• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 07/2005

DOBROCZYNEK WCIORNASTKOWY. KONIEC PROBLEMÓW Z WCIORNASTKAMI W UPRAWACH OGÓRKÓW POD OSŁONAMI

,
Walka z wciornastkiem (fot. 1–3), podobnie jak z przędziorkiem, od dawna nastręcza ogrodnikom wielu problemów. Chemiczne środki ochrony są coraz mniej skuteczne, a liczba dostępnych preparatów z roku na rok jest coraz mniejsza. To wszystko przemawia na korzyść dobroczynka wciornastkowego, który rozłożony w odpowiednim czasie i "niemęczony" zabiegami chemicznymi przeciwko szkodnikom, nie powinien zawieść. Jeszcze kilka lat temu biologiczne zwalczanie wciornastków zaliczano do najtrudniejszych zadań w ochronie upraw szklarniowych. Wynikało to głównie z biologii tych szkodników i małej skuteczności wrogów naturalnych. Wprowadzenie minihodowli tego drapieżcy całkowicie rozwiązało ten problem.


Fot. 1. Wciornastek: larwa i dorosły osobnik


Fot. 2. Uszkodzenia spowodowane przez wciornastka: dolna (a - z lewej) oraz górna (b - z prawej) strona liścia


Fot. 3. Owoc uszkodzony przez wciornastki

Biologia entomofaga

Dobroczynek wciornastkowy (Amblyseius cucumeris) należy do rodziny Phytoseidae. Jest to 0,4–0,5-milimet­rowy jasny roztocz, o krótkich odnóżach i krótkich włos­kach. Jego kolor zależy od spożywanego pokarmu. Jeśli głównym pokarmem jest rozkruszek mączny, A. cucumeris jest koloru kremowego. Gdy spożywa wciornastki czy przędziorki — przybiera kolor beżowy.

W cyklu rozwojowym tego pożytecznego roztocza z jaja rozwija się larwa, która przechodzi 2 stadia nimfalne (protonimfa i deutonimfa) i przekształca się w osobnika dorosłego. Jaja składane są na dolnej stronie liści, na szczycie włosków lub w rozwidleniu nerwów, są owalne i mniejsze niż jaja Phytoseiulus persimilis. Larwa ma 3 pary odnóży, jest nieruchliwa i się nie odżywia. Nimfy są większe od larwy, bladobrązowe. Są podobne do osobników dorosłych zarówno z wyglądu, jak i aktywnoś­ci w poszukiwaniu zdobyczy. Dorosłe osobniki i nimfy
A. cucumeris mają 4 pary odnóży, z czego pierwsza służy jako czułki do badania terenu. Dorosłe dobroczynki wciornastkowe są bardzo podobne do dobroczynka szklarniowego, mają taki sam rozmiar, ale jaśniejszy kolor i bardziej płaskie ciało.

Warunki rozwoju

Rozwój populacji A. cucumeris zależy od temperatury, dostępności pokarmu i wilgotności powietrza. Minimalna temperatura dla rozwoju wynosi 8°C, a w temperaturze 35°C ponad 50% jaj się nie rozwija (z pozostałych ponad 90% larw ginie w pierwszych 2 dniach). W tej temperaturze nie przeżywają również protonimfy. Cykl rozwojowy (przy dostatecznej ilości pokarmu w postaci larw wciornastków, przy wilgotności powyżej 70%) w temperaturze 20°C trwa 11–12 dni, w temperaturze 25°C — 8–9 dni, a w temperaturze 30°C — 6–7 dni. Do reprodukcji samica musi kopulować kilkakrotnie. Już dwa dni po osiągnięciu fazy dorosłej i po kopulacji samica znosi jaja (do 35 sztuk w ciągu 30 dni życia). Optymalna wilgotność powietrza dla rozwoju pokolenia wynosi 70–80%. Poniżej 60% wilgotności wszystkie jaja giną, a poniżej 65% przeżywa połowa jaj, słabo rozwijają się też inne stadia rozwojowe.

Preferencje pokarmowe

Amblyseius cucumeris nie przechodzi okresu spoczynku, dlatego może być wykorzystywany przez cały rok, również w warunkach krótkiego dnia i małej ilości światła. Głównym jego pokarmem jest pierwsze stadium larwalne wciornastka. Dorosłe osobniki tego szkodnika, jak i większość larw drugiego stadium, są kilka razy większe od A. cucumeris, dlatego mogą one skutecznie bronić się przed drapieżcą. Ten pożyteczny roztocz wysysa ciało ofiary po przekłuciu oskórka.
W optymalnej kondycji, w 25°C, dorosły drapieżca zjada do 6 larw wciornastka dziennie. Larwa 2. stadium rozwojowego szkodnika częs­to broni się przed atakami drapieżcy poprzez gwałtowne szarpnięcia odwłokiem, co bywa skuteczne, lub może "wystrzelać" płyn z gruczołu odwłokowego w kierunku atakującego, który trafiony takim płynem natychmiast traci zainteresowanie ofiarą i odchodzi. Nimfy A. cucumeris mają więcej trudności ze schwytaniem zdobyczy, dlatego też często żywią się uśmierconymi i częściowo zjedzonymi przez dorosłe osobniki drapieżcy larwami drugiego stadium rozwojowego wciornastka.

