Nowa Zelandia była do niedawna najważniejszym na świecie dostawcą owoców kiwi. Konkurencja producentów z innych państw zmusza jednak do poszukiwania nowych produktów. Niedawno z sukcesem wprowadzono na światowy rynek kiwi Zespri Gold® o żółtej barwie miąższu. Trwają też prace nad otrzymaniem odmian, których owoce będzie można obierać ze skórki równie łatwo, jak banany (fot. 1). Obecnie Nowozelandczycy jako jeden
z głównych celów stawiają sobie jednak wypromowanie w Europie oraz Stanach Zjednoczonych owoców aktinidii ostrolistnej (Actinidia arguta). Sprzedawano je dotąd (fot. 2) z małym powodzeniem w USA i Japonii pod nazwą Baby Kiwi, we Francji — jako Kiawa, a w Niemczech — Waiki. Mimo wielu zalet — nieowłosionej skórki, doskonałemu smakowi oraz wielkości pozwalającej na spożywanie, podobnie jak czereśnie czy winogrona — na przeszkodzie w dalszej ekspansji rynkowej stanęły krótka trwałość owoców oraz niskie plony (w porównaniu do tych z plantacji aktinidii chińskiej — kiwi).
Fot. 1. Niedługo na rynek mogą trafić owoce kiwi łatwe do obierania ze skórki
Jedna z nowozelandzkich stacji doświadczalnych rozpoczęła jednak prace nad otrzymaniem odmian, które spełniłyby oczekiwania handlowców oraz producentów. Organizacja HortResearch ma już pierwsze sukcesy. W 2003 roku powstały 3 pierwsze odmiany aktinidii ostrolistnej przeznaczone do zakładania plantacji owocowych. Dotąd nie ujawniono jednak nazw nowych odmian, gdyż w założeniu mają być sadzone wyłącznie w Nowej Zelandii. Hodowcy ujawnili, że plantacja z 660 roślinami na hektarze powinna pozwolić na zbiory 20–25 ton owoców. Pierwsza z nowych odmian ma być wczesna, a jej owoce o jajowatym kształcie i masie około 10 g można będzie w temperaturze 0°C przechowywać przez 4 tygodnie (trwałość w sklepie określa się na 10 dni). Druga odmiana jest średnio wczesna, tworzy owoce większe (około 12 g), o jabłkowatym kształcie, które można przechowywać w temperaturze 0°C tylko przez tydzień, ale za to nie tracą one walorów w handlu aż przez 2 tygodnie. Ostatnia z nowych odmian jest późna, tworzy owalne owoce o masie około 10 g, które można przechowywać przez 8 tygodni (0°C) i sprzedawać przez kolejne 2. Wykorzystując nowe odmiany producenci będą mogli oferować miniaturowe kiwi łącznie przez 4 miesiące w roku.
Fot. 2. Krótka trwałość oraz niskie plony blokowały dotąd
"przebicie" się minikiwi w handlu
Na podstawie informacji HortResearch New Zealand
Nowa Zelandia była do niedawna najważniejszym na świecie dostawcą owoców kiwi. Konkurencja producentów z innych państw zmusza jednak do poszukiwania nowych produktów. Niedawno z sukcesem wprowadzono na światowy rynek kiwi Zespri Gold® o żółtej barwie miąższu. Trwają też prace nad otrzymaniem odmian, których owoce będzie można obierać ze skórki równie łatwo, jak banany (fot. 1). Obecnie Nowozelandczycy jako jeden
z głównych celów stawiają sobie jednak wypromowanie w Europie oraz Stanach Zjednoczonych owoców aktinidii ostrolistnej (Actinidia arguta). Sprzedawano je dotąd (fot. 2) z małym powodzeniem w USA i Japonii pod nazwą Baby Kiwi, we Francji — jako Kiawa, a w Niemczech — Waiki. Mimo wielu zalet — nieowłosionej skórki, doskonałemu smakowi oraz wielkości pozwalającej na spożywanie, podobnie jak czereśnie czy winogrona — na przeszkodzie w dalszej ekspansji rynkowej stanęły krótka trwałość owoców oraz niskie plony (w porównaniu do tych z plantacji aktinidii chińskiej — kiwi).
Fot. 1. Niedługo na rynek mogą trafić owoce kiwi łatwe do obierania ze skórki
Jedna z nowozelandzkich stacji doświadczalnych rozpoczęła jednak prace nad otrzymaniem odmian, które spełniłyby oczekiwania handlowców oraz producentów. Organizacja HortResearch ma już pierwsze sukcesy. W 2003 roku powstały 3 pierwsze odmiany aktinidii ostrolistnej przeznaczone do zakładania plantacji owocowych. Dotąd nie ujawniono jednak nazw nowych odmian, gdyż w założeniu mają być sadzone wyłącznie w Nowej Zelandii. Hodowcy ujawnili, że plantacja z 660 roślinami na hektarze powinna pozwolić na zbiory 20–25 ton owoców. Pierwsza z nowych odmian ma być wczesna, a jej owoce o jajowatym kształcie i masie około 10 g można będzie w temperaturze 0°C przechowywać przez 4 tygodnie (trwałość w sklepie określa się na 10 dni). Druga odmiana jest średnio wczesna, tworzy owoce większe (około 12 g), o jabłkowatym kształcie, które można przechowywać w temperaturze 0°C tylko przez tydzień, ale za to nie tracą one walorów w handlu aż przez 2 tygodnie. Ostatnia z nowych odmian jest późna, tworzy owalne owoce o masie około 10 g, które można przechowywać przez 8 tygodni (0°C) i sprzedawać przez kolejne 2. Wykorzystując nowe odmiany producenci będą mogli oferować miniaturowe kiwi łącznie przez 4 miesiące w roku.
Fot. 2. Krótka trwałość oraz niskie plony blokowały dotąd
„przebicie” się minikiwi w handlu
Na podstawie informacji HortResearch New Zealand