Nowoczesne gospodarstwo
Artur Pietrzycki absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie zawsze wiedział, że jego miejsce jest w branży sadowniczej. Od początku ten młody sadownik stawiał na nowoczesną produkcję jabłek w zachodnim stylu. Zainwestował — korzystając z funduszy unijnych — w budowę chłodni z kontrolowaną atmosferą, nowoczesną elektroniczną linię do sortowania owoców, która kosztowała 125 000 i solidny wózek widłowy. Postarał się również o odpowiednie certyfikaty, które ułatwią mu sprzedaż owoców na rynkach Unii Europejskiej.
Nowoczesny wózek widłowy
Transport i składowanie jabłek w chłodniach oraz dowożenie i odbieranie skrzyniopalet z linii sortującej wymaga posiadania sprawnego wózka widłowego (fot. 1).
W gospodarstwie zdecydowano się na akumulatorowy wózek widłowy Jungheinrich — model EFG 213, o udźwigu 1300 kg i wysokości podnoszenia do 6,5 metra (fot. 2). Napęd akumulatorowy pozwala na użytkowanie wózka w pomieszczeniach zamkniętych. Krótki korpus (1786 mm) i mały promień skrętu (1440 mm) sprawiają, że wózek jest bardzo zwrotny i sprawdza się w wąskich pomieszczeniach. Białe, niebrudzące ogumienie nie pozostawia na posadzce śladów, z których uwalniające się z czasem związki mogłyby wnikać do owoców pogarszając ich jakość. Dźwignie sterujące tzw. Solo-Pilot do obsługi funkcji hydraulicznych wózka wystarczają dla tego gospodarstwa.
Fot. 1. Wózki z napędem gazowym są najczęściej używane na zewnątrz
Fot. 2. Wózek elektryczny w szklarni
Operator wózka podczas pracy przez cały czas widzi trasę przejazdu oraz transportowany towar dzięki ażurowej konstrukcji masztu i wąskim profilom, z których jest zbudowane to urządzenie (fot. 3). Te cechy wózka powodują, że zarówno operator, jak i osoby pracujące w jego otoczeniu mogą się czuć bezpiecznie. Zastosowany system redukcji prędkości na zakrętach zapewnia większe bezpieczeństwo pracy maszyny.
Fot. 3. Elektryczny wózek dyszlowy
Fot. 4. Wózek typu reach-truck
Dużą wydajność przeładunkową przy małym zużyciu energii i niskich nakładach na konserwację udało się osiągnąć dzięki wykorzystaniu technologii prądu zmiennego, w której pracują wszystkie silniki, tzn. jazdy, podnoszenia i wspomagania w wózkach widłowych firmy Jungheinrich. Długi czas pracy tego wózka oraz małe zużycie energii są możliwe dzięki takim innowacjom, jak: system samodiagnostyczny wózka, odzyskiwanie energii przy hamowaniu, hamulce płytkowe, bezobsługowa oś przednia.
Właściciel wózka może być pewny, że dzięki gęstej sieci serwisowej liczącej 80 mobilnych warsztatów samochodowych, technicy serwisu Jungheinrich dotrą do jego gospodarstwa w ciągu 4 godzin od zgłoszenia awarii w celu dokonania przeglądu lub ewentualnej naprawy wózka.