wcześniej wzeszły, były większe, szybciej wchodziły w okres kwitnienia i miały lepiej rozwinięty system korzeniowy w porównaniu z kontrolowanymi.