Pokarm, którym może odżywiać się A. cucumeris, jest dosyć różnorodny. Poza larwami wciornastka jego menu stanowią również przędziorki, jaja i stadia rozwojowe różnych gatunków owadów oraz pyłek roślin.
W przeciwieństwie do dobroczynka szklarniowego (czyt. HO 6/2005) u tego gatunku nie występuje kanibalizm. Wielożerność tego pożytecznego roztocza i brak kanibalizmu umożliwia przygotowanie go do rozkładania w różnych formach, które mogą zacząć działanie natychmiast, albo — w przypadku braku pokarmu — dopiero po pewnym czasie.

Sposób introdukcji

Dla ogrodników uprawiających ogórki w szklarniach najbardziej przydatnym i najskuteczniejszym produktem są minihodowle A. cucumeris (fot. 4). Użycie rozkruszka jako pokarmu wymieszanego z wermikulitem oraz młodych stadiów rozwojowych dobroczynka pozwala na wprowadzanie drapieżcy do uprawy już od początku sadzenia roślin. A. cucumeris wychodzi z torebek i penet­ruje rośliny w poszukiwaniu larw wciornastka, jeżeli ich nie znajduje, wraca do torebek, aby posilić się rozkruszkiem. Zawartość pokarmu w torebkach jest stosunkowo duża (fot. 5), co pozwala dobroczynkom wciornastkowym na przeżycie przez co najmniej jeden miesiąc. Dlatego kilkakrotne rozwieszanie torebek na roślinach w odstępach tygodniowych może zabezpieczyć plantację przez cały sezon przed wciornastkiem, a także w znacznym stopniu pomóc dobroczynkowi szklarniowemu w walce z przędziorkiem. Przy rozwieszaniu torebek należy uważać, by nie narażać ich na bezpośrednie i długotrwałe działanie słońca.


Fot. 4. Minihodowla A. cucumeris nie powinna być narażona na bezpośrednie działanie słońca


Fot. 5. Zawartość minihodowli stanowi zapas pokarmu (rozkruszek wymieszany z wermikulitem) oraz młode stadia A. cucumeris

Ten sposób walki z wciornastkiem powinien być podstawowym zabiegiem, który można uzupełniać dodatkowymi dawkami drapieżcy w okresach dużego nasilenia szkodnika. Taka sytuacja będzie miała miejsce na początku biologicznej ochrony lub masowych nalotów czy nawiewania wciornastków z sąsiednich upraw. Rozsypuje się wówczas dodatkowo dorosłego A. cucumeris z niewielką ilością dodatkowego pokarmu na liście (fot. 6) w miejscu występowania wciornastka lub — co zalecają firmy zajmujące się dystrybucją biologicznych preparatów — na maty czy na kostki (po przeciwnej stronie niż kapilara). Jeżeli decydujemy się na rozsypywanie bezpośrednio na liście (co zapewnia szybsze działanie drapieżcy i nie naraża go na tracenie sił przy wspinaniu się na rośliny), musimy po otrzymaniu przesyłki odczekać 1–2 godzin. Wystawiamy opakowania na słońce, aby przy rozsypywaniu większość osobników była ruchliwa, co pozwoli uniknąć strat spowodowanych opadaniem zmrożonych form na podłoże (zwłaszcza niebezpieczne są kałuże pożywki).


Fot. 6. Uzupełniające rozsypywanie A. cucumeris na liściach

Zalecane dawki

Gdy w PGO w Ostrołęce 7 lat temu rozpoczynaliśmy ochronę biologiczną przed wciornastkiem, występowały niemałe ilości tego szkodnika i do dyspozycji było kilka skutecznych chemicznych środków ochrony roślin. Przez ten czas większość tych środków została wycofana, a nam udało się wypracować schematy rozkładania A. cucumeris. Od pięciu lat wystarczają nam tylko minihodowle, które całkowicie kontrolują populację wciornastka przez cały okres uprawy ogórków w wiosennym cyklu (od stycznia do lipca). W tym czasie zmniejszyliś­my liczbę rozwieszanych minihodowli do 25%, w porównaniu z ich liczbą w pierwszym roku prowadzenia biologicznej ochrony. Obecnie (w połowie maja) jedna torebka powieszona na co piątej roślinie w pełni spełnia swoje zadanie. Do takiej liczby dochodzimy przez 5 kolejnych tygodni ochrony biologicznej — począwszy od 3.–4. tygodnia uprawy — przy nasadzeniach styczniowych — lub przez 3 kolejne tygodnie — przy nasadzeniach lutowych. Termin rozpoczęcia rozwieszania minihodowli A. cucumeris i wielkość dawek w poszczególnych tygodniach może być modyfikowana, w zależności od stopnia zagrożenia plantacji przez wciornastka i dostępności pokarmów alternatywnych, zwłaszcza przędziorka, którym dosyć chętnie żywi się ten drapieżca.