• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 04/2005

MARATON WARZYWNICZY W PROSZOWICKIM KINIE

W sali kinowej w Proszowicach 2 lutego szkolenie dla producentów warzyw zorganizowała firma nasienna Polan. Było ono okazją do wysłuchania wykładu prof. Franciszka Adamickiego z Instytutu Warzywnictwa na temat przechowywania warzyw. Podczas tego spotkania swoje oferty przedstawiły również firmy Agrosimex, BASF oraz Kronen Klasmann.

Ofertę odmian Polanu omówił Wojciech Makowski. Zwracał on uwagę, między innymi, na późną cebulę Polanowską, która — jak powiedział — dobrze przyjęła się w rejonie Proszowic, przeznaczoną do długiego przechowywania, twardą, mającą 3 lub 4 łuski okrywające i dużo (12,5%) suchej masy. Nowszą propozycją jest średnio wczesna Topolska (120–130 dni wegetacji), również polecana do długiego przechowywania, o mocnej łusce i cienkiej szyjce — dzięki czemu dobrze się ją zasusza. Nie można zaniedbywać jej ochrony przed mączniakiem, ponieważ ma dość delikatny szczypior. Zestaw cebul uzupełni mieszańcowa Kuba F1 (czyt. też HO 10/2004).

Ważną pozycją w doborze odmian tej firmy są ogórki polowe. Do kwaszenia W. Makowski polecał głównie znanego już Juliana F1, który, ze względu na twardą skórkę, dobrze się przechowuje po zakwaszeniu. Zwracał uwagę na dużą przydatność Sandera F1 dla przetwórstwa, na ogórki konserwowane — ze względu na to, że ma on krótkie, kształtne owoce. Odmiana ta bez nawadniania może dawać plon do 40 t/ha.

Spośród innych gatunków zwracano uwagę głównie na burak Astar F1, pietruszkę Kingę F1, rzodkiewkę Rafę — wczesną, 30-dniową, ulepszoną wersję Rowy oraz paprykę Glorię.

Zbigniew Kuśmierczyk z Agrosimeksu przypomniał o przepisie, jaki od początku tego roku obowiązuje w obrocie środkami ochrony roślin — przy zakupie większości z nich pobierana jest kaucja (1–10 zł — w zależności od objętości opakowania). Będzie ona zwracana po oddaniu czystych opakowań do punktu, w którym zakupiony został dany środek. Sklepy i hurtownie są zobowiązane do przyjmowania tych opakowań, które następnie będą trafiać do zakładów zajmujących się ich utylizacją

Zestaw chemicznych środków ochrony roślin będzie ograniczany, dlatego coraz więcej uwagi zwraca się na środki naturalne, takie jak Grevit 200 SL, który jest polecany do zwalczania chorób bakteryjnych i grzybowych, ostatnio także do zaprawiania nasion — przez moczenie w 0,5% jego roztworze. Z innych środków oferowanych przez Agrosimex Z. Kuśmierczyk wymieniał między innymi Aliacine 400 EC — do zwalczania w uprawach cebuli chwastów dwu- i jednoliściennych (w tym trudnej do zwalczenia chwastnicy jednostronnej). Można go podawać również w dawkach dzielonych w mieszaninie z Galiganem 240 EC.

Ofertę środków ochrony roślin firmy BASF omówił Przemysław Kostrzewski. Polecał on między innymi Mythos 300 SC — zwalczający równocześnie szarą pleśń, alternariozę i czerń krzyżowych — dlatego używa się go do zabiegów ochronnych przed zbiorem kapusty głowiastej i pekińskiej, przeznaczonej do przechowywania. Nie zostawia on plam na roślinach i jest skuteczny w niskiej temperaturze (już od 5°C). Podobne przeznaczenie może mieć Rovral Flo 255 SC, polecany również do zwalczania zgnilizny szyjki cebuli. Spośród herbicydów wymieniano, między innymi, nowszą wersję Butisanu — Buti­san Star 416 SC, o zwiększonej skuteczności zwalczania przytulii czepnej. Z in­sektycydów — Bi 58 No­wy polecany jest do stosowania w temperaturze powyżej 15°C.

Z podłoży firmy Kronen Klas­mann Mariusz Doniec do produkcji rozsad warzyw polecał substraty Potgrond H o pH 6,5 — dla warzyw kapustnych, lub o pH 5,8 — dla pozostałych gatunków. Nadaje się on do wypełniania skrzynek wysiewnych, wielodoniczek oraz formowania kostek rozsadowych. Pot­grond CB, o takich samych wartościach pH, polecany jest tylko do wysiewów lub produkcji rozsady w wielodoniczkach. Substraty TS 1 o drobniejszej frakcji polecane są do wysiewów w skrzynkach czy wielodoniczkach, grubsze frakcje — do dalszej produkcji rozsady. Również one są oferowane w dwóch wartoś­ciach pH — 5,8 i 6,5.

