• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 05/2001

WIELKI BRAT(EK)

20 marca, czyli w pierwszy dzień astronomicznej wiosny, firma Syngenta Seeds (do niedawna Novartis Seeds) rozpoczęła w Tychach cykl spotkań z ogrodnikami poświęconych bratkowi — najważniejszej wiosną roślinie rabatowej. Seminaria te trwały do 3 kwietnia i odbyły się także we Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Warszawie.
Nowe odmiany i nowe tendencje na rynku
Spotkania posłużyły, z jednej strony, dostarczeniu przybyłym wiedzy na temat produkcji bratków, a z drugiej — promocji starych i nowych odmian oferowanych przez przedsiębiorstwo Syngenta Seeds. Jednym z jego ostatnich osiągnięć hodowlanych są bratki o wyjątkowo dużych kwiatach, z heterozyjnej serii Colossus, polecanej do uprawy późnym latem i wczesną jesienią (od połowy sierpnia), gdy jeszcze panuje wysoka temperatura. Do, mającej większe znaczenie, produkcji jesiennej (od drugiej połowy września) oraz wiosennej nadaje się natomiast seria Delta F1, z której ostatnio wyodrębniono 10 odmian o szczególnie zwartym pokroju i objęto wspólną nazwą Delta Premium F1 (fot. 1). Odmiany te — według zapewnień hodowcy — nie wymagają skarlania.

FOT. 1. 'DELTA PREMIUM BEACONSFIELD'


Wymienione do tej pory serie odznaczają się dużymi kwiatami, pożądanymi na polskim rynku, tymczasem na świecie wyraźnie rośnie znaczenie tak zwanych minibratków. Na przykład w Holandii sprzedaż tych ostatnich zwiększyła się w 1999 r. aż o 36% w stosunku do tej z roku poprzedniego. Popularność tych roślin wiąże się z ich tolerancją wobec wysokiej temperatury latem, a także z bardzo obfitym kwitnieniem (znajdują zastosowanie nie tylko na rabatach, ale także w produkcji doniczkowej, m.in. jako prezent na Dzień Matki).

Bratki czy fiołki?
O tej i o innych tendencjach w hodowli i uprawie bratka (Viola x wittrockiana) mówiła podczas wspomnianych spotkań dr Stanisława Szczepaniak z Akademii Rolniczej w Poznaniu. Wyjaśniła przy okazji nieścisłości związane z nazewnictwem taksonów z rodzaju Viola. Otóż bratek to właściwie fiołek ogrodowy, bo takie jest w języku polskim jego prawidłowe botaniczne miano. Z kolei formy miniaturowe z reguły pochodzą od fiołka rogatego (V. cornuta), a więc nie powinno się ich nazywać "bratkami mini".
Współczesne odmiany V. x wittrockiana są wielokrotnymi mieszańcami, a hodowla tego gatunku — trwająca już około 150 lat — bardzo intensywna. Prelegentka podkreśliła, że postępy w uprawie bratka, jakie poczyniono w ostatnich latach (kwitnienie można obecnie uzyskać od marca do października) oraz rozwój jego produkcji na świecie, są przede wszystkim efektem osiągnięć hodowlanych. Szczególną uwagę zwracają wielkokwiatowe odmiany heterozyjne. Polecane są głównie do uprawy w doniczkach, pod osłonami — zarówno "na zimno" (jedynie pod okryciem z agrowłókniny), jak i w lekko ogrzewanych pomieszczeniach, w temperaturze 2–5°C.

