• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 04/2002

NOWY SYSTEM PŁATNOŚCI W PRZETWÓRSTWIE UE - PRZYKŁADY Z FRANCJI

Francuskie przetwórstwo owocowe zajmuje trzecie (w niektórych latach czwarte) miejsce w UE pod względem wielkości produkcji purée owocowego, musów, dżemów oraz konfitur (bez soków i koncentratów owocowych). Rocznie wytwarza 450 000 ton tych przetworów. Branża ta jest we Francji silnie skoncentrowana, na przykład 75% konfitur pochodzi z pięciu przedsiębiorstw (także z 5 — około 70% innych produktów). Od wielu lat spożycie przetworów owocowych w przeliczeniu na statystycznego Francuza prawie się nie zmienia. Najnowszym produktem są musy owocowe (w małych, detalicznych opakowaniach), których produkcja i konsumpcja dynamicznie rośnie. Sektor warzywniczy francuskiego przemysłu przetwórczego jest największy w UE (roczna średnia produkcja to około 1,2 mln ton) i jeszcze bardziej skoncentrowany niż branża owocowej — pięć firm wytwarza 96% produkcji.
Uznane organizacje producenckie w UE mogą otrzymywać pomoc finansową z budżetu Wspólnoty nie tylko z tytułu wspierania funduszu operacyjnego. Otrzymują ją także, jeżeli dostarczają do zakładów pomidorów, brzoskwiń oraz gruszek, przeznaczonych do przerobienia na przetwory, których składniki objęte są finansowym wspomaganiem. Do 2000 roku zakłady przetwórcze zobowiązane były do płacenia za surowce ceny minimalnej. W zamian za to otrzymywały dotacje z funduszów Wspólnoty. Taki system miał utrzymać konkurencyjność przetworów unijnych na rynkach zewnętrznych oraz zapewnić producentom surowców przyzwoite dochody. Obecnie mechanizm ten został uproszczony. Ceny minimalne utrzymano jedynie dla śliwek przeznaczonych na susz oraz dla fig. Dla innych surowców pomoc wypłacana jest bezpośrednio grupom producentów. Poniżej przedstawione są pierwsze oceny nowego systemu, sformułowane przez różne podmioty uczestniczące w rynku surowców i przetworów owocowych oraz warzywnych we Francji. Takie opinie mogą być interesujące dla polskich producentów oraz przetwórców, gdyż po przystąpieniu naszego kraju do UE rozwiązania te będą obowiązywały również u nas. Warto podkreślić, że dla brzoskwiń, gruszek i pomidorów poziom pomocy w 2001 r. wynosił we Francji 30–50% cen skupu. Dla Polski ważne są nie tyle wymienione gatunki, co sam system pozwalający osiągnąć taką skalę dopłat. Należy bowiem przypomnieć, że w ramach negocjacji z UE ubiegamy się o jego rozszerzenie o owoce miękkie przeznaczone na mrożonki oraz o jabłka przemysłowe do produkcji koncentratu soku.

ONIFLHOR to państwowa agencja, która realizuje we Francji wszystkie płatności z funduszów UE przeznaczone dla grup producentów owoców i warzyw. Przedstawiciele tej instytucji uważają, że nowy system stanowi "zboczenie z kursu" w stosunku do dotychczasowej unijnej polityki rolnej, wynikające ze zobowiązań Unii w ramach międzynarodowego Układu Ogólnego o Taryfach Celnych i Handlu (GATT). Nowe rozwiązanie spowoduje — według agencji ONIFLHOR — obniżenie dopłat wspólnotowych i należy się liczyć z utrzymaniem takiej tendencji także w przyszłości. Wynika to faktu, że nawet we Francji, gdzie proces organizowania się producentów w grupy przebiega w miarę dobrze, te ostatnie są w negocjacjach partnerem słabszym niż przetwórcy. Stąd, gdy ceny surowców będą negocjowane, prawdopodobne jest ich obniżenie. Już w ubiegłym roku (a był on pierwszym, w którym funkcjonowały nowe rozwiązania) ceny surowców dla przetwórstwa objętych dopłatami spadły we Francji o 10–15%. Przedstawiciel ONIFLHOR uczestniczy w pracach unijnego komitetu zarządzającego do spraw owoców i warzyw oraz bierze udział w przygotowywaniu rozporządzeń Komisji Europejskiej. Stąd agencja ma informacje, że już na potrzeby tegorocznej kampanii przetwórczej Wspólnota rozporządzeniem zdefiniuje wymagania jakościowe dla pomidorów, brzoskwiń i gruszek, określając najważniejsze wady surowca wraz z podaniem maksymalnych tolerancji, których przekroczenie spowoduje odrzucenie całej partii.