Zagadnienia związane z przechowywaniem warzyw przedstawił prof. Franciszek Adamicki. Na trwałość cebuli wpływają, oprócz odmiany, czynniki uprawowe — prawidłowy płodozmian i nawożenie (fosfor i potas sprzyjają dobremu przechowywaniu, duża ilość azotu — pogarsza trwałość). Duży wpływ ma także przebieg pogody w czasie wegetacji roślin (tym bardziej że tylko 4% naszych plantacji jest nawadniane). Dobremu przechowywaniu cebuli sprzyja powolne dojrzewanie w umiarkowanej temperaturze. Susza i upały (a także porażenie przez choroby) w okresie dorastania cebuli przyspieszają jej dojrzewanie, co skutkuje później pogorszeniem trwałości. W tym sezonie przechowalniczym, według prof. F. Adamickiego, trwałość cebuli jest słaba. W doświadczeniach prowadzonych w IW w Skierniewicach już na początku lutego około 50% cebuli było pobudzone do wyrastania w szczypior. Wiosną dob­rej jakości cebulę będą mogli oferować tylko ci, którzy przeprowadzili zabieg Fazorem 80 SG, lub przechowują towar w chłodniach.

Fazor 80 SG, przedłużający trwa­łość przechowywanej cebuli (zapobiega jej wyrastaniu w szczypior i korzenie) będzie można wykorzystywać jeszcze do 2013 roku. Opryskiwanie tym preparatem cebuli przeznaczonej do długiego przechowywania powinno się prowadzić, gdy na plantacji nastąpi załamanie około 50% szczypioru. Fazor słabiej działa w wysokiej temperaturze — powyżej 26°C — i gdy po zabiegu spadnie deszcz.

Zbiór cebuli powinno się prowadzić, gdy załamie się 50–80% szczypioru.

Przy dwufazowym zbiorze (fot. 1) według prof. F. Adamickiego nie należy pozostawiać wykopanej cebuli zbyt długo na polu, gdyż na łuskach mogą się wówczas rozwijać choroby grzybowe, pogarszające jej jakość.


Fot. 1. Dosuszanie cebuli na polu powinno być możliwie krótkie, gdyż w tym czasie może nastąpić porażenie łusek przez grzyby

W przechowalniach cebulę można składować w skrzyniopaletach, są one jednak drogie (wyposażenie przechowalni w skrzyniopalety może stanowić nawet 30–40% kosztów budowy obiektu). Bardziej ekonomicznym sposobem jest przechowywanie cebuli luzem w pryzmach około 4-metrowych (czyt. też HO 3/2004), ważne jest wówczas, aby w podłodze biegły kanały wentylacyjne.

Kapusta przeznaczona do przechowania powinna mieć zapewnione optymalne warunki podczas wzros­tu (trzeba unikać przenawożenia azotem i nie dopuszczać do porażenia przez choroby czy szkodniki). Ważne również, aby zbiór prowadzić delikatnie (fot. 2), nie uszkadzając główek, gdyż wszelkie zranienia mogą stać się później miejscem infekcji. Przed składowaniem kapusty w prze­chowalniach i chłodniach ważne jest umycie i odkażenie pomieszczeń oraz skrzyniopalet. Drewniane skrzyniopalety powinny być również lekko zwilżone, aby w czasie przechowywania nie odciągały wody z towaru.


Fot. 2. Główki do przechowywania powinny być całe i zdrowe, ważne jest również, aby podczas zbioru nie ocierać nalotu woskowego z liści

W centralnej Polsce zaczyna się przechowywać kapustę w warunkach kontrolowanej atmosfery — w komorach, w których utrzymywane jest 5% CO2 i 2,5–3% O2, przy wilgotności 90–95%. Jest to jednak najdroższy sposób przechowywania — uzasadniony głównie, gdy producenci mają zapewniony wiosną zbyt na dobrej jakości kapustę — kupowana jest ona wtedy przede wszystkim przez wytwórnie sałatek.

Na dobre przechowywanie się marchwi, oprócz jakości początkowej (wynikającej ze zrównoważonego nawożenia, zdrowotności plantacji, nawadniania), wpływa również dojrzałość fizjologiczna w trakcie zbioru oraz panująca wtedy temperatura gleby (najlepiej poniżej 10°C) i powietrza (poniżej 15°C). Prof. F. Adamicki zwracał uwagę, że bardzo ważne jest, aby od razu po zbiorze zabezpieczyć korzenie przed więdnięciem, w przeciwnym razie znacznie szybciej utracą one dobrą jakość. Niektórzy producenci, aby zabezpieczyć korzenie przed wysychaniem, wykładają wnętrze skrzyniopalet włókniną i również przykrywają nią marchew — ogranicza to straty wody z korzeni, nie utrudniając jednocześnie swobodnego przepływu powietrza.

Warto pamiętać, że marchew jest bardzo wrażliwa na działanie etylenu — który jest wydzielany, między innymi, przez dojrzewające jabłka — powoduje on, że korzenie nabierają gorzkiego smaku, dlatego nie powinno się jej składować razem z owocami.