• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 07/2002

BROKUŁY — JAK UNIKNĄĆ PROBLEMÓW W UPRAWIE

Można śmiało powiedzieć, że brokuły, z roślin jeszcze nie tak dawno znanych jedynie małej grupie producentów i konsumentów, stały się w ostatnich latach warzywami cieszącymi się dużą popularnością.
Woda, światło i temperatura
Uprawa brokułów możliwa jest w całym sezonie wegetacyjnym, jednak na największą skalę uprawia się je na zbiór jesienny, na zamówienie przemysłu chłodniczego. Niebagatelna jest także wielkość produkcji na zaopatrzenie rynku warzyw świeżych na zbiór wczesnowiosenny i jesienny. Uprawa na zbiór letni jest możliwa, ale utrudniają ją wysoka temperatura i niedostatek wody. W takich warunkach rośliny wytwarzają róże złej jakości — mają nieregularny kształt, zdeformowane (mocno nabrzmiałe) pąki, żółtozielone przebarwienia, są przerośnięte liśćmi (fot. 1). Z trudem znajdują nabywców. W warunkach skrajnych rośliny przedwcześnie zawiązują małe i rozpierzchłe róże pozbawione jakichkolwiek walorów handlowych. Zjawisko to występuje także w uprawie wiosennej, gdy panuje wysoka temperatura i susza. Może również mieć miejsce w warunkach długotrwałego podtopienia plantacji, gdy korzenie roślin są nie mają warunków do prawidłowego oddychania.

FOT. 1. NABRZMIAŁE PĄKI, ŻÓŁTOZIELONE PRZEBARWIENIA I POPRZERASTANE LIŚĆMI RÓŻE, TO EFEKTY ZBYT WYSOKIEJ TEMPERATURY I NIEDOSTATKU WODY W GLEBIE


O ile na przebieg temperatury w warunkach polowych nie mamy wpływu, o tyle sytuację wodną może poprawić nawadnianie. Posiadanie instalacji nawadniającej jest w naszych czasach podstawą profesjonalnej uprawy warzyw, które (zawierając średnio około 95% wody) wymagają do wydania dużego i dobrej jakości plonu (a tylko taki będzie miał w niedalekiej przyszłości szansę na zbyt) dostatecznej ilości wody w glebie. Najbardziej wrażliwe na jej niedobór są rośliny w początkowym okresie pobytu na polu — tuż po siewie lub sadzeniu — oraz w początkach formowania części jadalnej. Moment rozpoczęcia nawadniania plantacji najlepiej jest ustalić na podstawie wskazań tensjometrów (przyrządów służących do pomiaru stopnia uwilgotnienia gleby) umieszczonych w glebie na głębokości 30–60 cm (nawadnianie należy rozpocząć, gdy siła ssąca gleby osiągnie wartość nieco powyżej 0,04 MPa). Brokuły, w odróżnieniu od kalafiorów, nie wymagają osłaniania róż przed promieniami słonecznymi. Zabieg taki byłby wręcz szkodliwy dla jakości ich róż — powinny one mieć żywo zieloną barwę. Odcięcie dopływu światła do powierzchni róży powoduje jej żółknięcie i tym samym utratę walorów handlowych (fot. 2). Dlatego podczas zbioru należy zachować staranność i nie rzucać liści na sąsiednie rośliny będące w fazie formowania róży. Liście niedbale rzucone na powierzchnię rozwijającej się róży, po wyschnięciu ściśle do niej przylegają i odcinają dostęp światła.

FOT. 2. RÓŻA PRZYKRYTA LIŚCIEM (a) I REAKCJA NA BRAK ŚWIATŁA (b)



Makro- i mikroskładniki
Podstawowym składnikiem plonotwórczym jest azot. Jego niedobór w młodocianym okresie rozwoju rośliny prowadzi do budowania słabo rozwiniętej części wegetatywnej, co w konsekwencji powoduje obniżkę plonu. Czasem niedobór tego pierwiastka może uwidocznić się także pod koniec okresu wegetacji, podczas formowania się róż i wówczas obserwuje się lekko czerwonawe przebarwienia na łodygach (fot. 3).

