• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 02/2002

GŁÓWNE PROBLEMY W CIĘCIU DRZEW BRZOSKWINI

Cięcie drzew brzoskwini jest zabiegiem bardzo ważnym dla ich prawidłowego wzrostu i owocowania. Gatunek ten zakłada pąki kwiatowe tylko na jednorocznych przyrostach i dlatego dobrze reaguje na silne cięcie — im więcej tegorocznych przyrostów, tym większe nadzieje na obfity plon.
Drugie drzewko w koronie
Brzoskwinie charakteryzują się silnym wzrostem, a niektóre pędy (tak zwane wilki) z łatwością osiągają długość 1,5 m i więcej. W miejscu skrócenia przewodnika młodych drzewek wyrasta najczęściej blisko siebie kilka "wilków" (fot. 1).

FOT. 1. SILNE ''WILKI'' WYRASTAJĄCE Z MIEJSCA SKRÓCENIA PRZEWODNIKA


Pozostawione bez interwencji bardzo szybko utworzyłyby "drugie drzewko" w koronie. Do takiej sytuacji nie wolno dopuścić, ale niestety jest to często popełniany błąd. "Wilki" są pędami zbędnymi — po pierwsze burzą równomierny rozwój wszystkich części korony drzewa, a po drugie wyrastają na nich tylko pąki liściowe. Nieliczne pąki kwiatowe są słabe i nie zawiązują owoców. Dlatego w czasie cięcia zasadniczego wiosną "wilki" należy bezwzględnie usuwać (fot. 2).

FOT. 2. PO CIĘCIU W KORONIE POZOSTAŁ JEDEN SILNY PĘD - PRZEWODNIK, POZOSTAŁE USUNIĘTO



Doświetlić koronę
Pozostawianie w koronie brzoskwini, niezależnie od jej kształtu, kilku silnych pędów wyrastających blisko siebie jest najczęściej powtarzanym błędem. Drugim jest dopuszczenie do zbyt silnego rozrastania się wierzchołków gałęzi. W koronach zbliżonych do naturalnych, prowadzonych bez przewodnika, wyrasta po kilka konarów (fot. 3).

FOT. 3. Z POPRZEDNIEGO ROKU POZOSTAŁY SILNIE ROZBUDOWANE PĘDY, NAJDŁUŻSZE - W GÓRZE KORONY


Najsilniejsze pędy zawsze wyrastają przy ich wierzchołkach, rosnąc równocześnie pod ostrym kątem (prawie pionowo). Pozostawione bez cięcia w krótkim czasie spowodowałyby zacienienie niższych i środkowych partii drzewka. Na skutek braku dostatecznej ilości światła słonecznego, pąki kwiatowe i owoce będą wyrastały tylko na obrzeżach korony. Aby do tego nie dopuścić, należy usunąć zbyt silne wierzchołki pędów, co zapewni swobodny dostęp światła do wszystkich części drzewa (fot. 4). Brzoskwinia jest gatunkiem wybitnie światłolubnym, przy jego niedostatku zakłada niewiele słabych pąków na jednorocznych pędach. Dlatego na starszych, źle prowadzonych drzewach tego gatunku owoce wyrastają jedynie przy wierzchołkach gałęzi. W dole drzewa i w jego środkowych partiach nawet liści jest niewiele, przy tym są one małe i jasnozielone. Takie drzewo słabnie z roku na rok, plonując coraz gorzej.

FOT. 4. PO WYCIĘCIU NADMIERNEJ LICZBY SILNYCH PĘDÓW MOŻLIWY JEST RÓWNOMIERNY ROZWÓJ I OWOCOWANIE WSZYSTKICH CZĘŚCI DRZEWA



Wyłamywanie się gałęzi i choroby
W miejscu wyrastania kilku pędów łatwo dochodzi do ich wyłamania się pod ciężarem owoców (fot. 5) — jest to zjawisko nagminne w sadach brzoskwiniowych. Ich właściciele wkładają wiele trudu i wysiłku w podpieranie konarów i gałęzi zagrożonych wyłamaniem. Tracą na to wiele czasu, a efekty i tak są nie najlepsze.

FOT. 5. W TYM MIEJSCU MOŻE DOJŚĆ DO WYŁAMANIA GAŁĘZI, NAWET POD NIEWIELKIM OBCIĄŻENIEM


Innym niebezpieczeństwem związanym ze skłonnością drzew do wyrastania kilku pędów w jednym miejscu jest możliwość zakażenia przez raka lub inne choroby kory i drewna. W miejscu, gdzie kilka pędów rośnie obok siebie, w ostrych kątach rozwidleń kora jest zgnieciona i pęka, co sprzyja rozwijaniu się tam patogenów. Z czasem choroby kory i drewna rozprzestrzeniają się na przyległe tkanki i nie pomaga nawet wycięcie chorego pędu (fot. 6).

FOT. 6. DUŻA RANA RAKOWA POWSTAŁA W MIEJSCU ROZWIDLENIA GAŁĘZI


Rak, leukostomoza czy srebrzystość liści należą do najgroźniejszych chorób brzoskwini. Zwalczanie ich jest bardzo trudne, podstawową rolę w ograniczaniu infekcji odgrywa profilaktyka, w tym prawidłowe cięcie i formowanie drzew. Zabiegami tymi równoważy się wzrost i owocowanie drzew oraz poprawia stan fitosanitarny uprawy. Prawidłowo uformowane, przewiewne i dobrze oświetlone korony drzewa zapewniają obfite plonowanie przez wiele lat. Mgr Halina Morgaś jest pracownikiem Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach