• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 06/2005

NAWOŻENIE BURAKA ĆWIKŁOWEGO

Popularność uprawy buraka ćwikłowego w Polsce wynika z możliwości jego wielostronnego wykorzystania i właściwości odżywczych. Obecna w nim betanina uważana jest za czynnik zapobiegający nowotworom. Ostatnio udało się wyhodować odmiany o podwyższonej zawartości betaniny, na przykład Chrobry, Nochowski czy Patryk.

 

Burak ćwikłowy dobrze roś­nie w naszych warunkach klimatycznych. Należy go uprawiać na stanowisku dob­rze naświetlonym. Kiełkuje w temperaturze 8°C, optymalna dla wzrostu wynosi 15–18°C, ale nie obserwuje się niekorzystnego wpływu wyższej temperatury. Jeśli po wschodach przez kilkanaście dni temperatura będzie się utrzymywać poniżej 10°C, może nastąpić jaryzacja i rośliny zakwitną w pierwszym roku uprawy, tracąc wartość użytkową. Zarówno siewki, jak i dojrzałe korzenie są wrażliwe na przymrozki. Burak charakteryzuje się stosunkowo dużymi wymaganiami wodnymi, zwłaszcza w stadium kilku pierwszych liści, a także pod koniec wegetacji — w czasie intensywnego wzrostu korzenia spich­rzowego — bardzo dobrze reaguje wtedy na nawadnianie.

Ogólne wymagania glebowe

Uprawa buraka ćwikłowego udaje się na każdej glebie strukturalnej. Należy unikać gleb o skłonności do zaskorupiania się, gdyż może to być przyczyną pogorszenia wschodów. Optymalne warunki stwarza gleba piaszczys­to-gliniasta, dobrze zatrzymująca wodę, ale nie podmok­ła.

Burak nie ma specjalnych wymagań co do przedplonu, ale ze względów fitosanitarnych należy unikać uprawy po innych roślinach z rodziny komosowatych. Aby uniknąć porażenia plantacji mątwikiem burakowym, nie należy uprawiać buraka na tym samym polu częściej niż co cztery lata.

Bardzo ważnym czynnikiem w uprawie buraka jest odpowiedni odczyn gleby. Dla prawidłowego wzros­tu i rozwoju roślin pH powinno wynosić 6,5–7,0. W wa­runkach bardziej kwaśnych obserwuje się słabsze wschody, zamieranie siewek i zaburzenia fizjologiczne spowodowane niedostępnością składników pokarmowych. Na glebach bardziej zasadowych występują natomiast objawy niedostatku boru. W ram­ce przedstawiono obja­­wy niedoboru wybranych składników mineralnych na roślinach buraka ćwik­łowego.

Odczyn gleby należy uregulować wcześniej, naj­lepiej przed uprawą rośliny przedplonowej, gdyż burak bardzo źle reaguje na świeże wapnowanie. Poza wspomnianymi już objawami braku boru, świeże wapnowanie powoduje powstawanie na korzeniach zrakowaceń, które obniżają jakość handlową buraka oraz zmniejszają przydatność do przechowywania. Zrakowacenia mogą także powstać na burakach uprawianych bezpośrednio po nawożeniu obornikiem. Buraki uprawiane w pierwszym roku po oborniku rosną zbyt silnie (na rynku poszukiwane są korzenie średnie) i są słabo wybarwione. Z tych powodów rośliny te należy uprawiać w drugim roku po oborniku, a na glebach żyznych, bogatych w materię organiczną — nawet w trzecim.

Średnia procentowa zawartość makroskładników w oborniku mieszanym zawierającym 75% wody (Maćkowiak i Żebrowski, 1998)

 

Przy ustalaniu dawek nawozów mineralnych trzeba uwzględnić ilość składników, które zostaną w czasie uprawy uwolnione z nawozów organicznych. Szybkość rozkładu obornika w znacznym stopniu zależy od rodzaju gleby. Procentowy udział uwalnianych składników w kolejnych latach po nawożeniu przedstawiono w tabeli.