FOT. 3. CZERWONE PRZEBARWIENIA NA ŁODYGACH ŚWIADCZĄ O NIEDOBORZE AZOTU


Połowę dawki azotu, wyliczonej na podstawie wyników analizy chemicznej gleby (optymalna zawartość to około 120 mg N/dm3 gleby), należy rozsiać przed sadzeniem rozsady (np. w postaci saletrzaku), a drugą połowę podzielić na dwie równe części, którymi dokarmia się rośliny po dwóch oraz po 4, 5 tygodniach po posadzeniu. Wysoki, dobrej jakości plon gwarantuje optymalna dawka azotu, ale tylko pod warunkiem, że rośliny zostaną zaopatrzone także (w odpowiedniej proporcji) w pozostałe makro- i mikroskładniki. Jednym z często niedocenianych jest magnez. Na glebach wykazujących jego niedobór (zjawisko bardzo częste) najlepiej jest zastosować wapno magnezowe, gdyż jest to najtańszy sposób dostarczenia roślinom tego pierwiastka. Zaburzenia w rozwoju roślin, w tym i róż, mogą wynikać z braku niektórych mikroskładników, z których najważniejsze to molibden i bor. Znaczny niedobór tego pierwszego prowadzi do zaburzenia zwanego biczykowatością (silne zwężenie blaszki liściowej) i zaniku stożka wzrostu. Niedostatek boru może powodować nasilenie powstawania pustych przestrzeni w łodygach będących częścią róży (fot. 4).

FOT. 4. NIEDOSTATEK BORU POWODUJE POWSTAWANIE PUSTYCH PRZESTRZENI W ŁODYGACH (JAMISTOŚĆ GŁĄBA)


W powstałych pustych przestrzeniach panują dobre warunki dla rozwoju chorobotwórczych grzybów i bakterii. Ewentualny niedobór tych dwóch pierwiastków można eliminować nawożeniem obornikiem w ilości 40–60 t/ha lub opryskiwaniem rozsady w fazie 3, 4 liści 0,1% roztworem molibdenianu amonowego lub sodowego oraz 0,3% roztworem boraksu. Braki boru można również uzupełnić nawożąc pole jesienią superfosfatem potrójnym borowanym. Częstszym jednak (od niedostatku boru) powodem powstawania pustych komór są zbyt wysokie dawki azotu, zbyt duża rozstawa roślin i duże opady po długiej suszy.

Szkodniki
Oprócz powszechnie znanych szkodników brokułów jakimi są: pchełka ziemna, śmietka kapuściana, bielinek kapustnik i bielinek rzepnik, piętnówka kapustnica oraz mszyca kapuściana, w niektórych rejonach uprawy bardzo groźna jest paciornica krzyżowianka. Jej larwy żerując na wierzchołku rośliny uszkadzają stożek wzrostu, co uniemożliwia rozwój róży lub też (przy słabszym uszkodzeniu) powoduje jej silną deformację. Najczęściej skutki żerowania tych trudnych do zauważenia larw widoczne są w postaci blizn pokrytych warstwą korkową (fot. 5a), ale czasem niewielkie uszkodzenia zasklepiają się bez pojawienia się warstwy korkowej. Stwarza to mylne wrażenie, że stożek wzrostu zanikł wskutek zaburzeń fizjologicznych. Rośliny silnie uszkodzone przez paciornicę porażane są często przez choroby i giną, natomiast mniej uszkodzone wypuszczają na ogół wiele pędów bocznych (fot 5b). Na niewielkich plantacjach można w takiej sytuacji ciąć rośliny i pozostawić jeden, najsilniejszy pęd, który przejmie rolę głównego. W rejonach dużego nasilenia tego szkodnika rośliny do momentu zawiązania róży należy systematycznie, w odstępach 7-dniowych opryskiwać insektycydami zalecanymi aktualnie w Programie ochrony warzyw (HO 1/2002).

FOT. 5. OBJAWY ŻEROWANIA PACIORNICY KRZYŻOWIANKI - SKORKOWACIAŁA BLIZNA (a) ORAZ WYRASTANIE PĘDÓW BOCZNYCH NA SKUTEK USZKODZENIA STOŻKA WZROSTU (b)


Należy także zwrócić uwagę na zwalczanie śmietki kapuścianej, której żerowanie kojarzy się na ogół z uprawą wiosenną. W tym okresie larwy pierwszego pokolenia powodują uszkodzenia górnej części korzenia i szyjki korzeniowej (fot. 6a), co skutkuje ograniczeniem pobierania wody. Rośliny rozwijają się bardzo słabo, ich liście przybierają szary odcień, a podczas suszy natychmiast więdną i wkrótce zamierają. Groźne mogą być także larwy drugiego pokolenia (druga połowa lipca, sierpień), które żerują w różach brokułów drążąc w nich kanały (fot. 6b) i obniżając tym samym znacznie wartość handlową plonu. Dodatkowo, uszkodzenia ułatwiają porażanie roślin przez choroby.

