• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 12/2004

ELEMENTY INTEGROWANEJ OCHRONY PRZED SZKODNIKAMI PAPRYKI W TUNELACH FOLIOWYCH

Integrowaną ochronę warzyw prowadzi się w Polsce na areale około 600 ha, głównie w dużych uprawach pomidorów i ogórków. Nie ma danych dotyczących udziału ochrony biologicznej w produkcji papryki w tunelach foliowych, jest on jednak niewielki, stanowi zaledwie kilka setnych procentu. Obecnie w Holandii 98% upraw papryki prowadzone jest z wykorzystaniem metod IPM (Integrated Pest Managment). Również w innych krajach udało się zwiększyć udział produkcji pod osłonami z wykorzystaniem integrowanej ochrony, na przykład w Kanadzie do 2002 roku osiągnął on 98% upraw ogółem, we Francji areał upraw warzyw chronionych biologicznie w 2001 roku wynosił 1752 ha (z czego papryka stanowiła 83 ha).


Program biologicznej ochrony papryki przed najczęściej występującymi szkodnikami

Region radomski jest największym zagłębiem uprawy papryki w Polsce. Z roku na rok, pomimo niekorzystnej koniunktury na rynku, powierzchnia uprawy w tym rejonie wzrasta. Ocenia się, że w roku 2000 wynosiła ona 500 ha, a produkcja — 30 tys. ton, zaś w roku 2001 przybyło około 20 ha, zaś produkcja wzros­ła do 35 tys. ton. W roku 2002 papryka była uprawiana w 1600 gospodarstwach na powierzchni około 600 ha. W 2003 r. na 850 ha wyprodukowano 55 tys. ton papryki. W 2004 r. powierzchnia uprawy wzrosła do około 900 ha.

Do upraw prowadzonych w tradycyjnych w tym rejonie tunelach foliowych o drewnianej konstrukcji szkodniki mają łatwiejszy dostęp i trudniejsze jest utrzymanie optymalnych warunków klimatycznych dla ich naturalnych wrogów. Dlatego prowadzenie integrowanej ochrony roślin przed szkodnikami jest w tym przypadku o wiele trudniejsze niż w uprawach szklarniowych.

W uprawie papryki w tunelach foliowych występują następujące gatunki szkodników: mszyca brzoskwiniowa (Myzus persicae), mszyca ziemniaczana smugowa (Macrosiphum euphorbiae), mszyca ziemniaczana średnia (Aulacorthum solani), mszyca ogórkowa (Aphis gossypi), wciornastek tytoniowiec (Thrips tabaci) i wciornastek zachodni (Frankliniella occidentalis) oraz przędziorek chmielowiec (Tetranychus urticae). Nieco rzadziej spotykane są miniarki i zmieniki oraz gąsienice motyli z rodziny sówkowatych i miernikowcowatych.

Przy planowaniu prowadzenia uprawy z wykorzystaniem biologicznej ochrony roślin przed szkodnikami konieczne jest przestrzeganie następujących zaleceń:

  • Rozsada powinna być produkowana przy maksymalnym wykorzystaniu biologicznej ochrony.
  • W celu wczesnego wykrycia szkodników należy używać żółtych i niebieskich tablic lepowych.
  • Używać tylko środków chemicznych dopuszczonych do ochrony w metodzie integrowanej.
  • Miejsca wymagające szczególnej uwagi lub miejscowego wykonania zabiegu chemicznego powinny być odpowiednio oznaczone, a znaczniki łatwo widoczne dla pracowników.
  • Wszystkie obserwacje i czynności powinny być notowane w celu otrzymania kompletnego obrazu podejmowanych działań.


Fot. 1. Dobroczynek wielożerny wysysający larwę wciornastka


Fot. 2. Larwa pryszczarka mszycojada wysysająca mszycę


Fot. 3. Błonkówka mszycarza szklarniowego składająca jajo do ciała mszycy


Fot. 4. Dobroczynek szklarniowy — osobniki dorosłe

Program biologicznej ochrony papryki

W sezonie 2002 we własnym gospodarstwie, w Zameczku koło Przytyka przeprowadziłem doświadczenie w celu stwierdzenia przydatności integrowanej ochrony przed szkodnikami w uprawie papryki w tunelach foliowych. Papryka rosła w tunelach o konstrukcji wykonanej z żerdzi sosnowych o wymiarach 30 x 7,80 m (o całkowitej powierzchni 234 m2), w jednym z nich była prowadzona ochrona w oparciu o zasady IPM (tabela), a w dwóch pozostałych — tradycyjna uprawa z ochroną chemiczną przed szkodnikami, z wykorzystaniem preparatów Pirimor 500 WG i Winylofos 550 EC — do zwalczania mszyc oraz Tal­star 100 EC — przeciwko przędziorkom. W prowadzonej uprawie konieczne było zwalczanie mszyc (fot. 5), przędziorków i wciornastków (fot. 6). Materiał zawierający wrogów naturalnych rozprowadzany był poprzez rozsypywanie na liście (materiał zawierający drapieżne roztocza i pasożytnicze błonkówki) lub wilgotne podłoże (pryszczarek mszycojad) czy wprowadzany w postaci minihodowli.


