Fot. 1. W pawilonie technicznym reprezentacja firm i ich oferta były bogatsze niż przed rokiem
Szklarnie
Dosyć licznie zaprezentowały się firmy oferujące tunele foliowe i szklarnie, zarówno nowe, jak i używane. W przypadku nowych obiektów, według Mariusza Depy przedstawiciela Debets Schalke, najpopularniejsze są konstrukcje o 4,5-metrowej wysokości, podwójnej szybie i trójpanelowych wietrznikach. Dotychczas większe znaczenie przy wyborze konstrukcji miała cena, a nie jakość, ale powoli się to zmienia i inwestorzy — zwłaszcza ci, którzy stawiają kolejne obiekty — zaczynają zwracać uwagę na przykład na skład stali czy wytrzymałość profili. Wśród nowych rozwiązań wymieniał on między innymi wietrzniki wyposażone w siatki zabezpieczające przed owadami czy nowy model rynny — KSK — z usztywniającymi zagłębieniami bocznymi, zwiększającymi jej wytrzymałość.
Pierwszy raz na Polagrze stoisko miała hiszpańska firma ACM, obecna na naszym rynku od maja zeszłego roku, oferująca szklarnie z kompletnym wyposażeniem. W tym roku mogła się ona już pochwalić podpisaniem kontraktu na budowę 12-hektarowego obiektu na Śląsku.
Janusz Waszczuk z Javeksu, oferującego rosyjskie szklarnie firmy Agrisovgaz, zwracał uwagę, że w mijającym sezonie wielu ogrodników wstrzymywało się z inwestycjami do czasu uruchomienia funduszy unijnych. W jego ocenie, inwestują głównie producenci pomidorów, także kwiaciarze, a ostatnio coraz więcej ogrodników poszukuje też konstrukcji, które wytrzymają znaczne obciążenia przy uprawie truskawek w wiszących rynnach.
Artur Kalicki, reprezentujący firmę Jan Knijnenburg ocenia, że nadal jest duże zapotrzebowanie na szklarnie używane. Jest ono większe w rejonach, w których dotąd prowadzono uprawę w obiektach starego typu czy w tunelach, jak na przykład w okolicach Zamościa czy Grudziądza. Po otwarciu granic ruszyły także inwestycje na "ścianie zachodniej", głównie z myślą o produkcji kwiatów rabatowych czy ciętych. Do Polski sprowadzane są obecnie coraz nowsze konstrukcje, nawet 4-letnie, a najstarsze mają lat kilkanaście.
Nawadnianie, sterowanie, monitorowanie
Wśród nowych produktów zaprezentowanych przez firmy oferujące sprzęt nawodnieniowy wymienić można, między innymi, pierwszą linię kroplującą produkcji polskiej (Irriga). Jej cena netto — w zależności od rodzaju i rozstawu kroplowników — wynosi 0,9–1,5 zł/mb. Perrot Polska poszerzył z kolei ofertę o deszczownię wyposażoną w komputer, informujący między innymi o długości rozwiniętego węża, umożliwiający też regulowanie szybkości jego zwijania, a tym samym kontrolę wielkości dawki wody. Swoją ofertę przedstawiła również włoska firma Irritec-Siplast — producent elementów do systemów nawodnieniowych (złączek, filtrów, itp.).
Nowatorskie rozwiązanie, nagrodzone Złotym Medalem MTP, przedstawiła firma Netafim Irygacja — system komputerowy IrriWise (fot. 2) służący do monitorowania upraw. Ma on zastosowanie w warzywnictwie polowym, sadownictwie, szkółkarstwie czy w leśnictwie. Może być wyposażony nawet w 1000 czujników połączonych z systemem bezprzewodowo, przekazujących informacje w postaci sygnału radiowego o tak zwanej wolnej częstotliwości (dopuszczonej na rynku) do komputera centralnego. Dane te dotyczą między innymi wilgotności gleby na różnej głębokości, podanej dawki wody, parametrów pogody, tempa przyrastania roślin, itp. Oprogramowanie systemu umożliwia także analizowanie tych danych.
Fot. 2. Nagrodzony Złotym Medalem MTP system monitorowania upraw IrriWise
Firmy Adviser i Tanake zaprezentowały sterylizator pożywki (fot. 3), wykorzystujący odkażające działanie promieni UV, współpracujący z programem Synopta. Urządzenie pokazywane na targach zostało już kupione przez Grzegorza Krasonia, który produkuje rozsadę w zalewowym systemie nawadniania. Ogrodnicy, nawet ci gospodarujący na mniejszych powierzchniach, coraz częściej są skłonni inwestować w systemy automatycznego sterowania klimatem. Komputery klimatyczne prezentowane były między innymi na stoiskach firm Adviser i Tanake oraz Farmer. Soldrip poszerzył swoją ofertę o ze-staw produktów włoskiej firmy Spagnol, oferującej systemy sterowania klimatem oraz kompletny zestaw urządzeń do przygotowywania i podawania pożywki (fot. 4), a także umożliwiających jej dezynfekcję (sterylizator UV) i recyrkulację. Ponownym wykorzystaniem pożywki obecnie bardziej zainteresowani są producenci kwiatów, prowadzący uprawę na stołach zalewowych. Ciekawym rozwiązaniem prezentowanym na tym stoisku była także taca "drenmatic" umożliwiająca pomiar zarówno wielkości przelewu, jak i wartości jego pH i EC.
Fot. 3. Pokazywany na targach sterylizator pożywki został kupiony przez Grzegorza Krasonia
Fot. 4. Mikser nawozowy