FOT. 6. LARWY PIERWSZEGO POKOLENIA ŚMIETKI KAPUŚCIANEJ ŻERUJĄCE NA SZYJCE KORZENIOWEJ (a) I ŁODYGA RÓŻY USZKODZONA PRZEZ LARWĘ DRUGIEGO POKOLENIA (b)


W niektórych rejonach duże szkody mogą wyrządzić zające. Z moich obserwacji wynika, że brokuły są dla nich przysmakiem i na terenie, gdzie rosną różne warzywa kapustne, brokuły są atakowane w pierwszej kolejności. Rośliny pozbawione wskutek ich żerowania stożka wzrostu, niekiedy wypuszczają u podstawy pęd boczny, który przejmuje rolę głównego i na nim formuje się róża. Oczywiście wiąże się to z opóźnieniem zbioru w stosunku do roślin nieuszkodzonych. Na małych powierzchniach pole można otoczyć płotem wysokości około 40 cm, który skutecznie zabezpieczy pole przed żerowaniem zajęcy.

Choroby
Brokuły wraz z kapustą pekińską są zaliczany do roślin bardzo podatnych na infekcję grzybem wywołującym kiłę kapusty. Aby uniknąć pojawienia się tej groźnej choroby należy przestrzegać zasad integrowanej ochrony przedstawionych w najnowszym programie ochrony warzyw. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na profilaktykę i nie uprawiać brokułów na glebach kwaśnych oraz po sobie i innych roślinach kapustnych częściej niż co 4, 5 lat, a z płodozmianu wyeliminować gorczycę (ta sama rodzina botaniczna) często używaną jako nawóz zielony. Podczas uprawy trzeba usuwać chwasty należące do tej samej co brokuł rodziny (gorczyca polna, rzodkiew świrzepa, tasznik pospolity, tobołki polne, rzepicha leśna i inne), które są także żywicielami grzyba wywołującego kiłę kapusty. W ostatnich sezonach obserwuje się nasilenie mokrej zgnilizny bakteryjnej, która powoduje czasem bardzo duże straty, a występuje najczęściej w uprawie późnoletniej i wczesnojesiennej przy wysokiej temperaturze i wilgotności powietrza (duża ilość opadów). Do tej pory nie opracowano skutecznej metody walki z tą chorobą. Pewne kroki zapobiegawcze jakie można podjąć to: ● uprawa brokułów w mniejszym zagęszczeniu i sadzenie rozsady w terminach nieco późniejszych, tak aby formowanie róż przypadło na okres chłodniejszy (w ostatnich latach często obserwuje się jednak nietypowy przebieg pogody — nawet późną jesienią zdarzają się okresy ciepłe sprzyjające aktywności bakterii); ● w okresie bezpośrednio poprzedzającym zbiór należy unikać deszczowania plantacji. W zapobieganiu bakteriozom w innych uprawach warzyw pewną nadzieję wiąże z nowym środkiem pochodzenia roślinnego (wyciąg z grejpfruta) jakim jest Biosept 33 SL.

Wartość handlowa
Róże brokułów po zbiorze szybko tracą wartość handlową, zwłaszcza jeśli są przetrzymywane w nieodpowiedniej temperaturze. Zebrane podczas upalnego dnia i przechowane w pomieszczeniu o temperaturze pokojowej już następnego dnia nie nadają się do obrotu (fot. 7).

FOT. 7. RÓŻA ŚWIEŻO ZEBRANA (PO LEWEJ) I PO 24 GODZINACH PRZECHOWANIA W TEMPERATURZE POKOJOWEJ


Należy o tym pamiętać i zbierać róże po ich naturalnym schłodzeniu (nad ranem) albo natychmiast po zbiorze schłodzić je zimną wodą (około 2°C) i potem przetrzymywać w temperaturze zbliżonej do 0°C. Ważny jest także zbiór w odpowiedniej fazie rozwojowej róży. Najlepiej jest go przeprowadzić, gdy pąki tworzące powierzchnię róży osiągną średnicę około 2 mm, czyli mniej więcej odpowiadającą średnicy główki od szpilki. Zarówno wcześniejszy, jak i późniejszy zbiór skraca okres trwałości róż po zbiorze.

Dr Edward Kunicki jest pracownikiem Katedry Warzywnictwa Akademii Rolniczej w Krakowie