Fot. 5. Mszyce żerują głównie na dolnej stronie liści skupiając się wzdłuż nerwów


Fot. 6. Uszkodzenia młodych roślin spowodowane przez wciornastki

Zaraz po posadzeniu roślin rozwieszono niebieskie tab­lice lepowe — do wyłapywania wciornastków — i żółte — do wyłapywania także innych szkodników latających. Tablice zostały usunięte w momencie wprowadzania pierwszych entomofagów. Lustracje roślin były prowadzone co siedem dni, każdorazowo sprawdzano 25 liści.
W trakcie lustracji pod uwagę brano następujące paramet­ry:

  • gatunek szkodnika,
  • liczba i wielkość kolonii,
  • obecność, rodzaj, liczba i stadium wrogów naturalnych oraz sposób ich rozmieszczenia (punktowy lub masowy).

Mszyce. Wystąpiły w największym nasileniu i kontynuowały naloty na uprawę w różnych okresach, a w związku z tym ich zwalczanie było najtrudniejsze. Parazytoidy mszyc wprowadzono 13. i 18. maja w formie minihodowli (fot. 7) założonych na mszycy zbożowej. Drapieżne błonkówki najpierw namnażały się na mszycy zbożowej, później przelatywały na rośliny uprawne. Na początkowym etapie uprawy, ze względu na słabe działanie entomofagów i szybki rozwój populacji mszyc, konieczne było prowadzenie dodatkowych zabiegów środkami chemicznymi Pirimor 500 WG — 0,15% i Aztec 140 EW — 0,08% (w integrowanej ochronie dopuszczalne jest wykorzystywanie tylko niektórych insektycydów o selektywnym działaniu — nieszkodliwych lub mało szkodliwych dla wrogów naturalnych).


Fot. 7. Minihodowle ze zbożem, do których wprowadzano drapieżne błonkówki Aphidius spp.

W tym czasie wprowadzano również kolejne daw­ki Aphidus colemanii i A. ervi oraz drapieżcy Aphi­doletes aphidimyza (wykres 1). Dopiero na począt­ku lipca stosunek liczby mszyc do liczby wrogów naturalnych osiągnął poziom pozwalający na skuteczną kontrolę populacji szkodników. Późniejsze wprowadzanie entomofagów mszyc było już tylko uzupełnieniem powstałych populacji wrogów naturalnych. W sumie podano 14,3 szt./m2 drapieżnego pryszczarka oraz 11,5 szt./m2 pasożytniczych błonkówek A. colemanii i A. ervi.

Wykres 1. Występowanie mszyc i wrogów naturalnych

Przędziorki. Pierwsze kolonie przędziorków zaobserwowano 1 lipca, występowało wtedy średnio 1,5 osobnika na liść (wykres 2). Dobroczynka szklarniowego zaczęto wprowadzać 8 lipca w dawce 3,3 sztuki na roślinę (w miejscach dużej liczebności szkodnika wprowadzono nieco wyższe dawki). Ponieważ początkowo populacja drapieżcy rozwijała się powoli, konieczne były jeszcze trzy introdukcje dobroczynka szklarniowego. W czasie trwania uprawy wprowadzono średnio 13,3 osobniki Phytoseiulus persimilis na roślinę, 9 września — gdy stwierdzono największą liczebność przędziorka — dodatkowo wprowadzono 1,2 sztuki na metr kwadratowy Amblyseius californicus. Dopiero na początku września liczebność drapieżców w obiekcie osiągnęła poziom wystarczający do kontroli populacji przędziorków.

Wykres 2. Liczebność przędziorka i dobroczynka szklarniowego

Wciornastki. Do walki z wciornastkami wykorzystywany był drapieżny pluskwiak Orius laevigatus. Profilaktycznie 3 czerwca wprowadzono średnio 0,5 sztuki O. laevigatus na roślinę. Pod koniec lipca widoczne były liczne larwy wciornastków na kwiatach papryki, dlatego ponowiono introdukcję drapieżnego pluskwiaka — w dawce 1,6 sztuk/roślinę (wykres 3).

Wykres 3. Liczebność wciornastków i wrogów naturalnych

Przy zwalczaniu chorób roślin w integrowanej uprawie dopuszczone jest wykorzystywanie środków, które nie oddziałują negatywnie na faunę pożyteczną. W trakcie uprawy konieczne było zwalczanie szarej pleśni — jeden zabieg preparatem Bravo 500 SC — i suchej zgnilizny wierzchołkowej papryki — trzykrotne opryskiwanie saletrą wapniową.

Koszty i plony

Całkowity koszt prowadzenia ochrony metodą integ­rowaną wyniósł 1233 zł na całą powierzchnię uprawy (5,26 zł/m2), a przy ochronie chemicznej — 71 zł (0,30 zł/m2). Należy jednak zaznaczyć, że koszty biologicznej walki ze szkodnikami z roku na rok maleją, a po 2 lub 3 latach są porównywalne z kosztami ochrony chemicznej. Liczba szkodników maleje, gdy nie ma czynników selekcjonujących ich rasy odporne, a takim czynnikiem są środki biologicznie czynne używane w ochronie chemicznej.

Chociaż plony uzyskane z uprawy prowadzonej metodami integrowanymi były nieco wyższe, nie rekompensowały o wiele wyższych kosztów ochrony. Podkreślić trzeba jednak, że w uprawie integrowanej nastąpił znaczny wzrost plonu wczesnego. Nieznacznie więcej było natomiast owoców poza wyborem i owoców II klasy. Wynikało to z uszkodzenia owoców przez szkodniki jeszcze w fazie zawiązków, wyrastały z nich potem owoce zdeformowane lub nierównomiernie wybarwione.