SONITO jest jedną z francuskich organizacji międzybranżowych, zrzeszających operatorów funkcjonujących w danym sektorze rynku. Podstawowym celem istnienia SONITO jest organizacja rynku pomidorów dla przetwórstwa. W jej skład wchodzą zarówno producenci pomidorów, jak też przetwórcy (zakłady prywatne i spółdzielcze). Większość przedstawicieli SONITO ocenia poprzedni system dopłat jako negatywny. Chociaż sama idea stosowania cen minimalnych była dobra, to jednak system jako całość się nie sprawdził. Było to spowodowane faktem corocznego podwyższania tak zwanej kwoty pomidorów (czyli limitu produkcji objętej pomocą). Wiązało się to oczywiście ze zwiększaniem pomocy finansowej, ale spowodowało także nadprodukcję. Obecnie obowiązujący system wprowadzono zbyt późno. Rozporządzenie ukazało się w marcu ubiegłego roku, tymczasem umowy powinny być zawarte do 15 lutego. Spowodowało to pewien bałagan. Sprawa oceny nowego systemu jest otwarta. Pierwsze spostrzeżenia wskazują jednak, że dotacje europejskie są oderwane od rynku, gdyż środki na nie przeznaczone są stałe, a wysokość pomocy jest planowana na kilka kampanii z góry.

FIAC to federacja zrzeszająca prywatnych przetwórców owoców i warzyw. Jej przedstawiciele uważali, że wprowadzenie nowego systemu dopłat pozwoli uniknąć wielu zbędnych kontroli. Tymczasem jednak tak się nie stało. Obecnie obowiązuje niezbyt logiczna zbitka starego i nowego systemu. Mechanizm przyznawania dopłat wprawdzie zmienił się, ale rozbudowany system kontroli pozostał praktycznie bez zmian. Przetwórcy uważają, że przypisana systemowi kontrola jakości wyrobów gotowych niczemu nie służy. Uzasadnione jest natomiast przeprowadzanie kontroli ilości wyprodukowanych przetworów. Przy tej okazji można bowiem wykryć nadużycia polegające na tym, że dostawa owoców formalnie była kierowana do zakładu przetwórczego, a faktycznie trafiała na rynek owoców deserowych. W przeszłości zdarzało się to, na przykład, w odniesieniu do cytrusów. Obecny system kieruje się raczej logiką budżetową niż rynkową. Wysokość pomocy zależy bowiem od możliwości budżetu, a nie od konkurencji na rynku przetwórczym. Należy przypuszczać, że w przyszłości pomoc będzie coraz mniej związana z masą surowca i zostanie zastąpiona przez inne formy dotacji. Obowiązujący system zostanie w tym roku uzupełniony o unijne normy jakościowe dla surowców. Ponieważ Francja jest najbardziej wysuniętym na północ producentem gruszek i brzoskwiń, uważa się więc, że przy ustalaniu takich wymagań postulaty tego kraju powinny mieć pierwszorzędne znaczenie.

Przetwórcy — firma Louis Martin produkująca przetwory z pomidorów — mają największe zastrzeżenia do kontroli jakości gotowych produktów, co jest warunkiem wypłaty pieniędzy grupom producentów surowca w ramach pomocy przewidzianej nowym systemem. Podobnie jak przedstawiciele stowarzyszenia FIAC, również ci z firmy Louis Martin zarzucają, że wprowadzono nowy system płatności, pozostawiając stary zakres kontroli. Dostawca nie ma przecież wpływu na to, w jaki sposób dostarczony przez niego surowiec zostanie zagospodarowany przez przetwórcę. Wobec tego przeprowadzanie kontroli produktów finalnych, od których wyników zależy wypłata pomocy jest nielogiczne i kontrole takie należy uznać za zbędne. Nowy system wymaga więc dopracowania.

Grupy producentów pomidorów dla przetwórstwa oceniają nowy system płatności z rezerwą. Za największą jego wadę uważają opóźnienia w wypłacie pomocy. Wcześniej przetwórca wypłacał pomoc wraz z należnością za dostawę. Obecnie na pieniądze trzeba czekać 60 dni licząc od daty złożenia wniosku, przy czym można go składać dopiero po zakończeniu dostaw. Poważnym utrudnieniem dla grup jest też przepis o konieczności posiadania przez nie zabezpieczenia — na rachunku bankowym, w wysokości 110% kwoty dopłaty — przy zaliczkowej wypłacie pomocy. Organizacje producentów chciałyby uzyskać możliwość zaliczkowej wypłaty pomocy (ponieważ opóźnienia w wypłacie powodują uszczuplenie kapitału obrotowego), ale na korzystniejszych warunkach. W pierwszym roku funkcjonowania nowego systemu spadły ceny surowca, wzrosły natomiast koszty funkcjonowania biura oraz przelewów bankowych (ponieważ dotacje nie nadchodziły w tym samym dniu). Kolejny kłopot, traktowany jako bezcelowe utrudnienie, to konieczność deklarowania przez grupy ilości surowców do przetworzenia (oprócz kopii umowy na dostarczenie surowców przetwórcy należy też dostarczyć agencji płatniczej deklaracje ilości surowców, jaką grupa chce przeznaczyć do przetworzenia w danym sezonie).