• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 09/1999

HEKTARY TORFU, LITRY SUBSTRATÓW

15 czerwca uczestnicy wyjazdowej sesji Zespołu do spraw Podłoży Ogrodniczych zostali zaproszeni przez Henryka Skowrońskiego na torfowisko w Karasce. Była to dobra okazja do konfrontacji oczekiwań naukowców-ogrodników z tym, co mogą zaoferować nasze zakłady torfowe. Można tam było również zapoznać się z liczbami dotyczącymi światowego wydobycia torfu.
Eksploatowane w Polsce złoża zajmują zaledwie 0,4% powierzchni torfowisk, uwzględnionej w statystykach Międzynarodowego Stowarzyszenia Torfowego, do którego należy 13 państw. U nas torf pozyskuje się przede wszystkim do celów ogrodniczych. Józef Deptuła, sekretarz Komisji Ogólnobranżowej Torfiarzy Polskich, zwrócił uwagę, że na świecie — głównie w Rosji, na Białorusi, w Finlandii i Irlandii — surowiec ten wykorzystywany jest przede wszystkim jako materiał opałowy. Takie przeznaczenie ma około 160 mln metrów sześciennych torfu rocznie. Światowe rolnictwo zużywa w tym samym czasie tylko około 32 mln m3, z czego około 29 mln m3 stanowi torf frezowany (w ten sposób eksploatowana jest również większość polskich torfowisk), niecałe 4 mln m3 przypada na torf cegiełkowy — zachowujący włóknistą strukturę, dlatego szczególnie ceniony przez ogrodników. Także w Polsce nieliczne zakłady mają możliwość pozyskiwania torfu w ten sposób. W Karasce złoża torfu sfagnowego, wysokiego, słabo rozłożonego, zajmują około 70 hektaró w, jednak ze względu na to, że w pokładach tych zalega wiele pni i korzeni drzew (fot.) nie można wycinać całych bloków torfu.

PNIE I KORZENIE DRZEW UNIEMOŻLIWIAJĄ POZYSKIWANIE TORFU W BLOKACH


Niestety, w ciągu kilku ostatnich lat przebieg pogody w Europie nie sprzyjał pozyskiwaniu torfu — chociaż w Karasce ubiegły rok był udany. Z kolei właściciele torfowiska zaznaczają, że tegoroczne deszcze bardzo utrudniają dosychanie surowca. Do czerwca zebrali zaledwie 20% torfu przewidzianego do eksploatacji w tym roku, podczas gdy zwykle o tej porze mieli już za sobą prawie połowę zbiorów.
Tymczasem rośnie zużycie podłoży organicznych, których głównym komponentem jest torf. Jak szacuje dr Marek Wawer, w ciągu najbliższych lat zapotrzebowanie na torf zwiększy się o około 60% — głównie za sprawą upowszechnienia się produkcji rozsad warzyw polowych w wielodoniczkach wypełnianych substratami torfowymi. Przy małej — w tym przypadku — objętości podłoża przypadającego na jedną roślinę, ważne jest, aby miało ono stabilne właściwości fizyczne (czyt. też HO 9/98). Zmieniają się również podłożowe wymagania klientów. Zdaniem Henryka Skowrońskiego, przed dwoma, trzema laty zakład produkował głównie kwaśny torf, obecnie coraz większe znaczenie ma torf odkwaszony i substraty.
Dodatkowo — na co zwrócił uwagę doc. Zbigniew Strojny — przy tych ostatnich produktach warto byłoby zawęzić zakres wartości pH podłoży oferowanych na naszym rynku. Przykładowo, obecnie może ona mieścić się pomiędzy 5,5 a 6,5. Daje się zauważyć również rosnącą popularność większych opakowań 50- i 80-litrowych i równocześnie malejące zainteresowanie mniejszymi, 10- i 20-litrowymi. Można przypuszczać, że wynika to z coraz większego zapotrzebowania na amatorskie ziemie ogrodnicze, na przykład dla roślin balkonowych, a 10 litrów podłoża wystarcza co najwyżej do wypełnienia kilku doniczek.