• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 06/2005

USZKODZENIA MROZOWE W REGIONIE SANDOMIERSKIM

Nocami z 21 na 22, 22 na 23 i 23 na 24 kwietnia w rejonie Sandomierza odnotowano znaczne spadki temperatury. Pierwszej nocy temperatura lokalnie spadła do –9°C, drugiej do –7°C, a trzeciej do –5°C. Spowodowało to poważne szkody w uprawach sadowniczych. Największe uszkodzenia stwierdzono w części regionu leżącego pomiędzy Wisłą a drogą Lublin – Kraków. Jest to teren typowo nizinny i tutaj właśnie temperatura była najniższa. Jabłonie 'Jonagold', 'Idared' i 'ampion' w niektórych kwaterach miały uszkodzone po 90% kwiatów (fot.) — im bliżej Wisły, tym uszkodzenia są większe. W pozostałej części regionu, zajmującej koniec Wyżyny Świętokrzysko-Sandomierskiej, szkody są znacznie mniejsze i nie będą miały większego wpływu na plonowanie jabłoni.


Jabłonie w części rejonu sandomierskiego — w okolicach Wisły — mają uszkodzone nawet 90% kwiatów

W całym regionie przemarzły jednak czereśnie odmian 'Kordia', 'Regina' i 'Summit'. Uszkodzeń kwiatów nie stwierdzono na starych, wysokich drzewach odmian 'Btnera Czerwona', 'Hedelfińska' i 'Rivan'.

Bardzo zróżnicowana jest sytuacja w sadach morelowych. Najsilniej ucierpiała 'Wczesna z Morden', która straciła 95% pąków kwiatowych, następnie 'Early Orange' (około 60%), a najmniej 'Harcot' (około 15%). Najbardziej ucierpiały drzewa w sadach położonych niżej względem otaczającego terenu. W kwaterach założonych na wzniesieniach drzewa pozostały nieuszkodzone.

W sadach wiśniowych po­łożonych najwyżej drzewa mają 20–30% przemarzniętych pąków kwiatowych. U wiś­ni rosnących niżej względem otaczającego terenu, głównie na drzewach 'Łutówki', przemarznięcia sięgają 90%. Jednak na odmianach 'Lucyna' i 'Groniasta z Ujfehertoi' ros­nących w tych samych sadach nie stwierdzono uszkodzeń mrozowych.

Podsumowując, szkody mro­zowe, które wystąpiły w re­gio­nie sandomierskim, ograniczą zbiory: jabłek o około 8%, gruszek o około 35%, czereśni o około 55%, moreli o około 60%, wiśni o około 45% i brzos­kwini o około 60% (dane szacunkowe z połowy maja).

Dla konsumentów ta obniżka plonu będzie praktycznie nieodczuwalna, z uwagi na ogromną nadprodukcję owoców w naszym kraju, dla właścicieli wielu gospodarstw sadowniczych będzie to jednak niezwykle trudny rok. Trzeba również pamiętać o tym, iż szacunki te zakładają, że do końca sezonu produkcyjnego już nic się nie stanie, a pogoda będzie sprzyjać zawiązywaniu owoców i wyrastaniu zawiązków. Jeśli jednak warunki klimatyczne nie będą sprzyjające dla drzew owocowych, faktyczne zbiory będą jeszcze o wiele mniejsze.