• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 04/2006

W SKIERNIEWICACH O ŚWIATOWYM WARZYWNICTWIE

26 stycznia w Instytucie Warzywnictwa na seminarium „Warzywnictwo na świecie”, przedstawiona została sytuacja na rynku cebuli w krajach Europy Wschodniej oraz zagadnienia dotyczące podłoży ogrodniczych.

Zasady funkcjonowania programu Onion Network, realizowanego od 2004 roku m.in. w IW w Skierniewicach oraz na AR w Lublinie przedstawił prof. dr hab. Franciszek Adamicki. W programie tym biorą udział jednostki naukowo-badawcze z krajów Europy Środkowowschodniej (z Polski, Białorusi, Ukrainy, Słowacji, Estonii, Litwy) oraz firma prywatna z Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku w lipcu odbyło się spotkanie uczestników programu w Mińsku na Białorusi. Prace prowadzone w ramach Onion Network, pozwalają poznać sytuację oraz kierunki rozwoju upraw cebuli w krajach wspomnianej części Europy (tabela).

Produkcja i zagospodarowanie cebuli w krajach środkowowschodniej Europy
w 2004 roku


opracował F. Adamicki

Rosja, chociaż przoduje w tym rejonie pod względem areału uprawy cebuli, to jednak plony tam osiągane nie są wysokie, wynoszą średnio około 12 t/ha. Jednocześnie kraj ten jest dużym importerem cebuli (w 2003 roku — 632 tys. ton). Główni dostawcy cebuli do Rosji to Holandia i Chiny, import z Polski wynosi 9,2 tys. ton. Prace rosyjskich instytutów naukowych skierowane są w głównej mierze na wdrażanie nowych technologii uprawy cebuli — w okolicach Moskwy znajdują się już gospodarstwa, w których uzyskuje się plony 40–50 t/ha. Na Białorusi w produkcji warzyw funkcjonuje wiele ciekawych rozwiązań technologicznych — rodzimej produkcji siewniki precyzyjne czy agregaty do mechanicznego odchwaszczania (zwiększenie liczby zabiegów mechanicznych pozwala ograniczyć liczbę opryskiwań herbicydami). W Estonii uprawiana jest głównie cebula słodka przeznaczona do bezpośredniego spożycia.

Spostrzeżenia z sześciodniowego sympozjum ISHS-IPS „Growing media”, dotyczącego substratów wykorzystywanych w ogrodnictwie, jakie odbyło się we Francji we wrześniu 2005 roku, przedstawiła dr Agnieszka Stępowska. Prelegentka przypomniała, że — według definicji — za podłoże uważane jest każde środowisko, w którym rozwija się system korzeniowy roślin. Podłożem może być więc gleba (wyróżnia się gleby pierwotne — hortisole oraz antropogeniczne — rigosole), a także np. wełna mineralna. Podłoża odizolowane od gleby określane są jako substraty. Mogą być one jednorodne (m.in. kora, torf, włókno kokosowe) lub mieszane (np. kilka rodzajów torfu, torf z włóknem kokosowym, torf z perlitem), w postaci surowej lub kompostowane, bez dodatków nawozów albo wzbogacone (najczęściej w składniki mineralne). Mieszanki produkuje się w celu dostarczenia ogrodnikowi gotowego produktu dostosowanego do wymagań poszczególnych gatunków roślin.

Kontrolą i klasyfikacją jakościową substratów uprawowych zajmuje się niezależna holenderska organizacja RHP. Znakiem tej organizacji opatrywane są substraty pozyskiwane zgodnie z zasadami ochrony środowiska, kontrolowane pod względem właściwości fizycznych i chemicznych oraz obecności patogenów (także nasion chwastów). Próby z każdej partii są przechowywane przez okres, na jaki udzielana jest gwarancja jakości dla poszczególnych substratów (około 6 miesięcy). RHP opracowało system kwalifikacji „BasiQ Green, w którym przyznawane są stopnie A, B i C, w zależności od spełnienia przez producenta substratów stawianych mu wymagań. Zwraca się szczególną uwagę na aspekty ekologiczne, a więc: ● pozyskiwanie w sposób jak najmniej szkodliwy dla środowiska, ● transport i obróbkę powodującą jak najmniejsze skażenie środowiska i emisję gazów cieplarnianych, ● pozyskiwanie tylko określonej ilości surowca w ciągu roku, ● działania mające na celu rekultywację wyeksploatowanych już torfowisk.