Stowarzyszenie Mrożonej Żywności
Organizacja powstała we wrześniu 2001 roku. Przystąpiło do niej wtedy 46 członków zwyczajnych (osób fizycznych) oraz 41 firm wspierających. Członkiem wspierającym może być osoba prawna zainteresowana działalnością stowarzyszenia, która zadeklarowała na jego rzecz pomoc finansową lub rzeczową. Wśród członków są zarówno wytwórcy żywności mrożonej oraz lodów, jak również dystrybutorzy i producenci sprzętu chłodniczego. Organizacja finansowana jest ze składek, które dla członków zwyczajnych są stałe (100 zł rocznie), a dla wspierających wynoszą 1000 zł (dla dystrybutorów) lub 2000 zł rocznie (dla producentów). Statutowym celem jest wspieranie rozwoju konsumpcji oraz doskonalenie produkcji, dystrybucji i handlu artykułami spożywczymi przechowywanymi w niskiej temperaturze. Działalność stowarzyszenia ma też kształtować opinie i oceny na temat wykorzystania mrożonek, budować wśród konsumentów wizerunek produktów mrożonych,
a dla wszystkich uczestników rynku stanowić neutralną platformę wymiany poglądów.
Wspólne działanie konkurentów
"Mrożonki pełne natury" to kampania, która ruszyła w lutym tego roku. Ma kosztować 800 tys. zł. 20% pochodzi z finansowego wsparcia 15 firm (większość z nich zajmuje się przetwórstwem owoców i warzyw), reszta to fundusze unijne przyznane stowarzyszeniu po zaakceptowaniu kampanii przez Komisję Europejską w ramach mechanizmu Wspólnej Polityki Rolnej "Wsparcie działań promocyjnych i informacyjnych na rynkach wybranych produktów rolnych". Warto podkreślić, że chęć wspólnego działania to inicjatywa przedsiębiorstw, które na co dzień konkurują z sobą na rynku. Wśród uczestników kampanii są, na przykład, firmy Hortex i Hortino, które niedawno walczyły na drodze sądowej o prawo do nazwy i logo firmy.
Co można osiągnąć?
Główne cele programu to popularyzowanie wśród konsumentów wiedzy na temat walorów mrożonek i procesu mrożenia jako technologii zachowującej cenne składniki odżywcze, działanie w kierunku zmiany postaw Polaków wobec mrożonek i stereotypowego wizerunku tych produktów, między innymi przez podkreślanie ich jakości oraz bezpieczeństwa dla zdrowia. Jest o co walczyć, gdyż przeciętny Polak spożywa mniej niż 10 kg mrożonek rocznie (około połowy stanowią mrożone warzywa i owoce — tabela), podczas gdy na Zachodzie poziom ten sięga kilkudziesięciu kilogramów. Z tego powodu organizatorzy kampanii zdecydowali, że ograniczy się ona do terytorium naszego kraju. Jeżeli się powiedzie, będzie można myśleć o jej kontynuacji, z rozszerzeniem akcji na inne kraje unijne.
800 tys. zł nie jest sumą, która mogłaby wystarczyć na pokrycie dużej kampanii reklamowej, na przykład w telewizji. Kampania mrożonkowa będzie więc skromniejsza niż np. akcja "Oryginalność pod ochroną" (czyt. też HO 6/2006). Dobrym wykorzystaniem pozyskanych środków ma się zająć organizacja wdrażająca program — On Board PR, firma doradztwa public relations — wyłoniona w przetargu zorganizowanym przez stowarzyszenie. Będzie ona odpowiedzialna za zaprojektowanie i realizację całej kampanii. Podstawą tej ostatniej mają być reklamy w prasie, dyskusje, warsztaty dla dziennikarzy, konkursy dla konsumentów, telefoniczna infolinia oraz serwis internetowy. Akcja ma trwać rok i nie może reklamować konkretnych produktów ani ich wytwórców. Ci ostatni mogą jednak odnieść największe korzyści poprzez zwiększenie sprzedaży. O tym, czy uda się zmienić podejście Polaków do mrożonych produktów, będzie się można przekonać po porównaniu wyników badań ankietowych przeprowadzonych wśród konsumentów przed kampanią i po jej zakończeniu.
Przeciętne roczne spożycie mrożonek owocowych i warzywnych w Polsce
* dane szacunkowe
Źródło: "Rynek owoców i warzyw — stan i perspektywy" 11/2005
Na podstawie materiałów prasowych Stowarzyszenia Mrożonej Żywności