O uprawie
Termin wysiewu nasion zależy od konkretnej odmiany, w większości przypadków rozpoczyna się produkcję od połowy sierpnia do końca września, podczas gdy dawniej, kiedy dostępne były tylko odmiany ustalone — uprawa zaczynała się o dwa miesiące wcześniej. Pierwszy etap ogrodnicy często omijają kupując gotowe do sadzenia w doniczkach rozsady, a tym samym unikając ryzyka związanego ze zbyt wysoką dla kiełkowania t e m p e r a t u r ą. Ta optymalna wynosi 16–18°C, choć na samym początku, w okresie pęcznienia nasion, przy wysokiej wilgotności podłoża, może dochodzić do 20°C.
Po przesadzeniu rozsad do doniczek należy rośliny ustawić tak, by na metr kwadratowy przypadało ich nie więcej niż 80–100 sztuk i zapewnić im jak najlepszy dostęp światła. Powinno się jednocześnie zadbać o to, by korzenie nie przerastały z doniczki do podłoża, ustawiając pojemniki, na przykład, na agrotkaninie. Trzeba też zapobiegać wahaniom temperatury i wietrzyć tunele lub szklarnie, gdy przekroczy ona 5°C. Jedynie po posadzeniu do doniczek musi być wyższa (14–18°C). Warto też podnieść ciepłotę, do 10°C, przed sprzedażą roślin, by uzyskać większe kwiaty.
W n a w o ż e n i u podstawowym należy dostarczyć takiej ilości składników pokarmowych, by ich zawartość w podłożu do doniczek wynosiła (w mg/l): do 250 N (od grudnia — nie więcej niż 150 mg/l), 200 P2O5, 300 K2O. Podczas dokarmiania trzeba podawać nawozy o proporcji azotu do potasu, jak 1 : 1–1,5. Młode bratki są wrażliwe na zasolenie, a zatem lepiej wcześniej rozpocząć zasilanie przekorzenionych roślin niż dać za dużą dawkę nawozów do podłoża przed sadzeniem (to ostatnie powinno być próchniczne — gdy sporządza się je na bazie torfu, wskazany jest dodatek gliny). Gotowe receptury dotyczące programu nawożenia zalecają, na przykład, dodatek PG Miksu w ilości 1,5 kg/m3 podłoża. Następnie, po zakorzenieniu się roślin, do dwóch tygodni po sadzeniu do doniczek, poleca się jednokrotne podlanie roztworem Kristalonu Żółtego (0,07%), a potem — z każdym nawadnianiem — Kristalon Biały (0,1%).
Jak podkreśliła dr Szczepaniak, rośnie znaczenie r e t a r d a n t ó w w z r o s t u w produkcji bratka. Zalecane są różne preparaty, najczęściej Cycocel (CCC) i B-Nine (Alar). W cytowanych przez wykładowczynię doświadczeniach dr Ludmiły Startek ze szczecińskiej AR, ten pierwszy przynosił lepsze efekty. W badaniach niemieckich bardzo korzystnym działaniem charakteryzował się natomiast Topflor. Polecany jest jednak dla bratków tylko w formie zamgławiania (co najmniej 8 litrów wody na 100 m2 uprawy), w stężeniu nie większym niż 0,05%, a w przypadku wrażliwych odmian — nawet w koncentracji 0,025%, ale użyty dwa lub trzy razy. Trzeba przy tym pamiętać, że Topflor jest preparatem o długotrwalym działaniu, a jego pozostałości w podłożu mogą ograniczać wzrost roślin uprawianych po tych traktowanych retardantem.

O ochronie roślin...
...mówił doc. dr hab. Adam Wojdyła z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach. Spośród chorób w ostatnim sezonie szczególnie dał się producentom bratków we znaki m ą c z n i a k r z e k o m y (Bremia megasperma), którego rozwojowi sprzyja temperatura 15–20°C oraz wysoka wilgotność powietrza. Objawami porażenia są najpierw duże żółte powierzchnie na górnej stronie najstarszych liści. Na dolnej pojawia się nalot (zarodniki grzyba) i fioletowe przebarwienia (fot. 2). W walce z tym patogenem, występującym jesienią i wczesną wiosną, szczególnie ważna jest profilaktyka, a więc: podlewanie roślin bezpośrednio do podłoża, bez moczenia liści, stosowanie w tunelach folii antykondensacyjnej, częste wietrzenie pomieszczeń, w których uprawiane są bratki. Do chemicznej ochrony przed mączniakiem rzekomym wykładowca polecał przede wszystkim Sandofan Manco 64 WP (0,2%). Zwracał zarazem uwagę na konieczność dokładnego nanoszenia preparatu na dolną stronę liści podczas opryskiwania.

FOT. 2. OBJAWY MĄCZNIAKA RZEKOMEGO BRATKA


Coraz większe problemy sprawia też a n t r a k n o z a b r a t k a (Colletotrichum violae-tricoloris, Sphaceloma violae), która objawia się w postaci szarych plam na liściach, a także ogonkach liściowych i szypułkach kwiatowych (fot. 3). Grzyb powodujący tę chorobę rozwija się najlepiej w temperaturze ponad 20°C. Do zwalczania go służy, między innymi, Sarbrawit 530 SC (0,25%).

FOT. 3. OBJAWY ANTRAKNOZY BRATKA