• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 07/2003

KAPUSTA PEKIŃSKA I INNE WARZYWA Z BIAŁEJ KOPCA

W gospodarstwie prowadzonym przez rodzinę Dubasów w Białej Kopiec niedaleko Wielunia od kilku lat bracia Jarosław, Wojciech i Jacek konsekwentnie rozbudowują zaplecze przechowalnicze oraz zwiększają powierzchnię upraw warzyw. Gdy odwiedziliśmy ich poprzednim razem — wizytę tę zrelacjonowaliśmy w HO 1/2001 — warzywa zajmowały u nich około 25 ha, poza tym uprawiali również zboża i ziemniaki. Ukończyli wtedy budowę pierwszej chłodni. W tym roku uprawę warzyw polowych — kapustnych, korzeniowych i cebulowych — prowadzą na 35 hektarach. Sadzą również 15 hektarów ziemniaków, z czego 3 ha zajmują odmiany wczesne, resztę — przemysłowe (produkowane dla Star Foods). Od tamtego czasu przybyło również komór chłodniczych — obecnie są już cztery, mogące pomieścić łącznie 550 ton warzyw — towarzyszy im zwykła przechowalnia o pojemności około 300 ton, część korzeniowych przechowywana jest także w kopcach ziemnych. Sprzedaż warzyw prowadzona jest już prawie przez cały rok, dzięki dobrej ich jakości udaje się zdobywać nowe rynki zbytu. Obecnie głównymi odbiorcami są hurtownie z Dolnego Śląska i Warszawy, a także sieci sklepów.

Uprawa

Pod koniec kwietnia najważniejszym gatunkiem sprzedawanym z chłodni była kapusta pekińska. Przechowała się ona bardzo dobrze. Na jakość główek i długość okresu ich trwałości ma wpływ wiele czynników. Uogólniając W. Dubas (fot. 1) stwierdził, że gdy roślinie w polu niczego nie brakuje i jest dobrze chroniona to również dobrze się przechowuje. Kapusta pekińska zajmuje zwykle stanowiska po wczesnych ziemniakach lub po cebuli ozimej, która bardzo dobrze sprawdza się jako przedplon. Nawożenie prowadzone jest na podstawie analizy gleby, zawartości poszczególnych składników są uzupełniane zwykle do górnych granic zakresów (w mg/dm3 ): 110–130 N (NO3 + NH4), 50–60 P, 160–180 K, 55–65 Mg, 1000–1500 Ca (według zaleceń prof. W. Sadego, czyt. również "Nawożenie warzyw polowych"). Wartość pH utrzymywana jest na poziomie 6,5–7,5. Nawozy fosforowe i potasowe daje się w okresie 2–3 tygodni przed sadzeniem, pod orkę, azotowe — część (zwykle około 70–80 kg) tydzień przed sadzeniem, później pole wyrównuje się agregatem. Resztę azotu wysiewa się pogłównie po upływie około 3–4 tygodni po sadzeniu. Na polach pod kapustę pekińską wykorzystywany jest głównie Polimag S 5101 — nawóz o niskiej zawartości chlorków i dużej mikroelementów (pod inne warzywa około połowę zapotrzebowania pokarmowego roślin pokrywają sól potasowa i superfosfat, połowę Polimag).


FOT. 1. ZA DOBRĄ JAKOŚĆ KAPUSTY PEKIŃSKIEJ W DUŻEJ MIERZE ODPOWIADA WOJCIECH DUBAS — ZAJMUJE SIĘ M. IN. UPRAWĄ OCHRONĄ I NAWOŻENIEM

Początkowo bracia uprawiali kapustę pekińską z siewu, ale ten sposób uprawy nie sprawdził się, między innymi, ze względu na bardzo słabe wyrównanie roślin, konieczność prowadzenia intensywnej ochrony przeciwko śmietce, silne zachwaszczanie się plantacji oraz gorszą jakość uzyskiwanych główek. Zdecydowanie lepszym sposobem jest uprawa z rozsady, którą przygotowuje się w wielodoniczkach (zwykle w 160-komórkowych Vefi), jej produkcja trwa około 4 tygodni. Sadzenie, sadzarką karuzelową, w poprzednim roku przypadało między 5 a 10 sierpnia oraz od 15 do 20 sierpnia. Na hektar sadzi się około 70–80 tysięcy roślin (rzędy oddalone od siebie są o 45 cm, a rośliny w rzędzie o 30 cm). Najlepiej, gdy rośliny trafią w wilgotną glebę po deszczu, przy braku opadów niewskazane jest jednak jednorazowe podlewanie rozsady po posadzeniu. W ubiegłym roku w drugim z wymienionych terminów sadzenie przypadło w czasie suchej pogody i podlano wtedy część obsadzonego pola. Później okazało się, że podlane rośliny wykorzystały tylko tę wodę, którą im podano, i ich korzenie rozwinęły się głównie w powierzchniowej warstwie gleby, dlatego bardzo źle zniosły późniejszą suszę — około dwa tygodnie "stały" w miejscu zanim zaczęły rosnąć. Natomiast rozsada wtedy nie podlana, prawdopodobnie rozwinęła silniejszy i głębiej sięgający system korzeniowy, który dotarł do wody głębiej w ziemi i rośliny te dobrze rosły, pomimo chwilowego braku opadów.