Procentowy udział rozkładu obornika w kolejnych latach po nawożeniu,
zależnie od rodzaju gleb

Przy nawożeniu organicznym należy pamiętać, że — zgodnie z Dyrektywą Azotanową Kodeksu Dobrej Praktyki Rolniczej — jednorazowa dawka obornika nie może przekraczać jego ilości zawierającej 170 kg azotu całkowitego na hektar, zatem w przybliżeniu nie powinna być większa niż 40 t/ha.

Nawożenie buraka, tak jak wszystkich warzyw, powinno opierać się na wynikach analizy gleby. W nawożeniu uzupełnia się jedynie różnicę między zawartościami makroskładników w analizowanej glebie a wartościami optymalnymi, które dla buraka ćwikłowego wynoszą (w mg/dm3 podłoża): N — 70–90, P — 50–70, K — 175–250, Mg — 60–80, Ca — 1000–2000. Pozwala to na zaspokojenie potrzeb pokarmowych roślin, bez wprowadzania nadmiaru składników. Ma to wymiar ekologiczny, gdyż w ten sposób ogranicza się zanieczyszczenie gleby i wód gruntowych składnikami niewykorzystanymi przez roś­liny (dotyczy do zwłaszcza azotanów i fosforanów), a także ekonomiczny, ponieważ unika się nawożenia, gdy wystarczająca dla roślin ilość składników odżywczych znajduje się w glebie.

Azot

Za najbardziej plonotwórczy składnik uważa się azot (N), gdyż on w najwyższym stopniu odpowiada za wielkość uzyskanego plonu. Wielkość plonu nie zawsze idzie jednak w parze z jego jakością, a w przypadku nawożenia azotem dość często obserwuje się zależność przeciwną. Dodatkowo azot w glebie ulega ciągłym przemianom. Przyrost ilości dostępnego dla roślin azotu następuje głównie w wyniku mineralizacji materii organicznej, w tym również wprowadzonej w postaci nawozów organicznych. Zmniejszanie następuje w wyniku jego pobierania przez rośliny i mikrofaunę glebową, wymywania w głąb profilu glebowego i uwalniania do atmosfery w pos­taci amoniaku (NH3).

Ponad 90% azotu w glebie występuje w formie organicznej — w związkach organicznych, w próchnicy, a tak­że wchodzi w skład mikroflory glebowej. Podczas rozkładu martwej materii organicznej w procesie amonifikac­ji azot organiczny ulega przetworzeniu przez bakterie w amonową formę azotu mineralnego (N-NH4+).
W warunkach tlenowych inny rodzaj bakterii przeprowadza proces nitryfikacji, polegający na utlenieniu azotu amonowego do formy azotanowej (N-NO3). W warunkach beztlenowych może dochodzić do denitryfikacji, to znaczy redukcji azotu azotanowego do cząsteczkowego (N2), który ulatnia się do atmosfery.

Rośliny pobierają azot w postaci jonu amonowego lub azotanowego — zależnie od dostępności tych form, uwarunkowań genetycznych rośliny, a także od odczynu gleby. Azot azotanowy po pobraniu przez roś­linę zostaje redukowany, a następnie wbudowywany w struktury organiczne. Roślina jednak pobiera więcej azotanów, niż w danej chwili potrzebuje lub może zredukować, a wtedy magazynuje je w wakuolach komórek. Spożywanie roślin zawierających nadmierne ilości azotanów jest niebezpieczne dla zdrowia, ponieważ w organizmie człowieka ulegają one redukcji do azotynów, których trwałe łączenie się z hemoglobiną zmniejsza, a nawet wręcz blokuje, możliwości przenoszenia tlenu przez krew. Gromadzenie azotanów w roślinach w dość dużym stopniu zależy od odmiany. Ostatnio udało się wyhodować odmiany buraka ćwikłowego, na przykład Napoleon, Glob F1, o stosunkowo małych skłonnościach do magazynowania tej formy azotu w komórkach. Burak ćwikłowy należy jednak do roślin podatnych na gromadzenie N-NO3, dlatego ważną sprawą w jego uprawie jest odpowiednie nawożenie azotowe. Zawartość azotanów w korzeniach buraka waha się w granicach 1000–3000 mg/kg ś.m., tymczasem dopuszczalna ich ilość w buraku, według zarządzenia ministra zdrowia (Dz. U. nr 9, 5.02.2001 r.), wynosi 1500 mg/kg ś.m.

