• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 03/2002

KUKURYDZA CUKROWA - UPRAWA Z ROZSADY I CIĘCIE ROŚLIN

Uprawa i spożycie kukurydzy cukrowej systematycznie u nas wzrasta. Głównym jej odbiorcą jest przemysł przetwórczy, ale wokół dużych ośrodków miejskich niebagatelne znaczenie ma także uprawa na rynek warzyw świeżych. Dla produkujących ją w tym celu ważne jest uzyskanie jak najwcześniejszych plonów (liczy się nawet kilkudniowe przyspieszenie), gdyż takie gwarantują wysoką cenę (w ubiegłym roku różnica w cenie jednej kolby ze zbiorów wczesnych i późnych dochodziła do 60 groszy!). Szybkie wyjście na rynek oznacza także zwykle dość duży zbyt, gdyż wśród konsumentów wczesna kukurydza cieszy się bardzo dużym powodzeniem.
Nic więc dziwnego, że producenci nieustannie poszukują sposobów umożliwiających przyspieszenia zbiorów. Przypominam, że kukurydza cukrowa jest rośliną ciepłolubną o wymaganiach cieplnych większych niż kukurydzy pastewnej, co dotyczy przede wszystkim poszukiwanych przez konsumentów odmian z grupy bardzo słodkich. Wczesność plonowania kukurydzy zależy w dużym stopniu od odmiany (patrz HO 4/2001) oraz temperatury w początkowym okresie jej rozwoju. W zależności od skali produkcji i rejonu kraju najczęściej spotykane sposoby uzyskania wczesnego plonu to wczesny wysiew nasion odmian o krótkim okresie wegetacji wraz ze ściółkowaniem gleby i przykrywaniem zasiewów agrowłókniną oraz uprawa z rozsady. W cieplejszych rejonach kraju wczesny siew i przykrywanie pola agrowłókniną wydaje się być najbardziej ekonomiczną metodą uprawy. W ubiegłym roku, w okolicach Igołomi koło Krakowa możliwy był siew już w połowie kwietnia. Ale uwaga: warunki atmosferyczne jakie panowały w roku ubiegłym występują bardzo rzadko. Przekonali się o tym plantatorzy, którzy — licząc na ich powtórzenie się także w tym roku — wysiali kukurydzę bardzo wcześnie. Ziarniaki po wystąpieniu silnego ochłodzenia w dużym stopniu wygniły. Uprawa z rozsady — z uwagi na duże koszty — może mieć większe znaczenie w rejonach chłodniejszych, w których nie jest możliwe wczesne rozpoczęcie uprawy. Ziarniaki zaczynają prawidłowo kiełkować, gdy temperatura gleby na głębokości 10 cm osiągnie 10°C. Sposób ten, choćby dotyczył tylko małych powierzchni może mieć także duże znaczenie marketingowe, gdyż producent wychodzi wcześnie na rynek i pozostaje na nim czekając na główne zbiory pochodzące z uprawy z siewu. Producenci często także zastanawiają się, czy wyrastające u podstawy roślin pędy boczne (fot. 1) mają jakiś wpływ na wczesność i wysokość plonu kukurydzy (należy zaznaczyć, że najnowsze odmiany mieszańcowe krzewią się dużo słabiej niż stare, populacyjne).

FOT. 1. KUKURYDZA Z PĘDAMI BOCZNYMI


Znaczenie tych pędów dla rośliny nie jest jeszcze w pełni znane i opinie fachowców są tutaj podzielone, ale wyniki zagranicznych doświadczeń polowych prowadzą do wniosku, że ich obecność nie powoduje istotnej redukcji plonu, a więc ich usuwanie (fot. 2), ze względu na dużą pracochłonność, nie jest celowe.

FOT. 2. KUKURYDZA Z USUNIĘTYMI PĘDAMI BOCZNYMI


Korzyści z uprawy kukurydzy z rozsady oraz usuwania bocznych pędów i pojawiających się na roślinach w drugiej kolejności kolb (fot. 3) ilustrują wyniki trzyletniego doświadczenia polowego (1998–2000) z odmianą 'Trophy' F1 przeprowadzonego na Akademii Rolniczej w Krakowie.