Po sadzeniu przez około miesiąc kapuście pekińskiej bardzo zagraża śmietka kapuściana (u młodych roślin szkodnik ten zjada środkowe liście i niszczy stożek wzrostu, zostawiając tylko kilka liści zewnętrznych). Dlatego przed sadzeniem rozsadę trzeba podlać insektycydem (np. Diazolem 500 EW lub 250 EC), co zabezpiecza ją przez około tydzień. Późniejsze zabiegi (według "Programu ochrony warzyw" na przykład, Basudinem 25 EC lub 600 EW czy Talstarem 100 EC) powinno się wykonywać mniej więcej, co tydzień, łącznie około 3 lub 4 razy. Około 3 tygodnie po posadzeniu zaczyna się chronić kapustę przed alternariozą — fungicydami Mythos 300 SC i Rovral Flo 225 SC. Ponieważ pola są dobrze przygotowane przed sadzeniem i wolne od chwastów, nie ma zwykle większych problemów z zachwaszczeniem. Zwykle wystarcza jednorazowe plewienie ręczne lub opielaczem w 2, 3 tygodnie po sadzeniu, później kapusta szybko rozrasta się, zakrywa ziemię i z reguły nie ma już problemów z chwastami. Z każdym opryskiwaniem podaje się także nawozy dolistne, obowiązkowo saletrę wapniową, ponieważ wapń zapobiega wewnętrznemu brunatnieniu główek, poza tym Supervit czy Symfonię (lub w tańszej wersji — jednoskładnikowe nawozy do kultur hydroponicznych). Nawożenie dolistne kończy się dopiero około 3–4 tygodnie przed zbiorami kapusty.

Zbiór i przechowywania

Wielkość główek reguluje się zagęszczeniem, przy 70–80 tysiącach roślin na hektarze, dorastają one do wielkości 1–1,5 kg. Taką kapustę długo się przechowuje i dobrze się nią handluje — w zależności od wymagań odbiorców można ją sprzedawać na sztuki lub kilogramy. Po przechowaniu i obraniu (fot. 2) na 10 kg przypada mniej więcej 12 główek. W ubiegłym roku kapustę sadzoną w pierwszym terminie zbierano w końcu października, drugą w listopadzie, około dwóch tygodni później. Do przechowywania w gospodarstwie tym uprawia się obecnie dwie odmiany 'Storido' F1 oraz 'Bilko' F1. W okresie zbioru główki powinny być dobrze wypełnione, nie mogą być luźne ani przerośnięte (gdy kapusta pekińska przejrzewa główki zaczynają się otwierać). Do przechowania trafia tylko kapusta dobrej jakości — takiej z hektara zbiera się około 50 ton (główki niedorośnięte, gorzej wypełnione zostawia się w polu — zbiera się je później i przeznacza do bezpośredniej sprzedaży lub krótkiego przechowania w zwykłej przechowalni). Na główkach pozostawia się kilka liści okrywowych i tak przygotowaną kapustę układa się w skrzyniopaletach (fot. 3) "na leżąco", w połowie wysokości skrzyni umieszcza się drewnianą przekładkę — takie dwupiętrowe ułożenie, zapobiega przed zbytnim zgniataniem kapusty z dolnych warstw. Palety umieszcza się w komorach chłodniczych, w których ustawia się temperaturę na wartość 0°C. Wilgotność utrzymywana jest na poziomie mniej więcej 90–95% (do tej pory nigdy nie mierzono tego parametru). Podstawowym warunkiem utrzymania wysokiej wilgotności jest prawidłowe dobranie parametrów agregatów i chłodnicy, tak aby nie wysuszała ona powietrza (zdarza się to na przykład, gdy do agregatu o dużej mocy dobierze się za słabą chłodnicę). W takich warunkach kapustę pekińską można przechowywać nawet do czerwca, tak samo jak białą (robiono kiedyś takie próby). Nie ma to jednak sensu, ponieważ kapustę z przechowalni trzeba sprzedać do około połowy maja, gdyż mniej więcej w tym czasie na rynku pojawia się coraz więcej młodej kapusty pekińskiej (w tym roku nawet wcześniej, w końcu kwietnia).