Energetycznie korzystniejszą dla roślin formą azotu jest jon amonowy (N-NH4+), ponieważ znajduje się już w formie zredukowanej, odpowiedniej do budowy białek. Ma on jednocześnie działanie toksyczne na komórki roślinne, dlatego roślina nie pobiera go więcej niż w danym momencie potrzebuje, a natychmiast po pobraniu, w korzeniach wbudowuje w związki organiczne.

Optymalna zawartość azotu mineralnego (suma formy azotanowej — NO3 i amonowej — NH4+) w glebie dla uprawy buraka ćwikłowego wynosi 70–90 mg/dm3 gleby. Jeśli analiza wykazała mniejszą ilość tego składnika, do uzupełnienia jego zawartości można wykorzystać saletry, na przykład amonową (34% N), mocznik (46% N) albo siarczan amonu (20% N). Mniejszą kumulację azotanów uzyskuje się dzięki nawożeniu mocznikiem lub siarczanem amonu, jednak ten drugi nawóz ma bardzo silne działanie zakwaszające, a obniżanie pH w uprawie buraka nie jest wskazane.

Dawkę nawozu wyrażoną w kilogramach składnika na hektar można w uproszczony sposób obliczyć mnożąc przez 2 wynik wyliczonego niedoboru składnika w glebie. Jeśli zatem analiza wykazała zawartość 50 mg N/dm3, a wymagane jest 70 mg/dm3, to obliczony niedobór wynosi 20 mg/dm3 gleby (70–50). Po przemnożeniu wyliczonego niedoboru przez dwa otrzymujemy dawkę azotu (20 x 2) 40 kg N/ha.

Nawożenie azotowe na ogół prowadzi się na kilka dni przed siewem buraka. Dużą dawkę azotu można podzielić, podając 3/4 przed siewem, a pozostałą ilość pogłównie, w okresie intensywnego wzrostu roślin — 5–6 tygodni po wschodach. Należy pamiętać, że zbyt późne nawożenie azotem prowadzi do nagromadzania azotanów w korzeniach.

Gdy nie wykonano analizy gleby, podaje się orientacyjne dawki, około 70–110 kg N/ha. Przy ich ustalaniu należy brać pod uwagę, że stosunkowo wysoka zasobność gleby w ten składnik występuje po przedplonach nawożonych dużymi dawkami azotu, po roślinach bobowatych lub na glebach z dużą zawartością substancji organicznej. Nadmiar azotu jest powodem nie tylko gromadzenia wspomnianych wyżej azotanów, ale także szkodliwych szczawianów, nadmiernego wyrastania korzeni, ich gorszego przechowywania się i ujawniania się wyraźniejszych jasnych pierścieni.

Fosfor

W uprawie buraków optymalna zawartość fosforu (P) w glebie wynosi 50–70 mg/dm3. Przy niższej zawartoś­ci konieczne jest nawożenie tym składnikiem. Związki fosforu są dość trudno rozpuszczalne, przez to fosfor jest najmniej ruchliwym pierwiastkiem w glebie i dlatego obserwuje się nieznaczne tylko jego straty przez wymywanie. Bardzo łatwo ulega natomiast uwstecznieniu przechodząc w związki bardzo słabo rozpuszczalne lub nierozpuszczalne w wodzie, a zatem niedostępne dla roś­lin. Największy wpływ na dostępność fosforu ma odczyn gleby, przy czym niekorzystne jest zarówno wysokie, jak i niskie pH. Najłat­wiej przyswajalny jest w zakresie pH 6–7.

Nawożenie fosforowe należy przeprowadzić jesienią, najlepiej wysiewając superfosfat potrójny granulowany borowany o zawartości 46% P2O5 (około 20,1% P i 0,5% B). Potrzebną ilość nawozu oblicza się analogicznie, jak w przypadku azotu.