FOT. 3. ROŚLINY Z DWIEMA ZAWIĄZANYMI KOLBAMI


Rozsadę produkowaliśmy w szklarni wysiewając ziarniaki (w kolejnych latach 20, 21 i 19 IV) do wielodoniczek o 54 komórkach i sadziliśmy na miejsce stałe po około 3 tygodniach. Wysiewy bezpośrednio na pole miały miejsce 4 V, 30 IV i 29 IV (w kolejnych latach). Poletka przykrywaliśmy agrowłókniną na 3, 4 tygodnie. Rozstawa siewu i sadzenia wynosiła 75 x 20 cm (6,7 roślin na 1 m2). Pędy boczne były usuwane, gdy osiągnęły wysokość 10–15 cm, dodatkowo usuwaliśmy także pojawiające się na łodydze w drugiej kolejności kolby — ich wypełnienie ziarnem jest na ogół niepełne, co dyskwalifikuje je jako towar na rynku warzyw świeżych (fot. 4).

FOT. 4. DRUGA Z ZAWIĄZUJĄCYCH SIĘ KOLB ZAZWYCZAJ NIE WYPEŁNIA SIĘ PRAWIDŁOWO


Wcześniejszy wysiew ziarniaków w uprawie z rozsady pozwalał na przyspieszenie zbiorów w kolejnych latach o 14, 8 i 11 dni (tab. 1).

TABELA 1. DATY SIEWU I ZBIORU KUKURYDZY W LATACH 1998–2000


Rośliny uprawiane z rozsady rosły wolniej i podczas zbioru były niższe o 25–30 cm od tych z siewu. Przez kilkanaście dni po posadzeniu na miejsce stałe obserwowano zahamowanie ich rozwoju — zwłaszcza, gdy w tym czasie nie było deszczu. Uprawa z rozsady wymaga zachowania daleko idącej ostrożności przy sadzeniu roślin, gdyż system korzeniowy kukurydzy nie ma zdolności regeneracyjnych i najmniejsze jego uszkodzenie ujemnie wpływa na dalszy rozwój roślin. Nie należy więc przedłużać okresu produkcji rozsady powyżej 3 tygodni i nawadniać plantację zaraz po posadzeniu roślin oraz później, w razie suszy. W każdym roku badań plon handlowy w uprawie z siewu wprost do gruntu był wyższy (o 0,2–3,9 t/ha) i jedynie w 1998 roku nie była to różnica statystycznie istotna (tab. 2).

TABELA 2. WYSOKOŚĆ PLONU HANDLOWEGO W ZALEŻNOŚCI OD METODY UPRAWY W KOLEJNYCH LATACH DOŚWIADCZENIA


Nie stwierdziliśmy wpływu cięcia roślin na wczesność plonowania. Nie powodowało ono także istotnego wzrostu plonu, a w 1999 roku lepiej plonowały rośliny kontrolne, czyli niecięte. W każdym roku najsłabiej plonowały te, którym usuwano zarówno pędy boczne, jak i zbędne kolby (tab. 3). Podobną zależność odnotowano co do masy kolby. W dwóch ostatnich latach doświadczenia istotnie wyższą masę kolb odnotowano u roślin kontrolnych. Na podstawie uzyskanych wyników można stwierdzić, że cięcie roślin kukurydzy polegające na usuwaniu pędów bocznych i drugich kolb nie ma praktycznego uzasadnienia, aczkolwiek należy zaznaczyć, że badania prowadzono tylko na jednej odmianie i być może reakcja innych jest odmienna.

TABELA 3. WPŁYW USUWANIA PĘDÓW I KOLB NA WYSOKOŚĆ PLONU HANDLOWEGO W KOLEJNYCH LATACH DOŚWIADCZENIA



Dr Edward Kunicki jest pracownikiem Akademii Rolniczej w Krakowie