• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 11/2001

OFERTA POŁUDNIA

Odbywające się w Padwie targi Flormart Miflor uważa się w Europie za trzecią z najważniejszych międzynarodowych imprez wystawienniczych poświęconych roślinom ozdobnym — po Horti Fair w Amsterdamie oraz IPM w Essen. Formułą przypominają raczej te ostatnie, czyli demonstrują wszystkie działy "ozdobnego" biznesu (z bukieciarstwem i szkółkarstwem włącznie), a także środki produkcji i technologie przeznaczone dla ogrodników oraz urządzających tereny zieleni.
Specyfiką targów Flormart Miflor jest natomiast — co zrozumiałe — dominacja śródziemnomorskich produktów, których wprawdzie nie brakuje na innych wystawach oraz na giełdach holenderskich, ale w Padwie najłatwiej dotrzeć bezpośrednio do najważniejszych europejskich producentów doniczkowych oliwek, roślin cytrusowych, palm, kaktusów, itp.
Podczas jesiennej edycji imprezy, która odbyła się 14–16 września br., swoją ofertę zaprezentowało około 1200 wystawców z 12 krajów. Łączna powierzchnia ekspozycji wynosiła 95 000 m2, z czego zasadnicza część — w pawilonach — zajęła 45 000 m2. Pojawiło się 37 tysięcy zwiedzających, o 7% więcej niż w roku ubiegłym.

O włoskim kwiaciarstwie
Według oficjalnych statystyk, rok 2000 i pierwsza połowa bieżącego były okresem ożywienia we włoskiej branży roślin ozdobnych — z dobrymi wynikami w eksporcie. Od stycznia do kwietnia 2001 r. sprzedano za granicę towar wartości 490 mld lirów (ok. 93,5 mln zł), o ponad 7% większej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednak takie tendencje wzrostowe są skutkiem przede wszystkim wyników uzyskanych w szkółkarstwie (potrojenie wartości eksportu) oraz w przypadku roślin doniczkowych. Gorszy jest natomiast bilans dotyczący kwiatów ciętych (spadek o ok. 4%), których ogólna produkcja w Italii od pewnego czasu maleje. W 2000 roku import tego towaru był tam dwukrotnie większy od eksportu. Pogarszanie się koniunktury dotyczy zwłaszcza goździków, będących kiedyś ważną włoską specjalnością. Obecnie ich uprawy przenoszone są do krajów o tańszej robociznie. Rośnie natomiast znaczenie produkcji tak zwanej zieleni ciętej, której (wraz z roślinami suszonymi) Włosi wysłali w ubiegłym roku za granicę 17 tysięcy ton.

''Zieleń cięta'' - gatunki tradycyjne i nowe
Najważniejszy w tej grupie jest janowiec (Genista sp. — fot. 1), którego sezon sprzedaży trwa od końca października do maja. Na drugim miejscu plasuje się żółto kwitnąca "mimoza", czyli akacja (m.in. Acacia dealbata, A. retinoides), a na trzecim ruskus (np. Ruscus hypoglossum). Asortyment roślin śródziemnomorskich sprzedawanych jako dodatki bukieciarskie stale się jednak powiększa (fot. 2). Włosi sięgają zresztą po gatunki i odmiany niezwiązane z ich strefą klimatyczną.

FOT. 1. PĘDY JANOWCA (CZĘSTO FARBOWANE) TO NAJWAŻNIEJSZY WŁOSKI PRODUKT Z GRUPY DODATKÓW BUKIECIARSKICH (tu: zdjęcie z rynku hurtowego w San Remo, wykonane w marcu)




FOT. 2. PĘDY PITTOSPORUM TOBIRA 'SILVER QUEEN' STOSOWANE SĄ JAKO ''ZIELEŃ CIĘTA''


Podczas ostatnich targów Flormart Miflor na stoisku reprezentującym Ligurię — najważniejszy w Italii region upraw kwiaciarskich (generuje 30% wartości krajowej produkcji) — pokazano, na przykład, 3 nowe holenderskie odmiany śnieguliczki (Symphoricarpos sp.), o różowych lub białych owocach — 'Sweet Fantasy' (fot. 3), 'Charm Fantasy', 'Laurę'. Jak powiedział Fiarenzo Gimelli z Regionalnego Instytutu Roślin Ozdobnych z San Remo, najistotniejszy wzrost produkcji "zieleni ciętej" nastąpił w ostatnich pięciu latach. Obecnie uprawy tego typu zajmują około 2000 ha. We wspomnianym okresie spada natomiast systematycznie zainteresowanie ogrodników różami, choć wciąż pozostają one najważniejszymi kwiatami ciętymi.

FOT. 3. SYMPHORICARPOS 'SWEET FANTASY'



Włoskie odmiany
Włosi mogą się pochwalić osiągnięciami w hodowli róż. Twórcą odmian szklarniowych jest firma Rosaplants Fazari reprezentowana przez przedsiębiorstwo HR Roses, które udziela licencji i sprzedaje materiał wyjściowy. Jacques Hardy, przedstawiciel HR Roses, podkreślił, że rynek róż bardzo się ostatnio zmienił. Wzrósł mianowicie popyt na odmiany o pędach średniej długości (60–80 cm) kosztem długopędowych. Coraz większe jest też zainteresowanie kwiatami o "herbacianych" kolorach, ale niejednolitych, lecz w różnych odcieniach, jak u nowej wielkokwiatowej odmiany 'Fazfame' (GEFALIA — fot. 4). Na razie jednak w asortymencie Rosaplants Fazari króluje czerwona odmiana 'Fazcanne' (RED FRANCE).

FOT. 4. RÓŻA 'FAZFAME' (GEFALIA)


Oryginalne włoskie odmiany można było również znaleźć na stoisku firmy Meristema, której główna działalność polega na prowadzeniu laboratorium kultur tkankowych (in vitro). 60% rozmnażanych tam roślin, których rocznie sprzedawane jest 1,5 mln, stanowią te do uprawy na kwiaty cięte, między innymi gipsówka (Gypsophila sp.), aster (Aster sp.), Solidaster, zatrwian (Limonium sp.). Efektem prac hodowlanych Meristemy są nowe odmiany tego ostatniego, z których zademonstrowano trzy. Były to: 'Eva' (przeznaczona do uprawy pod osłonami, fot. 5), 'Adamo' (fot. 6), 'Eden'. Dyrektor firmy Meristemo Pier Luigi Pasqualetto podkreślił, iż jest zainteresowany współpracą z polskimi laboratoriami, które mogłyby się zająć końcowym etapem produkcji in vitro zatrwianów — ukorzenianiem.

FOT. 5. LIMONIUM 'EVA'




FOT. 6. LIMONIUM 'ADAMO'



Śródziemnomorskie specjały doniczkowe
We Włoszech rozwija się również produkcja roślin doniczkowych. Wśród tych typowych dla regionu Morza Śródziemnego są kaktusy oraz inne sukulenty. I w tym przypadku najwięcej upraw znajduje się w okolicach San Remo, choć gdzie indziej też nie brakuje przedsiębiorstw o wymienionej specjalizacji. Na przykład Vivai del Ponte z miejscowości Villanova Gepagatti koło Pizy oferuje materiał wyjściowy do dalszej produkcji (kaktusy i inne sukulenty rozmnażane z nasion oraz z sadzonek), a także towar na rynek detaliczny. Rocznie sprzedaje — między innymi do Holandii, Niemiec, Danii i Szwecji — 2 mln roślin, w bogatym asortymencie (400 gatunków i odmian). Do sukulentów należy też sansewieria gwinejska (Sansevieria trifasciata), w której produkcji specjalizuje się rodzinna firma sycylijska Associatione Agricola Gelso. Pierwsze mateczniki tego gatunku sprowadziła z Hiszpanii około 20 lat temu. Obecnie rozmnaża przez sadzonkowanie 3 odmiany S. trifasciata — dwie z żółto obrzeżonymi liśćmi, 'Laurentii' (fot. 7) i 'Golden', oraz jasnozieloną 'Moonlight'. Rocznie sprzedaje 150 tysięcy roślin, przede wszystkim przeznaczonych na rynek detaliczny, ale także półproduktów (ukorzenionych sadzonek).

FOT. 7. SANSEWIERIA GWINEJSKA 'LAURENTII'


Z materiałów wyjściowych gatunków charakterystycznych dla Włoch zwracały uwagę także siewki sagowców (Cycas sp.) pokazane przez firmę Sir Thomas' Cycasdoc z miejscowości Latte na Riwierze. Okres produkcji młodych roślin trwa w tym przypadku co najmniej 30–36 miesięcy, z czego 4–6 miesięcy trzeba przeznaczyć na kiełkowanie nasion (fot. 8). Jak powiedział dyrektor wymienionego przedsiębiorstwa Vincenzo Vista, sprzedaje ono rocznie około 100 tysięcy rozmnażanych generatywnie sagowców.

FOT. 8. KIEŁKUJĄCY SAGOWIEC (OBOK CZERWONOBRĄZOWE NASIONO W STANIE SPOCZYNKU)


Osobliwością targów Flormart Miflor były także rozsady araukarii (fot. 9), które zademonstrowała belgijska firma Sicil-Impex Marc Pyck. Ma ona jedną ze swych siedzib na Sycylii i tam prowadzi zasadniczą produkcję (warto podkreślić, że klimat tej wyspy jest zbliżony do tego, jaki panuje na Florydzie). Najważniejsze są palmy, głównie otrzymywane z nasion, podobnie jak araukarie. Większość klientów Sicil-Impeksu to Włosi, ale towar trafia też do Beneluksu, na Węgry, do Turcji.

FOT. 9. SIEWKI ARAUKARII WYNIOSŁEJ


Sun Island to największy włoski producent ketmii róży chińskiej (Hibiscus rosa-sinensis) — również działający na Sycylii — który ma w ofercie 750 odmian tego gatunku. Jako członek międzynarodowego towarzystwa hibiskusowego firma ta ma dostęp do bardzo bogatego światowego asortymentu odmian H. rosa-sinensis (jej właściciel, Giampietro Petiet, ocenia, że jest ich prawie 10 tysięcy). 80% tych oferowanych przez Sun Island stanowią mieszańce, przede wszystkim australijskie (jedną z nowości z antypodów jest 'Pepermint Candy' — fot. 10), ale rozmnaża się też odmiany własnej hodowli. Specyfiką firmy jest produkowanie roślin szczepionych na podkładce pochodzącej z Hawajów. Takie formy (sprzedawane w pojemnikach P9) są ponad 4-krotnie droższe od materiału tej samej wielkości otrzymanego z sadzonek i kosztują mniej więcej 5000 lirów (ok. 9,5 zł). Oferuje się też ketmie na 80-centymetrowym pniu.

FOT. 10. HIBISCUS 'PEPERMINT CANDY'


Włoskie statystyki pokazują również wzrost znaczenia krajowej produkcji doniczkowych azalii, które — wraz z innymi roślinami kwaśnolubnymi — są specjalnością regionu Jeziora Maggiore. Ale azalie, w związku z terminem kwitnienia, pokazywane są podczas wiosennej edycji targów Flormart Miflor, która w przyszłym roku odbędzie się 22–24 lutego.