Potas

Kolejnym makroskładnikiem, którego stosunkowo wysoka zawartość jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju buraka ćwikłowego, jest potas (K). Jego zawartość umożliwiająca optymalny wzrost roślin wynosi 175–250 mg/dm3 gleby. Ewentualne niedobory tego składnika można uzupełniać jesienią, razem z nawożeniem fosforowym, lub wiosną na 2–3 tygodni przed siewem. Burak należy do roślin chlorkolubnych, zatem zalecane jest wykorzystanie chlorku potasu (soli potasowej) o zawartości 60% K2O (około 50% K).

Wapń

Optymalna dla uprawy buraka zawartość wapnia (Ca) w glebie wynosi 1000–2000 mg/dm3, ale potrzeby te z reguły są zaspokajane podczas regulacji odczynu gleby. Dobrze jest do odkwaszania gleby wykorzystywać wapno magnezowe, ponieważ dość często, zwłaszcza na glebach lżejszych, występuje niedobór magnezu (Mg). Optymalna zawartość magnezu wynosi 60–80 mg/dm3 gleby i użycie wspomnianego wyżej wapna magnezowego pozwala na osiągnięcie tej zawartości.

Nawozy wieloskładnikowe

Do nawożenia buraka ćwikłowego można używać także nawozów wieloskładnikowych. Potrzebną ilość takiego nawozu najlepiej jest obliczać, dostosowując jego dawkę do potrzeb nawożenia potasem. Następnie oblicza się, ile z tak ustaloną dawką nawozu wprowadza się pozostałych składników i ewentualne niedobory uzupełnia się nawozami jednoskładnikowymi.

W nawożeniu buraka ćwikłowego, gdy pominięto chemiczną analizę gleby, może być podane 250–450 kg NPK/ha w stosunku 2 : 2 : 3. Dla uzupełnienia niedoboru magnezu na glebach obojętnych i lekko kwaś­nych można dodatkowo zastosować nawóz magnezowy, najlepiej w formie kizerytu w ilości 50 kg MgO/ha.

Mikroelementy i nawożenie dolistne

Przy nawożeniu buraka ćwikłowego, tak jak i innych roś­lin, nie wolno zapominać o uzupełnianiu niedoboru mik­roelementów. Jednym ze sposobów zapobiegania ich niedoborom jest stosowanie nawozów wieloskładnikowych zawierających dodatki boru, cynku, miedzi, molibdenu, manganu i żelaza. Największe straty w uprawie buraka w Polsce powoduje niedobór wspominanego już boru. Aby zapobiec powodowanym przez brak boru chorobom fizjologicznym, należy wprowadzać ten składnik podczas nawożenia fosforowego, stosując superfosfat borowany albo boraks w ilości 20–30 kg/ha.

Brak boru, tak jak i innych mikroelementów, można także uzupełniać w dokarmianiu pozakorzeniowym, korzystając z wielu dostępnych obecnie na rynku nawozów dolistnych. Mikroelementy są jednak roślinom potrzebne w niewielkiej ilości (przykładowo pszenica uprawiana na 1 ha pobiera w ciągu swojego rozwoju około 100 g miedzi i 2–5 g molibdenu). Są to ilości pierwiastków niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju rośliny, ale gdy występują w wysokim stężeniu, mają działanie toksyczne dla roślin lub szkodliwe dla konsumentów.

Dolistnie rośliny można dokarmiać również azotem. Można do tego celu wykorzystać różne formy nawozów dolistnych lub sporządzić roztwór mocznika. Podaje się go w stężeniu 2–4% w dawce 200–300 dm3 roztworu/ha. Ważne, aby nawożenia dolistnego — zarówno azotowego, jak też innymi składnikami — nie przeprowadzać zbyt późno (nie później niż w okresie 2–3 tygodni przed zbiorem), gdyż niekorzystnie wpływa to na jakość korzeni, ich przydatność do przechowywania oraz wartość biologiczną.