FOT. 2. KAPUSTA PEKIŃSKA 'STORIDO' F1  PRZYGOTOWANA DO SPRZEDAŻY — GŁÓWKI PO OBRANIU MAJĄ OKOŁO 1 kg


FOT. 3. KAPUSTĘ PEKIŃSKĄ UKŁADA SIĘ W SKRZYNIOPALETACH "NA LEŻĄCO"

W końcu kwietnia oprócz kapusty pekińskiej w komorach chłodniczych pozostawała jeszcze pietruszka, seler, kapusta biała i marchew (fot. 4), którą do marca przechowywano w kopcach ziemnych, później przeniesiono do chłodni. Cebulę do maja przechowuje się w zwykłej przechowalni, później wstawia się do komór chłodniczych, w których może pozostawać mniej więcej do końca czerwca.


FOT. 4. MARCHEW GOTOWA DO SPRZEDAŻY — POCZĄTKOWO PRZECHOWYWANA BYŁA W KOPCACH, OD MARCA W ZWYKŁEJ PRZECHOWALNI

Sprzedaż

Sprzedaż kapusty pekińskiej z Białej Kopiec zaczyna się już jesienią, jednak zasadnicza ilość — około 70–80% kapusty pekińskiej zgromadzonej w chłodniach, łącznie około 100 ton —sprzedawana jest w kwietniu i maju, gdy kończy się już podaż tego warzywa ze zwykłych przechowalni (w tym roku takie przechowywanie trwało dłużej niż zwykle, ze względu na długo utrzymującą się niską temperaturę zewnętrzną). Jesienią ubiegłego roku wyjściowa cena płacona przez hurtownie wynosiła 0,8 zł za kilogram, później wzrosła do złotówki i bardzo długo, aż do końca lutego, utrzymywała się na tym poziomie. Dopiero w marcu kapusta pekińska podrożała do 1,6 zł/kg, później do 2 zł/kg i przed Wielkanocą do 2,5 zł/kg. W końcu kwietnia Wojciech Dubas przewidywał, że cena w tym roku nie przekroczy 3 zł/kg, chociaż jeszcze dwa, trzy lata temu wiosną cena kapusty pekińskiej dochodziła nawet do 4 zł/kg. Jednak teraz gatunek ten staje się coraz bardziej popularny i w związku z tym musi tanieć.

Cebula ozima

W poprzednich latach pierwszym wczesnym towarem była cebula ozima, niestety tym roku wymarzły 2 hektary tej uprawy. Kilkunastostopniowe mrozy, bez okrywy śnieżnej przetrwało około 20–30% roślin, dlatego zdecydowano się zaorać te pola i posadzić na nich dymkę. W. Dubas planuje również w tym roku prawie 2 hektary przeznaczyć pod cebulę ozimą, która — za wyjątkiem tego sezonu — sprawdzała się u nich dobrze. W poprzednich latach już przed połową maja, gdy cebule miały średnicę około 3–4 cm, można było rozpoczynać sprzedaż na pęczki (cebula z dymki dorasta o około miesiąc później) w tym czasie płacono za nie 1,5 zł/szt., nawet 2 zł/szt. Trochę później za kilogram obcinanej cebuli uzyskiwano 2,5 zł, w czerwcu, wraz ze zwiększeniem się podaży tego towaru, cena ta zwykle obniżała się do około 1,5 zł/kg. Producent zaznaczał, że zbiory cebuli ozimej powinno się zakończyć mniej więcej do połowy czerwca, zanim zacznie ona zasychać, gdyż wtedy bywa już tańsza. Dodatkową zaletą tej uprawy jest to, że termin zbiorów nie koliduje z pozostałymi pracami w tym gospodarstwie, co umożliwia uniknięcie przynajmniej częściowo, spiętrzenia prac jesienią. Poza tym pozwala na zebranie w ciągu roku dwóch plonów z jednego pola — stanowiska po cebuli przeznaczane są pod jesienną uprawę kapusty pekińskiej. Plon cebuli, jaki można uzyskać z hektara takiej plantacji, wynosi 20 ton (nawet do 30 ton — gdy rośliny bardzo dobrze przezimują).

W uprawie cebuli ozimej według W. Dubasa, warto zwrócić uwagę, między innymi na właściwy termin siewu — w Białej Kopiec przypada on zwykle od 15 do 20 sierpnia — taki, aby rośliny przed zimą miały 3, 4 liście. Ważne jest również, aby jesienią nie podawać roślinom dużych dawek azotu, gdyż przenawożenie tym składnikiem wpływa na obniżenie odporności roślin na działanie niskiej temperatury. W ochronie plantacji obowiązkowo trzeba wykonać przedsiewny zabieg przeciw chwastom i jeszcze przed zimą dwukrotnie opryskać cebulę przeciwko mączniakowi rzekomemu. Wiosną nadal prowadzi się chemiczne zwalczanie chwastów (2 zabiegi) oraz intensywną ochronę przed mączniakiem (4 zabiegi), a także zwalczanie szkodników (głównie wciornastków i wgryzki szczypiorki).